Dodany: 25.02.2006 16:28|Autor: martin ede...

Książki i okolice> Książki w ogóle

Zdarzająca się niechęć do książek


Czy wam zdarza się niekiedy niechęć do książek?np. ja od jakiegoś czasu czytałem co najmniej 80 stron dziennie,a później gdy zacząłem czytać inną książke to już mi się nie chciało
Wyświetleń: 10146
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 27
Użytkownik: Kaoru 25.02.2006 16:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy wam zdarza się niekie... | martin ede...
Czasem się zdarza. Ale to już raczej jest totalna niechęć do wszystkiego, nie tylko do książek. Tylko położyć się i przespać ze trzy dni... Potem mija ;)
Użytkownik: Tamarynka 25.02.2006 17:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy wam zdarza się niekie... | martin ede...
Myślę, że najbardziej odpychają długie wstępy, w których nic sinie dzieje. Albo szczegółowe wdrabnianie się w detale i rozbijanie - koszmar! I nuda...
Ja tak czytałam "Hrabiego de Bragelonne" (nie wiem czy dobrze napisałam). To był taki zastępca, gdy skończyłam książkę i innej nie było. Kilka lektur rzuciłam, bo nawinęły się inne... Nie lubię tak robić, ale czasem mi się nie chce i nie ma siły.
Użytkownik: Tamarynka 25.02.2006 17:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę, że najbardziej odp... | Tamarynka
nie miało być "sinie" tylko "się nie" i jeszcze "wdrabnianie", bez tego "się"
Użytkownik: Lineczka 26.02.2006 17:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę, że najbardziej odp... | Tamarynka
Autor pisze coś nie dla zapełnienia przestrzeni ot tak (w końcu nie płacą mu od ilości stron). Skoro więc wstęp jest obszerny, to niewątpliwie ma to jakieś znaczenie.
A "porzucanie" lektur czyni z czytania proces mechaniczny, a chyba nie po to czytamy, nieprawdaż? Więcej przyjemności życzę!
Użytkownik: Tamarynka 01.03.2006 16:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Autor pisze coś nie dla z... | Lineczka
Ależ ja uwielbiam czytać!
A jeśli chodzi o porzucanie lektur to rabię to nadzwyczaj rzadko i wypraszam sobie, żeby nazywano moje czytanie "procesem mechanicznym"!
Jeśli chodzi o długie wstępy to, oczywiście, jest w tym jakiś sens, ale jeśli całą stronę zajmuje opis zachodu słońca, a potem bohater idzie sobie dalej i nic z tym zachodem nie jest związane, to cały trud autora jest niepotrzebny.
Chodzi o coś takiego!
Użytkownik: kachna 25.02.2006 17:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy wam zdarza się niekie... | martin ede...
Czasem mi się tak zdarza... Ale tak jak napisała Kaoru to trzeba po prostu przeczekać (zwykle taka niechęć przechodzi mi dość szybko ;)
Użytkownik: Kaoru 25.02.2006 17:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Czasem mi się tak zdarza.... | kachna
Otóż to! Do książek zawsze szybko mi przechodzi. Szkoda tylko, że nie do tych specjalistyczno-naukowych, z których pouczyć się trzeba... ;)
Użytkownik: hankaa 25.02.2006 18:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy wam zdarza się niekie... | martin ede...
Ja też czasami mam taką niechęć, ale wtedy jak to powiedziano przede mną to niechęć do wszystkiego albo jak ja to nazywam: "lenistwo do potęgi entej". Ani chęci do wyjścia na spacer, ani do czytania ani do nauki, która potem tak jakoś dziwnie owocuje... :-)
Zazwyczaj to przeczekuję choć czasem robię kawkę i chwytam za moją ulubioną książke, poczytam troche i tak czasami mi chęci wracają.
Użytkownik: Checkpoint 25.02.2006 19:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy wam zdarza się niekie... | martin ede...
oj często tak mam
Użytkownik: Małgorzata G 17.04.2006 15:58 napisał(a):
Odpowiedź na: oj często tak mam | Checkpoint
Ja tak często mam wobec lektur szkolnych... :-/
Użytkownik: Jean89 25.02.2006 19:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy wam zdarza się niekie... | martin ede...
Niechęć? To chyba nie jest niechęć. Sama nie wiem... Miałam nawet napisać o tym w czytatniku, ale to też jest dobre miejsce.

Już kilka razy mi się to zdażyło. Po prostu nadchodził taki moment, że kategorycznie postanawiałam skończyć z czytaniem. Najczęściej pod wpływem słów jakiejś osoby. Rzeczywiście nie czytałam w ogóle przez jakiś czas, a potem odruchowo wchodziłam do biblioteki i wszystko zaczynało się od nowa. Hmmm...
Użytkownik: Sznajper 25.02.2006 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Niechęć? To chyba nie jes... | Jean89
Anomimowa Książkocholiczka :)
Użytkownik: Dyzy 25.02.2006 23:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Anomimowa Książkocholiczk... | Sznajper
Akurat dopadła mnie taka nie chcęć nie czytania książek i trzyma mnie już od paru dni.Chyba od trzech.
Użytkownik: Wilku 26.02.2006 10:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy wam zdarza się niekie... | martin ede...
Miałem kiedyś. Trzymała się przez kilka miesięcy, mam nadzieje, że mnie już nie dopadnie.
Użytkownik: sonja1 26.02.2006 11:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Miałem kiedyś. Trzymała s... | Wilku
Miewam czasami, trwa kilka dni i w pewnym momencie przechodzi. A wtedy rzucam się na książki, jakbym nie miała żadnej w ręku od kilku lat co najmniej.
Użytkownik: jakozak 26.02.2006 12:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy wam zdarza się niekie... | martin ede...
Zdarza się. :-)))
Potem mija. To normalne.
Podobnie, jak niechęć do komputera, towarzystwa i różnych innych lubianych rzeczy. To taki chwilowy przesyt.
Użytkownik: Jean89 27.02.2006 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdarza się. :-))) Potem ... | jakozak
Ja się martwię, ponieważ w moim przypadku to nie była niechęć. Nie mogę tak tego nazwać. To był raczej strach. Bo ja CHCIAŁAM czytać.
Użytkownik: Gotenks 04.03.2006 12:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdarza się. :-))) Potem ... | jakozak
Dokladnie. Nic dodac, nic ujac :)
Użytkownik: Jaa 26.02.2006 13:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy wam zdarza się niekie... | martin ede...
Mnie już ta niechęć męczy od ponad tygodnia. Kurczę, jak ja tego nie lubię :( ale próbuję się przełamać i na zachętę sięgnęłam po "Nowe przygody Mikołajka" :) mam nadzieję,że pomoże ;) a jak nie, to będę zmuszona przeczytać po raz 10chyba "Pamiętnik księżniczki" :D
Użytkownik: Lineczka 26.02.2006 17:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie już ta niechęć męczy... | Jaa
W życiu są różne momenty, ale po co do czegoś się zmuszać? Moim zdaniem nie należy czytać, jeśli nie ma się na to ochoty.
Użytkownik: kott 27.02.2006 04:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy wam zdarza się niekie... | martin ede...
Oj zdarza sie zdarza. Nie wiem czy to jest niechec do ksiazek w ogole, bo to swietosc przeciez ;-), ale jakis taki marazm... Biore ksiazki z polki i na zadna nie mam ochoty. Bywaly czasy, ze nie czytalam w ogole tylko zajmowalam sie czym innym, a za jakis czas wrecz "rzucalam sie" na ksiazki :))
Użytkownik: martin ede... 27.02.2006 16:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj zdarza sie zdarza. Nie... | kott
ja mam właśnie tak samo.niechce mi się czytać jakiś czas,a poźniej od razu biore kilka książek i nie wiem od której zacząć!
Użytkownik: czarna wdowa1 27.02.2006 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: ja mam właśnie tak samo.n... | martin ede...
ja treż czasem muszę od książek odpocząć- dzień, tydzień, miesiąc. A póżniej z tym większą ochotą do nich wracam.
Użytkownik: MaTer 28.02.2006 18:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy wam zdarza się niekie... | martin ede...
Czasami mi się zdarza. Najczęściej jak człowiek intensywnie i dużo czyta. Odrzuca mnie wtedy na kilka dni. Potem nabieram drugiego oddechu i z ochotą rzucam się w wir czytania :)
Użytkownik: Izuś 01.03.2006 07:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy wam zdarza się niekie... | martin ede...
Moim zdaniem to zależy od książki. Jak mnie książka wciągnie to czytam do oporu, ale tak jak na przykład obecnie z trudnością sięgam po książke. Obec nie czytam "Czarny obelisk" i bardzo się cieszę, że już niedługo kończe.
Użytkownik: book 25.03.2006 19:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Moim zdaniem to zależy od... | Izuś
A ja tak miałam w tamtym roku, że normalnie nie mogłam żadnej książki przeczytać.
To było straszne, wziąłam jakąś do ręki i normalnie nie mogłam. Trzymało mnie to dość długo.
Jak dobrze, że już przeszło, bo się teraz jakaś taka dowartościowana czuje:)
Użytkownik: Kostka 27.03.2006 23:32 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja tak miałam w tamtym ... | book
Book, ja niestety mam tak samo :( Zazwyczaj "dopada" mnie to jesienią, gdy zaczyna się szkoła, oraz zimą. Wiosną jest na szczęście jest lepiej, a latem wręcz wpaniale =)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: