Dodany: 04.04.2011 17:03|Autor: norge

Na pensji biskupa Matuli


Jest wojna, ale w pięknej willi na stoku pesztańskiego Wzgórza Gellerta, gdzie mieszka 14-letnia Georgina Vitai, prawie się jej nie odczuwa. Ojciec, troskliwy i wyrozumiały, jest wysoko postawionym wojskowym. Zastępująca matkę ukochana ciocia Mina, grono szkolnych przyjaciółek, niewinne flirciki z oficerami, koncerty, zakupy, podróże – stanowią cały świat Giny. Pewnego jesiennego dnia 1943 roku generał Vitai bez wyjaśnień, niemal w tajemnicy wywozi córkę do małego miasteczka na wschodzie Węgier i pozostawia na pensji imienia biskupa Matuli. Dziewczyna z przerażeniem odkrywa, ze jest to coś w rodzaju klasztoru i więzienia zarazem. Surowa dyscyplina, odcięcie od kontaktów ze światem zewnętrznym, nauka, modlitwy, praca i pokora – temu wszystkiemu przyjdzie się jej podporządkować. Rozgoryczona i zła, postanawia za wszelką cenę się z tego miejsca wydostać. Niestety, wkrótce nic już nie będzie takie proste, jak jej się wydawało. Georgina Vitai w ciągu paru miesięcy musi stać się dorosła. Wojna dotknie ją w najboleśniejszy, w najbardziej przewrotny sposób…

Ku mojemu zaskoczeniu, nie ukrywam, że i ku wielkiemu zadowoleniu, powieść Magdy Szabó, pisana przecież kilkadziesiąt temu, w ogóle się nie zestarzała. No, może wątek romansowy jest odrobinę staroświecki, ale, moim zdaniem, dodaje mu to tylko uroku. Klimat pensji został odtworzony po mistrzowsku. Postacie są pełnokrwiste, świetnie zarysowane i niewyidealizowane. Podoba mi się delikatny humor i leciutki dystans, z jakim autorka przedstawia opisywany przez siebie świat. Zagadka, czyli tajemnica Abigail, nie jest zbyt trudna do odgadnięcia, mimo to rozgrywające się wydarzenia trzymają w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Czegóż chcieć więcej?

Z tego co wiem, książka od lat nie była wznawiana i pojawia się na Allegro w jakichś niebotycznych cenach. Polecam zatem audiobook. Bez problemu można go ściagnąć z odpowiednich stron internetowych, chyba nawet za darmo. Kiedy założyłam na uszy słuchawki, zamknęłam oczy, głos Anny Nehrebeckiej przeniósł mnie w inne czasy, w inne miejsca. Zarwałam przez to parę nocy, zaniedbałam jakieś mniej ważne sprawy, ale było warto. Po przebrzmieniu ostatnich zdań powieści autentycznie żałowałam, że to już koniec.

Polecam wszystkim paniom od 12 do 100 lat. Co do panów, to nie mam pewności, czy również byliby w stanie się zachwycić, ale kto wie?

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 13251
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 26
Użytkownik: Anima 10.04.2011 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest wojna, ale w pięknej... | norge
Oglądałam dawno temu ekranizację powieści (świetną) i nabrałam ochoty na lekturę... Dziękuję za inspirację. :-)
Użytkownik: norge 10.04.2011 19:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Oglądałam dawno temu ekra... | Anima
Mnie jakoś ta ekranizacja ominęła, ale nie mogłam się oprzeć i zerknęłam na You Tubie jak wyglądały Matulanki, siostra Zuzanna, profesor Koening :)
http://www.youtube.com/watch?v=vJI9JcgeI94
Użytkownik: Zbojnica 10.04.2011 19:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest wojna, ale w pięknej... | norge
Z przyjemnością przeczytam :). Już raz, dzięki Twojej recenzji Diano, sięgnęłam po świetną książkę, więc myślę, że i tym razem się nie zawiodę :).
Użytkownik: norge 10.04.2011 19:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Z przyjemnością przeczyta... | Zbojnica
Ręczę moją biblioNETkową głową, że się nie zawiedziesz :)
Użytkownik: Zbojnica 10.04.2011 19:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ręczę moją biblioNETkową ... | norge
Spróbuję z audiobookiem :). To będzie mój pierwszy raz :)!
Użytkownik: krasnal 10.04.2011 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Spróbuję z audiobookiem :... | Zbojnica
Audiobook dobrze nagrany, można śmiało próbować:) Mi się "Tajemnica Abigail" bardzo podobała, więc też polecam.
Użytkownik: anek7 10.04.2011 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest wojna, ale w pięknej... | norge
A ja do dzisiaj pamiętam Teatr TV z Agnieszką Krukówną jako Giną i Piotrem Fronczewskim w roli jej ojca. Książkę czytałam daaawno, jeszcze jako nastolatka. Chyba trzeba do niej wrócić...
Użytkownik: duch puszczy 10.04.2011 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest wojna, ale w pięknej... | norge
Melduję, że jako pan jestem absolutnie zachwycony a) książką, b) filmem, który pamiętam z pradawnych czasów. Zdaje mi się, że za chwilę będę zachwycony c) audiobookiem:D
Użytkownik: norge 11.04.2011 08:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Melduję, że jako pan jest... | duch puszczy
Czyli mozna Wam tez polecac :) Zajrzawszy do ocen ksiazki, co do tego sie upewnilam. Na przyklad Lykos ocenil na 6!
Użytkownik: duch puszczy 11.04.2011 09:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Czyli mozna Wam tez polec... | norge
Nie wiem jak "wam", ale mnie na pewno:P "Tajemnicę" czytałem tak ze cztery razy, a teraz się czaję na "Staroświecką historię":D
Użytkownik: izabellag{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 11.04.2011 10:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest wojna, ale w pięknej... | norge
Ja tam jestem wierną wyznawczynią pani Szabo, a znajomość zaczęła się od Tajemnicy Abigeil właśnie.
W podobnych klimatach jest wspomniana juz przez ducha puszczy "Staroświecka historia" -choć to ksiażka dla dorosłych. Warto zainwestować, póki na Allegro jest po kilka zł, a nie , jak Abigail, powyżej 100:).
Inne książki też są świetne, choc niestety w realiach "gulaszowego socjalizmu".
Użytkownik: duch puszczy 11.04.2011 10:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tam jestem wierną wyzn... | izabellag{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
"Gulaszowy socjalizm" to już teraz też welon sentymentu spowija pewnie:P Ja się jeszcze czaję na "Powiedzcie Zsofice" i na "Bal maskowy".
Użytkownik: izabellag{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 11.04.2011 11:10 napisał(a):
Odpowiedź na: "Gulaszowy socjalizm" to ... | duch puszczy
Oj nie wiem czy sentymentu. Jak czytam o tych "dobrych esbekach" czy ostracyźmie, jakim byli poddawani członkowie rodzin tych, którzy prysnęli na Zachód po 56 (a wszystko podane z perspektywy "partyjnej"), to jakoś fala sentymentu mnie nie zalewa.
"Abigail" dlatego jest taka wyjątkowa, bo jeszcze akcja się rozgrywa w neutralnych ideologicznie dekoracjach. Do "Zsofiki" i "Balu maskowego" siłą rzeczy mam stosunek ambiwalentny (choć jestem na tak, zwłaszcza w przypadku Zsofiki). Podobnie jest ze "Staroświecką historią". Na szczęście akcja kończy sie w 1917.
No ale poza tym proza Szabo tak bardzo mi pasuje, że jestem w stanie przymknąć oko na polityczny kontekst.
Użytkownik: duch puszczy 11.04.2011 11:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj nie wiem czy sentyment... | izabellag{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
No to mnie jeszcze bardziej zachęciłaś, szczerze mówiąc. Uwielbiam takie smaczki z epoki, w końcu czego to się nie dopisywało do tekstu, byle książka się mogła ukazać:P Gdyż nie podejrzewam Szabo o jakąś namiętność do ustroju (chyba że się mylę).
Użytkownik: izabellag{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 11.04.2011 11:49 napisał(a):
Odpowiedź na: No to mnie jeszcze bardzi... | duch puszczy
Nie mylisz się, z tego co kojarzę po debiucie była pozbawiona możliwości wydawania +/- do 56. Kwestii jej namiętności do systemu nie analizowałam, ale rzuca się w oczy, że gdy tylko było możliwe (w latach 70-tych) porzuciła te czerwone wstawki.
Użytkownik: duch puszczy 11.04.2011 11:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mylisz się, z tego co... | izabellag{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Więc jednak coś mogło być na rzeczy:)
Użytkownik: gosiaw 11.04.2011 11:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest wojna, ale w pięknej... | norge
Nie wiem czy to nie będzie trochę ni w pięć ni w dziewięć, ale bardzo polecam wszystkim No cóż, za moich czasów... (Fehér Klára). Też węgierskie i też dla młodzieży. To znaczy polecam głównie dziewczętom w wieku kilkunastu lat, ale może i starsze dziewczęta, albo nawet i chłopcy się skuszą. ;)

Zaczyna się odjazdowo. Główną bohaterkę, Kati, poznajemy w momencie gdy, na skutek pewnych dziwnych perturbacji, zmuszona jest wybrać się do szkoły w kalesonach taty. :) Ale potem jest wiele odniesień do sytuacji politycznej na Węgrzech i początku II wojny światowej, i już bywa mniej śmiesznie.
Użytkownik: duch puszczy 11.04.2011 12:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem czy to nie będzi... | gosiaw
Ja się zawsze skuszę:)
Użytkownik: norge 11.04.2011 13:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem czy to nie będzi... | gosiaw
Skuszam sie tez! Ostatnio po przeczytaniu "Dziennikow" Maraia niesie mnie w kierunku Wegier jak nic :)
Użytkownik: aleutka 11.04.2011 15:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest wojna, ale w pięknej... | norge
Pamietam film, ogromne wrazenie na mnie zrobil. Tata sie wygadal, kim jest Abigail, wiec rozwiazywanie zagadki odpadlo, ale i tak sie totalnie wciagnelam.

Ksiazke przeczytalam jako osoba dorosla i przyznac musze, ze w powiesci mlodziezowej, przeznaczonej dla mniej-wiecej 12-14 latek intryga jest inteligentna i moze zaskakiwac. Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Podobala mi sie tez inna mlodziezowa ksiazka Szabo, to sie nazywalo bodajze Bal maskowy, chociaz Abigail byla lepsza. I od dawna mam "Drzwi" na liscie "do przeczytania"

Użytkownik: norge 11.04.2011 16:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Pamietam film, ogromne wr... | aleutka
Tak, masz rację z tym całkiem inteligentnym "charakterem" zagadki, Aleutko. Ja się trochę wahałam między Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu. Za najlepszą scenę książki uważam moment, Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu .
Użytkownik: zochuna 11.04.2011 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest wojna, ale w pięknej... | norge
No to ja też się pochwalę, że dzięki Tobie, Diano, słucham właśnie "Tajemnicy Abigail". Jestem gdzieś w połowie, o ile mogę się zorientować w nagraniu, własnie odbyła się ta bardzo ważna rozmowa Giny z generałem, ale w sprawie tajemnicy jeszcze nic nie wiem, nawet nie wiem, o jaką tajemnicę chodzi:) Ja jestem wybitnie niedomyślna w sprawie fabuł, zresztą robię wszystko, żeby się niczego zbyt wcześnie nie domyśleć, bo lubię czytelnicze zaskoczenia i zdziwienia. Obraz pensji biskupa Matuli to cudo nad cudami, niewiarygodnie staroświecki i trochę jednak straszny. Gina bardzo interesujaca, bo wcale nie taka fajna. No i to świetne czytanie A. Nehrebeckiej, będę chyba szukać innych książek w jej wykonaniu. Film też bym obejrzała, ale na razie dzięki, Diano, za rekomendację książki i linki do youtube'a:)
Użytkownik: duch puszczy 11.04.2011 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: No to ja też się pochwalę... | zochuna
Na youtubie jest wersja węgierska z angielskimi napisami http://www.youtube.com/watch?v=sc0ezwOMd2U. Niestety na razie tylko dziesięć "odcinków", kończy się gdzieś w dwóch trzecich filmu, ale nie tracę nadziei, że wkrótce pojawią się następne.
Czy tylko mnie ten audiobook brzmi jak nagrywany w rurze kanalizacyjnej?
Użytkownik: zochuna 12.04.2011 17:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Na youtubie jest wersja w... | duch puszczy
Ja słyszę coś w tle, nienachalnie, ale jednak. Nie wiem, czy przypomina to odgłosy z rury:), bo raczej brzmi to jak rozmowy niż bulgotanie, ale potwierdzam drobne usterki:)
A w sprawie filmu - zignorować napisy i słuchać po węgiersku! To by było coś!
Użytkownik: duch puszczy 12.04.2011 18:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja słyszę coś w tle, nien... | zochuna
:D Węgierskich wersji filmu jest do wyboru, ile chcieć. Nie trzeba się spinać, żeby ignorować napisy:)
Użytkownik: norge 12.04.2011 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: No to ja też się pochwalę... | zochuna
Bardzo mi miło, Zochuno że ci się podoba. A wiedz, że najlepsze jeszcze przed tobą... :)) Czajka poleciła mi "Małe kobietki" jako audiobooka w wykonaniu Nehrebeckiej. Już go mam. Ciekawe, czy będzie jakaś zmiana w jakości głosu, bo ten z "Abigeil" jest rzeczywiście jakiś taki trochę przytłumiony ;)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: