Zaletą książki jest dobra narracja ;), ale nie tylko tego szuka się w książkach na temat giełdy. Autor opisuje swoją historię oraz daje ogólne wskazówki dotyczące inwestowania, które można znaleźć w większości książek o podobnej tematyce. Jeżeli chodzi o strategie i sposoby inwestycyjne, to rzeczywiście dochodzi się do jednej konkretnej strategii po stu stronach czytania tych samych tematów, po czym na czterech stronach opisana jest jedna strategia i koniec ;). Dodam do tego, że strategia jest długoterminowa i po sprawdzeniu na danych historycznych GPW na głównym indeksie WIG okazuje się średnio skuteczna.

Podsumowując, jeżeli szukasz książki, która wskaże Ci różne strategie inwestycyjne, ta książka nie jest dla Ciebie. Jeżeli chcesz przeczytać lekką pozycję na temat inwestowania, możesz ją przeczytać. Moim zdaniem, nie warto czytać tej książki.

Teraz zabieram się do książki "Giełda, wolność, pieniądze" Tharpa. Po wstępnym przejrzeniu zawartości uważam, że zapowiada się dużo lepiej, więcej szczegółów, mniej poezji.