Autor: reniferze
Data dodania: 20.05.2008 22:02
"Gęsia skórka mnie obsiadła, poczułem nagle taki przypływ rozkosznej pokory, poczułem, że moja bezwolność jest czymś nieskończenie przyjemnym, że zniosę każde zło mi zadane z cierpliwością męczennika, i przełknąłem ślinkę na samą myśl o tym, że oto jestem u progu świętości, bo cokolwiek mi się przytrafi, będzie ostatecznym naruszeniem mojej nietykalności, a więc prawo jest po mojej stronie, mogę ze stoickim spokojem poddać się choćby łamaniu kołem, a nawet z przyjemnością, bo jestem ofiarą, a o...