Książka "Dziennik więzienny" pozwala nam zapoznać się z zapiskami, które Corneliu Zelea Codreanu sporządzał w okresie od 19 kwietnia do 19 czerwca 1938 roku - podczas swojego pobytu w więzieniu w Jilavie. Zapiski te - poza przybliżeniem okrutnych i urągających ludzkiej godności warunków, w jakich zmuszony był przebywać założyciel Żelaznej Gwardii - ukazują wybuch chrześcijańskiego oświecenia. Zapoznając się z każdą kolejną notatką zamieszczoną w książce, jednocześnie stajemy się świadkami duchowej przemiany Corneliu Zelea Codreanu. Mężczyzna przyjmuje postawę pozwalającą mu zrozumieć prawdziwą głębię obecności Boga, a swoje wysiłki, ofiary i cierpienia zaczyna postrzegać jako drogę do spełnienia i pojęcia biblijnego orędzia. Z prezentowanych tu tekstów wyłania się zupełnie nowe, nieznane szerzej oblicze przywódcy Legionu Michała Archanioła - książka nie stanowi kolejnej opowieści o dokonaniach politycznych Codreanu, a bardziej skupia się na duchowych cechach jego postaci, "Dziennik więzienny" ukazuje człowieka wrażliwego na Słowo Boże, wojownika pełnego bezwarunkowej miłości do narodu.


"»Zapiski z więzienia« Corneliu Zelea Codreanu to esencja ideowej walki, świadectwo siły ducha, dowód na umiłowanie metafizyki, refleksja nad męczeństwem, dojmujący obraz walki dobra ze złem - całość zanurzona w głębokim kontekście politycznym. Zbyt mocno zaangażowaliśmy się w ziemskie wojny, zwycięża nad nami materia. O każdym z tych wymiarów pełnego człowieczeństwa już dawno moje pokolenie zapomniało, cała nadzieja w kolejnych! »Zapiski z więzienia« to także obowiązkowa lektura dla wielbicieli Juliusa Evoli, albowiem i świat duchowości Codreanu, i świat duchowości Evoli są nie tylko komplementarne, ale nakładają się na siebie. Ta niewielka pod względem ilości stron, ale wielka - jako testament duchowy Corneliu Zelea Codreanu - książka dotyczy dwóch miesięcy w 1938 roku. Wówczas to przyszły Męczennik i ostatni rycerz XX wieku (ur. 13 września 1899 w okręgu Vaslui, w niewielkiej miejscowości: Huși, czyli tam, gdzie Rumunia spotyka się z Mołdawią) przebywał w więzieniu w Jilavie, w Muntenii, nieopodal Bukaresztu. Nazwa więzienia (i miasteczka) pochodzi od słowa oznaczającego mokradła i doskonale symbolizuje urągające godności człowieczej warunki, w których przez dwa miesiące był przetrzymywany Bohater".

ze Wstępu


[Wydawnictwo 3DOM, 2023]