Chłopiec z Polski
Orson Scott Card jest amerykańskim pisarzem science fiction. Przez dwa lata przebywał w Brazylii jako misjonarz kościoła mormońskiego. Debiutował opowiadaniem "Gra Endera", które później rozszerzył. Powstała w ten sposób powieść zyskała uznanie i zdobyła najbardziej prestiżowe nagrody w dziedzinie literatury fantastycznonaukowej - Hugo i Nebulę.
Trwa wojna między ludźmi i rozwiniętą cywilizacją istot zwanych potocznie robalami. Ludzkość wielkie nadzieje pokłada w chłopcu o niezwykłym talencie wojskowym, mogącym poprowadzić flotę statków kosmicznych do zwycięstwa i tym samym ocalić Ziemię. Ender, bo tak go zwą, trafia więc do orbitalnej Szkoły Bojowej, by tam rozwijać swój talent oraz zdobyć niezbędne umiejętności i wiedzę.
Tymczasem staje się ofiarą przemocy psychicznej. Nauczyciele chcą, by chłopiec był twardy i wiedział, że na nikogo nie może liczyć. Dlatego go izolują – nie dosłownie, po prostu dbają, by inni uczniowie go nienawidzili, nie pozwalają mu widywać bliskich, wywierają olbrzymią presję, aby wycisnąć z niego jak najwięcej.
Nauka w Szkole Bojowej opiera się głównie na grach. Początkowo są to gry wideo, później fizyczne starcia małych armii walczących w stanie nieważkości. Właśnie te bitwy są dla uczniów najważniejsze i wywołują największe emocje. Ender sporo czasu poświęca też grze fantasy, będącej odbiciem jego osobowości i przeżyć.
To nie jest bajka o małym geniuszu i bohaterze, któremu wszystko się udaje i którego wszyscy kochają. To bolesna opowieść o dzieciach pozbawionych dzieciństwa, o zawiści, o miłości, o manipulacji, o polityce i o tym, do jakich tragedii mogą prowadzić nieporozumienia.
"Gra Endera" jest oryginalna i bardzo dobrze napisana. Fabuła – zaskakująca, postaci – realistyczne, uczucia – prawdziwe. Dla czytelników z Polski – miła niespodzianka.
Dla miłośników science fiction pozycja obowiązkowa. Szczerze polecam również tym, którzy gustują w powieści psychologicznej.
[Opinię zamieściłam wcześniej na mojej stronie internetowej]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.