Dodany: 17.10.2013 20:05|Autor: Lilo
Chętnie wysłałabym moje książki w świat...
Książek mam całe mnóstwo. Uwielbiam je, ale patrzę na nie ostatnio, jak stoją na półce, kurzą się czekając aż je przeczytam... kurzą się też z tego powodu, że ja je już przeczytałam i nikt inny się nimi nie interesuje. Smutne to. Zawsze chciałam mieć ogromną domową bibliotekę, ale dzisiaj sama już nie wiem. Książki z moich półek dają mi więcej radości, gdy wiem, że przechodzą z rąk do rąk. Chętnie podzielę się z Wami tym, co mam. Wypuściłabym w obieg jedną, drugą, kolejną... chciałabym im dać życie. Ale sama nie wiem jak zacząć? Co zaproponować? Czy to nie za duże ryzyko? Cenię Was - czytaczy - bo wiem, że książek nie krzywdzicie (choć natknęłam się w poprzednich wątkach na przykre sprawy z nieoddawaniem książek). Wierzę jednak w nas biblionetkowiczów :) Poradźcie jak się z Wami podzielić moimi zbiorami...