Dodany: 11.10.2006 18:17|Autor: alojz

Czy to tylko szpital?


Osobiście jeszcze nie spotkałem się z książką, która opisywałaby szpital psychiatryczny od środka. Z pozoru wydaje się, że tam nic takiego ciekawego nie może się dziać. I tak rzeczywiście jest na początku powieści. Muszę przyznać, że średnio ciekawiły mnie przygody śliniących się ludzi-roślin, leżących bezwładnie, do pasa umoczonych w swojej urynie.

Wszystko jednak zmienia się, gdy na oddziale pojawia się McMurphy; dziwkarz, szuler i hazardzista, który udając chorobę psychiczną chce się wymigać od więzienia. Nie będę opisywał tutaj całej akcji, bo to nie ma sensu, ale zakończenie zaskakuje, a całość można odczytać głębiej. Szpital jako system, który chce zniszczyć człowieka i jego indywidualność lub też jako życie, które nie lubi jednostek zbuntowanych i skorych do wszczynania rewolucji - wszystko ma być zgodne z regulaminem i z wytycznymi Wielkiej Oddziałowej. Warto dodać, że aby lepiej nakreślić zdeformowany wizerunek oddziału i jego pracowników, Ken Kesey pisał niektóre rozdziały pod wpływem LSD i innych środków psychotropowych, a sam poznał od środka szpital psychiatryczny, gdzie pracował jako sanitariusz na nocnej zmianie. Poddał się również - w tajemnicy przed władzami szpitala - zabiegowi elektrowstrząsów, co również dokładnie opisał w swojej powieści.

A więc oprócz głębokiej treści, która znowu kojarzy mi się trochę z Kafką (chyba mam jakieś skrzywienie na temat tego pisarza), książka ta ma w sobie autentyzm i można być pewnym, że niektóre sytuacje w niej opisane oraz niektórzy bohaterowie (ci drugoplanowi), są autentyczne.

Naprawdę ciekawie napisana pozycja i godna polecenia, tak że serdecznie zachęcam!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 44261
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: --- 12.10.2006 01:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Osobiście jeszcze nie spo... | alojz
komentarz usunięty
Użytkownik: emkawu 12.10.2006 11:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Osobiście jeszcze nie spo... | alojz
Polecam "Kurację" Jacka Głębskiego.
Bohaterem tej powieści jest młody psychiatra, który udaje schizofrenika, aby poznać szpital psychiatryczny od środka.

Pomysł przedni, prawda? Powieść wyszła taka sobie, ale warto przeczytać, zwłaszcza jeśli Cię ten temat interesuje.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: