Dodany: 22.02.2023 13:09|Autor: zielkowiak

Jasna i ciemna strona wściekłości


Gniew, frustrację, wściekłość na swój los można skierować w dwie strony. „Podstawowe pytanie brzmi, do jakich działań zaprowadzi nas złość. Będziemy solidarni pozytywnie czy może negatywnie? Zawalczymy o większe prawa dla nas czy mniejsze dla kogoś innego? Jasno wyznaczymy sobie cel czy też rozproszymy nasza energię na poboczne kwestie?
Odpowiedź na te pytania nie zależy tylko od ludzi popychanych przez gniew w tę bądź inną stronę” [1].

A od czego zależy? O tym doskonale pisze Tomasz S. Markiewka, przywołując przykłady z Polski i Stanów Zjednoczonych (na których wielu Polaków chciałoby się wzorować). Autor zaczyna od pokazania potencjalnego wyimaginowanego wyborcy Donalda Trumpa, porównując jego działania z amerykańskimi sufrażystkami z początku XX wieku. Porównując, ale nie oceniając. Dla mnie jest to najlepsza zaleta tej książki - próba wczucia się w sytuację przeciętnego Adasia Miauczyńskiego, wyborcy PiS-u, Trumpa czy popleczników Andrzeja Leppera. Przyjrzenie się temu jak wiele osób miało/ma poczucie, że obietnica postępu społecznego i dobrobytu dla nich nie została spełniona, i temu, do czego to doprowadziło/prowadzi.

„Jesteśmy otoczeni obrazami bogactwa; zewsząd słyszymy, że samorealizacja jest naszym obowiązkiem: mamy wziąć sprawy we własne ręce i być ludźmi sukcesu. Jednocześnie stworzyliśmy warunki społeczne, w których niewielu ludzi może się tym sukcesem cieszyć. Dla reszty są codzienna niepewność, średnie warunki pracy i częstokroć marne usługi publiczne. A wszystko to w otoczeniu zdegradowanego środowiska” [2]. Aby sobie z frustracją z tym związaną poradzić, nie wystarczą tylko indywidualny work-life balance, mindfulness i medytacje. Potrzebna jest jeszcze wspólnota, solidaryzm społeczny i działania polityczne. Przynajmniej tak twierdzi filozof Markiewka. I ja się z nim zgadzam.

Polityka to ciekawe pojęcie. W Polsce wielu ludzi chce od niej uciec, nawet Platforma Obywatelska w 2010 roku miała taką kampanię wyborczą „Nie róbmy polityki” (co też jest opisane w „Gniewie”). A przecież przed nią nie da się schować . „Zręczne i układne działanie w celu osiągnięcia określonych zamierzeń” [3] jest ważne dla każdego z nas.

PS. A i tak uważam, że „Balcerowicz musi odejść!” .

[1] Tomasz S. Markiewka, "Gniew", Wydawnictwo Czarne, 2020, s. 57.
[2] j.w. s. 201
[3]https://sjp.pwn.pl/sjp/polityka;2572025.html#:~​:text=polityka%20S%C5%82ownik%20j%C4%99zyka%20pols​kiego%20PWN%2A%20polityka%201.%20%C2%ABdzia%C5%82a​lno%C5%9B%C4%87,zadania%20takiej%20dzia%C5%82alno%​C5%9Bci%20oraz%20metody%20realizacji%20takich%20za​da%C5%84%C2%BB – dostęp 22.02.2023

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 147
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: