Dodany: 20.07.2022 12:54|Autor:

z okładki


Akcja tej na poły kryminalnej powieści rozgrywa się w ciągu zaledwie trzynastu dni: od piątku 19 grudnia do środy 31 grudnia 1897 roku. Na polach pod Bukaresztem znaleziony zostaje nieprzytomny mężczyzna. Nie wiadomo, kim jest ani skąd pochodzi. Może to oszust albo przestępca uciekający przed pościgiem? A może pacjent szpitala psychiatrycznego?

Pełna zagadek powieść wciąga od pierwszej strony. Atmosfera Bukaresztu końca XIX wieku odtworzona jest niczym w filmie, a Czytelnik może ją poczuć razem z bohaterem, który przeniósł się w czasie z XXI wieku.


"A może to wszystko tylko mi się śniło? Ale jeśli coś ci się śni, niekoniecznie wiesz, że to sen, podczas gdy doskonale wiesz, kiedy nie śpisz. Nie musiałem się uszczypnąć, aby się upewnić, że to, co widzę, dzieje się naprawdę. Istnieje pewne niezaprzeczalne poczucie rzeczywistości. Kiedy rano idziesz do pracy, nikt ci nie musi mówić, że śpisz ani że żyjesz".

Fragment książki


Książka otrzymała Nagrodę Literacką Unii Europejskiej w roku 2013.


"»Życie zaczyna się w piątek« to książka, którą można czytać jako powieść kryminalną, powieść fantastyczną o podróżach w czasie lub powieść historyczną, ale czytelnik wyniesie z niej największą korzyść, jeśli zapomni o wszystkich tych kategoriach i będzie ją postrzegał jako żywy świat, pełen poezji i prawdy, jak wszystkie utwory, które coś znaczą w literaturze światowej".

Mircea Cărtărescu


Iona Pârvulescu wykłada literaturę rumuńską na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu w Bukareszcie, była redaktorem w "România literară". Zapoczątkowała i przez prawie dziesięć lat koordynowała w Wydawnictwie Humanitas kolekcję literatury światowej "Cartea de pe noptieră".


"Portret pełnego życia Bukaresztu. Debiutancka powieść, która uderza niezwykłą wyobraźnią autorki".

"Le Monde des Livres"


"Wielowymiarowy mikrokosmos dziewiętnastowiecznego Bukaresztu".

Waterstones blog


"Opowiedziana z wielu perspektyw powieść Pârvulescu, podparta gruntowną znajomością historii i kultury Rumunii, roztacza wokół siebie niezwykłą atmosferę. Kolejne obrazy przesuwają się niczym na taśmie filmowej, a czytelnik delikatnie wznosi się ponad znaną mu rzeczywistość dnia codziennego".

"Scottish Review"


[Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2016]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 59
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: