Dodany: 19.09.2008 09:38|Autor: maciej06

Książki i okolice> Książki w ogóle

"Piekło pocztowe" - T. Pratchetta


Chciałbym powiedzieć: „I jak zwykle Pratchett mnie nie rozczarował”.

Jednak nie mogę, bo jakoś nie czuję tej ksiązki. Niby wszystko to z czego znany i lubiany jest Pratchett w „Piekle pocztowym” się znajduje. Jest tu (oczywiście bo jakże mogło go zabraknąć) swoisty humor, przez niektórych „fanów” nazywany Pratchettowskim, jest barwna kreacja postaci, znajdujemy także sporo odwołań i porównań do otaczającego nas świata. I wreszcie jest też wartka (ale czy aż tak wartka?) akcja, lecz jednak czegoś brak. Po przeczytaniu czy raczej pochłonięciu lektury czuje się pewien niedosyt. Zginą gdzieś ten dziki pazur, za który tak lubię twórczość Pratchetta. No nie wiem może się mylę, a może Pratchett już się wypalił? mmm może kolejna książka z cyklu to błąd? A może jednak to tylko chwilowy spadek formy, bo przecież nie wszystkie książki muszą być równe.

A Wy co sądzicie?
Wyświetleń: 4504
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 24
Użytkownik: terra 19.09.2008 10:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałbym powiedzieć: „I ... | maciej06
Mnie się bardzo podoba główny bohater, więc nie jestem obiektywna wobec całości;)
Użytkownik: Vemona 19.09.2008 10:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie się bardzo podoba gł... | terra
A czy tam występuje ON?
Użytkownik: verdiana 19.09.2008 10:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałbym powiedzieć: „I ... | maciej06
A mnie się zdaje, że ciężko mówić o spadku formy u Pratchetta - można powiedzieć, że albo wszystkie jego książki są spadkiem formy, albo żadna, bo zawsze się znajdzie ktoś, kto najbardziej lubi te części, które uważamy za spadek formy. Żeby nie szukać daleko: dla mnie "Piekło pocztowe" jest genialne! To powrót do formy po spadku formy objawiającym się w "Piramidach" i wszystkich częściach o wiedźmach i straży. :P Zwyżka formy występuje w częściach o Bagażu. Zaraz się odezwie ktoś, kto kocha wiedźmy i straż i będzie nas przekonywał, że zwyżka formy jest tam, gdzie spadek formy i na odwrót. :-))
Użytkownik: terra 19.09.2008 10:52 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie się zdaje, że cięż... | verdiana
ON czyli kto? Bo tych ONYCH to dla mnie u Pratchetta już się kilku znalazło (męskich znaczy), poza faktem, że i tak największe pokrewieństwo czuję z Babcią Weatherwax;)
Użytkownik: Vemona 19.09.2008 10:55 napisał(a):
Odpowiedź na: ON czyli kto? Bo tych ONY... | terra
Męskich, jak najbardziej. :-) ŚMIERĆ oczywiście - mój absolutnie najulubieńszy bohater cyklu, stąd ON pisany jego sposobem mówienia. Babcię Weatherwax pokochałam ostatnio po "Trzech wiedźmach", podobnie zresztą jak Nianię Ogg.
Użytkownik: terra 19.09.2008 11:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Męskich, jak najbardziej.... | Vemona
Ach, ten ON! Jest, ale tylko przez chwilę. Nie, mnie jakoś bardzo się podobał główny bohater, Moist von Lipwig, mam do niego dużą słabość.
Użytkownik: Vemona 19.09.2008 12:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Ach, ten ON! Jest, ale ty... | terra
Nie znam... Już miałam napisać "człowieka", ale się powstrzymałam, bo może to krasnolud na ten przykład? :-) Czyli czytanie niezbędne!!
A jak ON jest bodaj przez chwilę, to już się czuję usatysfakcjonowana.
Użytkownik: verdiana 19.09.2008 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: ON czyli kto? Bo tych ONY... | terra
ON jest tylko jeden. :) No, jeszcze może jest Onek Szczurzy. :-)
Użytkownik: Vemona 19.09.2008 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: ON jest tylko jeden. :) N... | verdiana
No to mi już powiedz, czy w "Piekle pocztowym" ON jest?? :-)
Użytkownik: verdiana 19.09.2008 11:10 napisał(a):
Odpowiedź na: No to mi już powiedz, czy... | Vemona
Jak się pojawi, to Ci powiem; na razie pojawił się tylko kat. :-)
Użytkownik: Vemona 19.09.2008 11:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak się pojawi, to Ci pow... | verdiana
No, jeśli kat przystąpi do wykonywania obowiązków służbowych, to bez NIEGO się nie obejdzie. :-)
Użytkownik: maciej06 19.09.2008 11:28 napisał(a):
Odpowiedź na: No, jeśli kat przystąpi d... | Vemona
Ale czy na pewno? ;)
Użytkownik: Vemona 19.09.2008 11:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale czy na pewno? ;) | maciej06
Nie wiem, czy na pewno, bo jeszcze nie czytałam. Pytam. :D
Użytkownik: maciej06 19.09.2008 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy na pewno, b... | Vemona
A ja nie podpowiem bo „uśmierciłbym” całą przyjemność czytania. W końcu parafrazując jego słowa on jest ŚMIERCIĄ, A NIE PODATKAMI więc nie zawsze można się go spodziewać. ;D
Użytkownik: Vemona 19.09.2008 12:47 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja nie podpowiem bo ... | maciej06
Prawda. Ale ja zawsze mam nadzieję, że będzie. ;P
Użytkownik: verdiana 19.09.2008 11:33 napisał(a):
Odpowiedź na: No, jeśli kat przystąpi d... | Vemona
Jakby Ci to... właśnie się obeszło, chwilowo - czytałaś notkę z okładki? No właśnie. :-)

A poza tym jest golem i starszy młodszy listonosz, i w ogóle wypisz, wymaluj moja poczta! Czy Pratchett nie mieszka na Tarchominie? :)) Uwielbiam tę część!! I to przez Ciebie teraz znowu do niej wracam, zamiast pracować (no, i znowu: albo czytanie, albo praca :P) albo zamiast czytać najnowszą KP, którą mi wczoraj exilvia pożyczyła i chce szybko z powrotem. ;-)
Użytkownik: Vemona 19.09.2008 11:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakby Ci to... właśnie si... | verdiana
Czytaj szybko, bo ja też chcę, a inaise ma do Pratchetta kolejkę. :-)
Użytkownik: verdiana 19.09.2008 19:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytaj szybko, bo ja też ... | Vemona
To na zaostrzenie apetytu cytacik: "W Urzędzie Pocztowym normalność najwyraźniej nie ma jednoznacznej relacji ze światem zewnętrznym". :)
Użytkownik: Vemona 22.09.2008 08:13 napisał(a):
Odpowiedź na: To na zaostrzenie apetytu... | verdiana
To sama święta prawda o rzeczywistości!!! :-)
Ostatnio jak wysyłałam liścik do Anny, to pani w okienku biegała po znaczki do koleżanek, "bo ona nie ma, bo jest z innego oddziału", a potem musiałam je sama naklejać.
Użytkownik: verdiana 22.09.2008 15:02 napisał(a):
Odpowiedź na: To sama święta prawda o r... | Vemona
Takich prawd ta książka jest pełna! Postaram się przeczytać, to w sobotę Ci przyniosę. U mnie będzie 6 jak nic!
Użytkownik: Vemona 22.09.2008 15:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Takich prawd ta książka j... | verdiana
U mnie się zanosi na dużo w Straży. :-)) Jak zdążysz, to dobrze, szybciej i ja skończę i oddam. :-)
Użytkownik: maciej06 19.09.2008 11:06 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie się zdaje, że cięż... | verdiana
„Piramidy” przeczytałem po raz kolejny (bo nie mogłem sobie jakoś przypomnieć o czym są) jakiś tydzień przed „Piekłem pocztowym”. I wydały mi się takie, mmmm jakby to ująć, nierówne, poszarpane. Odniosłem wrażenie, iż momentami Pratchett wznosił się na wyżyny, aby zaraz spaść w otchłań nudy i wodolejstwa. No nic pewnie robię się na starość bardziej zgryźliwy i upierdliwy ;)

A w ocenach dałem 4 więc nie jest tak źle :)
Użytkownik: klemens 30.09.2008 14:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałbym powiedzieć: „I ... | maciej06
A ja już czekam na "Making Money" bo doczytałem się, ze bohater jest ten sam co w "Going Postal". Mam bardzo duzo Pratchetta i o ile moim ulubionym jest cykla o Straży i Vimesie,Angui i Marchewie to chyba ten będzie drugi. A czytałem z nastawieniem, ze chyba będzie to wtórne. Jednak się spodobało (:-))
Użytkownik: Cora 30.09.2008 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałbym powiedzieć: „I ... | maciej06
Podobać to mi się podobało, ale strasznie brakowało mi starych postaci! Szczególnie się irytowałam, kiedy Vimes pojawiał się gdzieś na sekundę daleko w tle lub kiedy wspominano o Angui. Moist jakoś nie powalił mnie na kolana. Ale w końcu Pratchettowi udało mnie się uspokoić i końcowy efekt jest jak najbardziej pozytywny :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: