Użytkownik: sowa 03.05.2006 22:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Autor - biblista - poprze... | Hypnos Na szczęście można też przeczytać "Kod Leonarda da Vinci" jak każdą (w miarę interesującą) powieść sensacyjną i spokojnie zająć się całkiem inną lekturą, zamiast wdawać się w rozważania i studia. Uff.

Użytkownik: antecorda 03.05.2006 22:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Autor - biblista - poprze... | Hypnos O, a ja sobie przeczytam! :-)

Użytkownik: gg 28.02.2011 22:08 napisał(a):
Odpowiedź na: O, a ja sobie przeczytam!... | antecorda Ja niestety też przeczytałam. I uważam to za czas stracony. Po pierwsze bezsensownym wydaje mi się dyskutowanie z książką, która jest literacką fikcją nawet, jeśli osadzona jest w tle historycznym. Po drugie wywody autora napisane są językiem nużącym. Po trzecie zawierają sporo nieścisłości (nie mnie to oceniać- ale tak wynika z przypisów redakcji polskiego duchownego). Po czwarte zawiera argumenty nielogiczne- dla przykładu- Nie mógł on zachować się w taki sposób, gdyż zabraniały tego nakazy jego religii. Poleciłabym może teologom, jako tekst pt. wyszukaj wszystkie nieścisłości. Tam, gdzie autorowi brakuje argumentów- pisze po prostu, że coś miało miejsce i już. Szkoda czasu na czytanie.