Dodany: 17.05.2011 13:57|Autor: ilia
Po spotkaniu w Katowicach - 15 maja 2011
Witajcie :)
Ponieważ po ostatnim spotkaniu nikt nic o nim nie napisał, postanowiłam dodać mój pierwszy temat na forum.
Mała kawa w niedzielę, okazała się wcale nie taka mała, gdyż przyszło na nią 16 osób. Byli:
Miciuś
Olimpia z Jarkiem
Chen
McAgnes z mężem
Dot
Epa
Madame Seneka
Koko
Misiak
Lutek
Minutka
Marylek
Campari
Mielikki
Atmosfera jak zwykle była gorąca, przyjemnie było znowu spotkać znajome, miłe grono osób "czytających", natomiast restauracja "Dobra Karma" wcale nie była taka dobra, a nawet (według mnie) była najgorszym miejscem w jakim byłam na spotkaniu biblionetkowym.
Usadzono nas w piwnicy i to dosłownie. W betonowym pomieszczeniu, zimnym, ciemnym, cichym, nie przyozdobionym niczym. Ponadto personel tej knajpy traktował nas nie jak gości, tylko jak jakiś natrętów, którzy domagają się nie wiadomo czemu, żeby ich obsługiwać.
Całe szczęście, że po jakiś 2-3 godzinach, gdy we właściwej restauracji zrobiło się pustawo, wpadliśmy na pomysł, żeby się przesieść na górę. Tam już było lepiej, ale i tak nie było to "to". Może nowe miejsce "Pieprz i sól" okaże się lepszym pomysłem, niż ta nieszczęsna "Dobra Karma".