Dodany: 08.03.2021 06:57|Autor:

Książka: Lot nad kukułczym gniazdem
Kesey Ken
Notę wprowadził(a): Pingwinek

z okładki


McMurphy, szuler, dziwkarz i zabijaka, udaje wariata, aby się wykpić od odsiadywania wyroku. Pobyt w szpitalu psychiatrycznym jawi mu się jako dobry żart do chwili, kiedy się dowiaduje, że nie odzyska wolności dopóki nie uznają go za wyleczonego. Decyzja należy do Wielkiej Oddziałowej, siostry Ratched, z pozoru uosobienia słodyczy i dobroci, w rzeczywistości sadystki znęcającej się nad pacjentami. McMurphy, który dotąd buntował przeciwko niej chorych, nagle zaczyna rozumieć, iż aby opuścić szpital, musi się przed nią ukorzyć. Ale czy gotów jest dać się pokonać bezdusznemu Kombinatowi, który złamał tyle istnień ludzkich?

Jedna z najważniejszych powieści amerykańskich XX wieku.
Wstrząsający obraz szpitala psychiatrycznego ukazany oczami jego pacjenta.

Książka rozsławiona nagrodzonym pięcioma Oscarami filmem Miloša Formana z popisową rolą Jacka Nicholsona.


Ken Kesey (1935-2001) urodził się w La Junta w Kolorado. Ukończył teatrologię na uniwersytecie stanu Oregon, a następnie studiował pisarstwo na Stanford University. Za namową przyjaciela wziął udział w rządowym programie badań nad środkami psychomimetycznymi prowadzonym przez szpital psychiatryczny, w którym zatrudnił się jako sanitariusz. W tym czasie powstała jego pierwsza najgłośniejsza powieść "Lot nad kukułczym gniazdem" (1962) - dodatkowo rozsławiona kultowym filmem Miloša Formana ze wstrząsającą rolą Jacka Nicholsona. Następna powieść Keseya "Czasami wielka chętka" (1964) spotkała się z równie entuzjastycznym przyjęciem co debiut. Kesey jednak zarzucił pisanie, włączając się w ruch kontestatorski. Występował na wiecach, założył komunę, podróżował. Aresztowany za posiadanie marihuany, spędził pół roku w więzieniu. Po odzyskaniu wolności wycofał się do Oregonu i zajął pracą na farmie. Na przestrzeni lat wydał 2 zbiory tekstów, powieści "Jaskinie" (1990), "Pieśń żeglarza" (1992) i (wspólnie z Kenem Babbsem) "Rodeo" (1994).


"To lekarz otwiera zebranie. Usiłuje nie patrzeć na Wielką Oddziałową, która milczy jak grób.
- Otóż, jak państwu wiadomo, dzisiejsze zebranie zostało zwołane na życzenie siostry Ratched. Jej zdaniem McMurphy zagraża porządkowi na oddziale. Doskonała intuicja, zważywszy na to, co się wydarzyło przed kilkoma minutami, prawda?
- Po tym, co się stało - ciągnie lekarz - zapewne nikt nie powie, że mamy do czynienia ze zwyczajnym pacjentem. To chyba jasne. Więc... hm... wydaje mi się, że powinniśmy się zastanowić, co należy przedsięwziąć. Oddziałowa po to zwołała zebranie, żebyśmy podjęli jednomyślną decyzję w sprawie pana McMurphy'ego, prawda?
Spogląda błagalnie na oddziałową, ale ona wciąż milczy. Wpatruje się w sufit - sprawdza pewnie, czy jest czysty.
- Widzieliście zachowanie pacjenta. Co o nim sądzicie?
- Rzeczywiście zagraża porządkowi. - Pierwszy stażysta woli być ostrożny.
- Może stanowić zagrożenie dla otoczenia - mówi następny. - Słusznie, słusznie - przytakuje lekarz.
Młodzik sądzi, że jest na właściwym tropie, i mówi dalej:
- Musimy przecież pamiętać, że dopuszczał się aktów przemocy wyłącznie po to, by zamienić pobyt na farmie penitencjarnej na pobyt w stosunkowo luksusowych warunkach szpitalnych".


[Wydawnictwo Albatros, 2009]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 143
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: