Czy liczycie przeczytane książki?
Witam, zaglądam tu od niedawna, zarejestrowałem się dzisiaj.
Mam do was kilka pytań, tak z czystej ciekawości, o ile w ogóle liczycie i rejestrujecie książki przeczytane:
1. Ile ksiązek czytacie miesięcznie?
2. Ile ksiązek czytacie rocznie?
3. Ile ksiązek przeczytaliście do tej pory w życiu?
4. Czy zdarza wam się KOMPLETNIE nie pamiętać o czym była jakaś ksiązka, którą przeczytaliście x lat temu?
5. Czy robicie na własny użytek streszczenia przeczytanych ksiązek? (aby uniknąć sytuacji z pkt. 3)?
Aby was zachęcić, moje odpowiedzi brzmią następująco:
1. od zera do 21 (rekord), średnio od 4 do 8.
2. od trzech (rekord in minus) do 102 (rekord in plus). Średnio 50-60.
3. Od chwili gdy zacząłem rejestrować (rok 1990) ponad 750. Nie wchodzą tu lektury z okresu szkoły podstawowej (czytałem sporo) i średniej (czytałem mało).
4. O tak! Dotyczy to szczególnie książek słabych (w moim odczuciu).
5. Tylko wybranych (jakieś 80 procent) i tylko od kilku lat. Czasami się przydaje!
W pkt 1 i 2 także oczywiście należy dodać,że odkąd zacząłem rejestrować przeczytane ksiązki.
Pozdrawiam
MM