Trzy lata w BiblioNETce
Ha! Do trzech razy sztuka. W tym roku udało mi się nie przegapić mojej (jutrzejszej) rocznicy.
Minęło już tyle czasu! Szukałam informacji o wydanych po wojnie, a niewznawianych książkach. I najczęściej wyszukiwarka wyrzucała mi stronę książki w BiblioNETce! Zaczęłam rozglądać się po serwisie i wreszcie zalogowałam się, 1 marca 2007 roku o godzinie 17:07, jak pokazuje system.
Kochani Biblionetkowicze! Dziękuję Wam za:
- wszystkie książki, po które sięgnęłam dzięki Wam, a o których istnieniu pewnie nawet bym się nie dowiedziała bez BiblioNETki (a jest ich naprawdę MNÓSTWO)
- wszystkie dyskusje - może nie udzielałam się w wielu, ale chętnie czytam, co macie do powiedzenia o książkach i nie tylko
- wszystkie recenzje, które przekonały mnie do przeczytania książki (a wiele czytałam z przyjemnością, nawet jeśli książka mnie nie interesowała)
- wszystkie czytatki - wiele wskazało mi ciekawe książki skuteczniej niż wszelkie recenzje i polecanki
- wszystkie konkursy - zaczęło się od niewinnej herbatki a teraz jestem nieszczęśliwa, jeśli brak dostępu do sieci albo brak jakichkolwiek skojarzeń co do dusiołków przeszkadza mi wziąć w którymś udział
- i za wszystko, wszystko inne...
Serdeczne uściski dla Was wszystkich!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.