Co polecacie z Dickensa?
Jakiś czas temu przeczytałam Dazida Copperfielda i się z tej książce po prostu zakochałam, chciałam więcej Dickensa. Sięgnełam po Klub Pickwicka, ale niestety nie dałam rady przebrnąć, jakoś mnie wcale nie śmieszył i wiało nudą. Kolejna była Mała Dorrit i znów poległam. Ale ciągle mam w głowie Dawida Copperfielda i moja miłość do niego ani trochę nie zmalała. Nadal chcę przeczytać coś Dickensa i się zakochać, możecie mi coś polecić?