Dodany: 27.02.2009 12:15|Autor: jakozak

Zwykłe plotki


Książkę oceniłam na 2. Zwykłe plotki - nic więcej. Kto z kim, kto kogo zdradził, kto ma mercedesa, kto się rozwodzi...
Nigdy mnie to nie interesowało.
Nawet humoru tu nie ma.
Wyświetleń: 2010
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Elfa 27.02.2009 12:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Książkę oceniłam na 2. Zw... | jakozak
A to ciekawe, bo w notce wydawcy podano: "Ciepło napisane, wielowątkowe opowiadanie, pozbawione, coraz bardziej rozpleniających się w naszej codziennej rzeczywistości: cynizmu, cwaniactwa i obłudy."
Użytkownik: jakozak 27.02.2009 13:07 napisał(a):
Odpowiedź na: A to ciekawe, bo w notce ... | Elfa
Nie spotkałam się z ciepłem. Ale ja ciepło rozumiem, gdy czytam Makuszyńskiego.
A tu?
Gdybym wpuszczała do domu sąsiadki miałabym to samo bez czytania. Przynajmniej wiedziałabym, o kim plotkują. Nudzi mnie to śmiertelnie. Tym bardziej w książkach, w których szukam czegoś innego. Wesołego, refleksyjnego, kryminalnego, straszącego, wyciskającego mój mózg albo łzy, poszerzającego moją wiedzę... Tak z grubsza.
Chmielewska plotkuje, ale robi to w sposób błyskotliwy i zabawny.
Kowalewska plotkuje, Grochola... ale robią to tak, że mnie po sercu i po myślach podszczypuje.
To jest takie jakieś bezpłciowe - moim zdaniem.
Ci, którzy piszą wspomnienia też plotkują, ale w większości przypadków czuję atmosferę - na przykład lat dwudziestych. Albo mogę się powczuwać, poutożsamiać...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: