Dodany: 31.12.2019 14:55|Autor: Amhotep
Wysoki poziom kontynuacji
Zastanawiałem się, sięgając po "Skrytobójcę Błazna", czy Robin Hobb miała pomysł na tę kontynuację, czy będzie to raczej twór podobny do wszechobecnych w kinie sequeli.
Spieszę od razu z odpowiedzią, że pomysł jest, choć zarysowuje się powoli. Jest to tom, w którym zaskakująco mało się dzieje, jak na jego ilość stron, a jednocześnie z przyjemnością zatonąłem w spokojnie budowanej opowieści o dalszych losach Bastarda, w których stopniowo pojawiają się nowe wątki i nowe cienie.
Wciąż jest we mnie iskra wątpliwości, czy nie należało zostawić bohatera w spokoju i dać mu odpocząć, zdecydowanie mocniej jednak pochłonęła mnie nowa opowieść i kolejny tom czeka na półce, gdyż Hobb świetnie kreuje żywy świat i żywe postacie, za którymi podążam do kolejnej odsłony tej sagi...
Autorka sprostała wyzwaniu i mogę tę książkę mocno polecić.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.