Dodany: 24.05.2018 14:47|Autor: UzytkownikUsuniety04​282023155215Opiekun BiblioNETki

Nastolatek kontra roboty i… matka


Recenzuje: Justyna Sikora

„Zakon Rozbitej Soczewki” to czwarty tom cyklu „Alcatraz kontra Bibliotekarze”, którego autorem jest Brandon Sanderson (choć uparcie twierdzi, że tylko użyczył swojego nazwiska dla „bezpieczeństwa” tytułowego bohatera serii). To kontynuacja przygód nastoletniego chłopca o niebywale potężnym, „antybohaterskim” talencie – zdolności niszczenia. W tym tomie Alcatraz, aby uratować Mokię (jedno z Wolnych Królestw), musi zmierzyć się z armią bibliotekarskich robotów i… własną matką.

Ten tom zdecydowanie różni się od poprzednich. Nie z powodu humoru, bo jego – jak zawsze – jest na pęczki. Podobnie jak absurdalnych pomysłów Sandersona, które wielokrotnie przyprawiły mnie o potworny ból brzucha i łzy – tak bardzo się śmiałam, poważnie. W „Zakonie Rozbitej Soczewki” jest więcej Alcatraza – jego przemyśleń, refleksji, emocji. Zupełnie jakby nieco dojrzał, co jest bardzo fajną niespodzianką, bo poznajemy go jeszcze lepiej. Alcatraz stał się bardziej odpowiedzialny, a jednocześnie nadal jest roztrzepanym nastolatkiem, od którego przygód nie można się oderwać. Wyjaśniona w tym tomie została również kwestia działania talentów bohaterów, na co czekałam od początku! Mój zachwyt spotęgowała również m.in. nowa bohaterka, której mocą jest… bycie słabą z matmy. Nie mam pojęcia, skąd Sanderson czerpie inspiracje i tak niedorzeczne pomysły na supermoce, ale całkowicie mnie (i nie tylko mnie) nimi „kupuje”. Czynią one cykl całkowicie nieprzewidywalnym. Jedyną wadą tej książki jest zakończenie – a raczej ucięcie historii – w najlepszym momencie. Autor robi to za każdym razem!

Chociaż opowieść w gruncie rzeczy poprowadzona jest w tonie humorystycznym, nie brakuje w niej poważnych tematów – na jej kartach rozgrywa się wojna (przemoc sprowadzona jest do minimum), bohater staje również przed wieloma trudnymi wyborami. Jak wspominałam wcześniej, więcej tu przemyśleń Alcatraza, dzięki czemu lepiej rozumiemy jego decyzje i wręcz „wchodzimy” w jego skórę. Można rzec, że opowieść dorasta wraz z bohaterem i… staje się coraz gorętsza. Już nie mogę się doczekać dalszego ciągu!

„Zakon Rozbitej Soczewki” to znakomita kontynuacja równie znakomitego cyklu. Lekka, pełna poczucia humoru i niesamowitych przygód, idealnie sprawdzi się dla nastolatków, ale nie mam wątpliwości, że zakochają się w niej i dorosłe osoby. Urzekające czarno-białe ilustracje, którymi ozdobione są karty powieści, potęgują wrażenia z lektury i pomagają zobrazować sobie dane sytuacje – fantastycznie oddziałują na wyobraźnię. Polecam tę książkę każdemu, jednakże warto przed sięgnięciem po nią zapoznać się z poprzednimi tomami.

Autor: Brandon Sanderson
Tytuł: „Zakon Rozbitej Soczewki”
Ilustracje: Hayley Lazo
Tłumacz: Jacek Drewnowski
Wydawca: IUVI, 2018
Liczba stron: 288
Ocena recenzenta: 6/6

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 730
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: