Od około dwóch lat dość regularnie tu zaglądam i chyba nigdy nie natrafiłam na informacje o odbywających się zewnętrznych akcjach, w ramach których można dostać książki. Sama też nie miałam odwagi, no bo jest to jednak rodzaj reklamy, ale męczy mnie, bo ostatnio trafiłam na dwie takie, w których można pozyskać e- i audiobooki bez żadnych zobowiązań (ja biorę i czytam bez oporów ;) ). Pierwsza rzecz to czyste propagowanie czytelnictwa i chyba nikt, poza czytelnikami na tym nie zyskuje. W moich najostatniejszych czytatkach lojalnie wspominam, skąd mam lekturę. Druga sprawa to jednak reklama usługi - książki się dostaje za korzystanie z niej, przy czym, zwłaszcza w okresie mikołajowo - przedświątecznym, wielu z nas robi to i tak.
No to nie wiem, można o tym napisać na forum?