Dodany: 21.04.2022 11:52|Autor: Tifanis

Fargowie na tropie...


„Okup za Romanowów” - to dziewiąty już tom z cyklu przygód Remi i Sama Fargo oraz drugi autorstwa duetu: Clive Cussler i Robin Burcell. Książka skonstruowana jest w sposób charakterystyczny dla Cusslera, czyli najpierw poznajemy jakieś wydarzenie historyczne, które niechybnie wiąże się z zaginionym skarbem, a następnie przenosimy się do współczesności, w której bohaterowie poszukują rozwiązania zagadki (i skarbu), nierzadko borykając się z ludzką chciwością i bezwzględnością.

Tym razem akcja nawiązuje do początków XX wieku, kiedy to bolszewicy mają otrzymać ogromny i cenny okup za życie członków rodziny carskiej. Okup jednak nie dociera do celu i ginie w tajemniczych okolicznościach. Skarb Romanowów pojawia się ponownie pod koniec II wojny światowej, kiedy przewożony jest do Argentyny i ma przysłużyć się powstaniu Nowej Rzeszy, ale i tym razem nie trafia do miejsca przeznaczenia. Przenosimy się w czasy współczesne i na scenie wydarzeń pojawiają się Sam i Remi Fargo – małżeństwo milionerów, poszukiwaczy artefaktów i przygód. Akcja rozpoczyna się w Afryce Północnej, gdzie Fargowie poszukują dwóch młodych ludzi, którzy zaginęli badając i dokumentując przebieg tzw. „szczurzego szlaku”. Dalej szlak poszukiwań prowadzi nas przez Kaliningrad, Polskę (zamek Książ i system tuneli zwanych kompleksem Riese), Niemcy, do Argentyny, a kluczowa rozgrywka rozegra się w Andach. Sympatyczna para małżeńska wplątuje się w walkę z tajną organizacją - Wilczą Strażą; zyskują przy tym nieoczekiwanych sprzymierzeńców, niejednokrotnie zostają zdradzeni, ostatecznie jednak wychodzą cało z wielu opresji.

Książka jest doskonałą propozycją dla miłośników odkrywania tajemnic przeszłości i poszukiwania ukrytych skarbów, pasjonatów przygód, sensacji, humoru i zwrotów akcji. Powieść czyta się szybko i z dużą przyjemnością. Historia wciąga od samego początku. Nie sposób się z nią nudzić, gdyż przez cały czas coś się tutaj dzieje. Na koniec jednak dołożę łyżeczkę dziegciu do tej beczki miodu – nie można oprzeć się wrażeniu pewnej przewidywalności wydarzeń i przekonaniu, że wszystko pójdzie jak po sznurku i jak zwykle uwieńczone zostanie sukcesem przy minimalnej liczbie strat. Pomimo tego czytanie „Okupu za Romanowów” daje wiele frajdy i jest świetną odskocznią od szarej rzeczywistości. Warto tej opowieści poświęcić kilka wieczorów.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 311
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: