Dodany: 29.10.2005 23:24|Autor: piotrowy
Nie mamy się czego wstydzić
Czasami odnoszę wrażenie, że mamy (my, Polacy) za mało dumy. Bardzo często się słyszy, że na zachodzie to, a w tamtym miejscu tamto... i czuję się, jakbym był człowiekiem drugiej kategorii, jakby tam to było jakieś Eldorado, a Polska to ciemnogród.
Przypomina mi się teraz pewna historia. Gdy wyjeżdżałem do Grecji, chciałem poczytać o tamtym kraju. Na którejś ze stron znalazłem opinie południowców na temat Polaków: Polacy to pijaki i awanturnicy, a kobiety są... łatwe.
Inna historia: Pewien znajomy przyjechał z Kanady ze świetnym pomysłem - chciał otworzyć tu sklep kolonialny (taki z zachodnim towarem), bo myślał, że tu cały czas panuje ustrój PRL i nic tu nie ma, a ludzie będą walić drzwiami i oknami. Jakież było jego zdziwienie, gdy zobaczył dziesiejszą Warszawę.
Gdzieś też wyczytałem o tym, że gdzieniegdzie panuje jeszcze stereotyp Polaka na wozie lub polaczka-cwaniaczka.
A ja mówię NIE. Nie mamy się czego wstydzić. Ba, nie tylko nie mamy czego się wstydzić, ale mamy się czym chwalić. I nie chodzi mi tylko o historię (którą moglibyśmy obdarzyć pare państw), ale o ludzi, piękne tradycje, przyrodę.
Jakiś czas temu odbyłem rozmowę z bratem, który spędził dłuższy czas w krajach UE. I bardzo mi się spodobało, gdy zamiast wznosić na piedestały cudowny Zachód, powiedział, że był szczęśliwy wracając do kraju, do Polski i Polaków.