Dodany: 09.01.2012 19:51|Autor: anek7

Iceman - niekoronowany król hakerów


Kevin Poulsen to jedno z najbardziej znanych nazwisk, jeśli chodzi o przestępczość komputerową. Włamywał się do komputerów gwiazd filmowych, Pentagonu i FBI. Zatrzymany przez przypadek w 1994 roku w czasie zakupów w supermarkecie i skazany na 51 miesięcy więzienia, po odsiedzeniu kary został redaktorem w jednym z internetowych serwisów. Zdarza mu się współpracować z organami ścigania - np. w 2006 roku pomógł ująć pedofila umieszczającego w sieci zdjęcia z dziecięcą pornografią.

Wiosną 2011 roku wydał Poulsen biografię innej sławy amerykańskiego hackingu - Maxa Butlera alias Maksa Visiona, znanego jako Iceman. W Polsce biografia Icemana ukazała się jesienią 2011 roku nakładem wydawnictwa Znak.

Max Butler - człowiek, który w pewnym momencie stał się niekoronowanym królem hakerów - nie miał zbyt łatwego życia. Pochodził z niezbyt zamożnej rodziny, kiedy miał kilkanaście lat, jego rodzice się rozwiedli; zanim to jednak nastąpiło, chłopak zdążył zainteresować się komputerami i możliwościami, jakie daje Internet - jego ojciec prowadził niewielki sklep ze sprzętem elektronicznym. Dosyć szybko wszedł w konflikt z prawem, ale jego talent informatyczny został zauważony i Butler otrzymał możliwość pracy dla FBI. Niestety, obie strony trochę inaczej wyobrażały sobie współpracę i Max trafił do więzienia. Zraziło go to do instytucji państwowych, więc kiedy wyszedł na wolność, skierował swój talent i wiedzę przeciwko nim. Szybko zadomowił się wśród carderów - zaczął tworzyć oprogramowanie umożliwiające dostęp do terminali płatniczych w sklepach i restauracjach; stąd uzyskiwał dane tysięcy klientów, umożliwiające produkcję fałszywych kart bankomatowych oraz innych dokumentów. FBI przez wiele miesięcy nie była w stanie zidentyfikować Icemana - udało się to dzięki niefrasobliwości jego wspólnika, Chrisa Aragona. W czasie procesu Butler został skazany na 13 lat więzienia - wyjdzie na wolność w grudniu 2018 roku.

Lubię biografie, więc decyzja o sięgnięciu po "Hakera" była przemyślana - zainteresował mnie człowiek, który nie ruszając się z wynajętego pokoju ukradł dane blisko 2 milionów osób, który podporządkował sobie tysiące oszustów z całego świata i stał się głową cybermafii. O hakerach jako takich wiedziałam niewiele, a i to raczej z filmu i literatury (chociażby "Matrix" i "Millenium") i w związku z tym nie była to wiedza zbyt rzetelna.

Początkowe rozdziały przeczytałam dosyć szybko, jednak w pewnym momencie zupełnie utknęłam. Książkę o hakerze pisze człowiek niejako "z branży", więc siłą rzeczy używa specjalistycznej terminologii, która laikowi niewiele mówi... I to jest chyba największy minus tej książki - opisy sprzętu, procedur oraz zastosowanego oprogramowania są zrozumiałe dla informatyka, natomiast dla przeciętnego czytelnika niekoniecznie. Jednak nie trzeba się tym zrażać, ponieważ to właściwie jedyna wada "Hakera". Poulsen pisze bardzo klarownie, rekonstruuje wydarzenia, nie bawi się w dygresje - jego książka to naprawdę bardzo dobra biografia. Z jej kart wychodzi do czytelnika człowiek o skomplikowanej osobowości - sympatyczny i nieco naiwny Max, który stając się swoim wirtualnym alter ego, czyli Icemanem, zmienia się w bezwzględnego przestępcę.

Wydaje mi się, że jest to książka godna uwagi chociażby ze względu na tematykę. Współczesny świat nie jest w stanie istnieć bez komputerów i Internetu. I jakiekolwiek zabezpieczenia wymyślą producenci kart bankomatowych czy oprogramowania, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie próbował je obejść. I pewnie niejednemu się to uda.

Nikt nie jest w stanie zapewnić całkowitego bezpieczeństwa danych osobowych przechowywanych w różnego rodzaju bazach w Internecie. Ale czasami wystarczy chwila zastanowienia, zanim otworzymy mail od nieznanego nadawcy czy klikniemy w nadesłany link.

Bo cyberprzestępcy to często geniusze komputerowi, ale przede wszystkim osoby potrafiące manipulować innymi ludźmi i wykorzystywać ich nieuwagę czy zaniedbanie.


[Recenzję opublikowałam na moim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 878
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: