Porażka intelektualisty:)
Przed przeczytaniem "Trzynastej..." wysłuchałam kilku bardzo pochlebnych opinii o tej powieści od osób, których zdanie jest dla mnie w kwestii książek (i nie tylko) istotne: że świetna, wspaniała... wciąga po uszy... klimat "Wichrowych Wzgórz", nawet wrzosy pachną znajomo... że noc nieprzespana w narastającym oczekiwaniu na finał i zaskakujące zakończenie...
Pomyślałam: "no to trzeba przeczytać" - i czytałam.
Pierwszych pięćdziesiąt stron. Pomyślałam: fakt - "Wichrowe Wzgórza" come back, fabuła ciekawa, narracja prosta, język przeciętny, niezbyt wysublimowany - rachunek sprowadza się do sformułowania "całość dla jasno określonego odbiorcy = powieść skonstrułowana dla miłośników XIX-wiecznych powieści gotyckich, łatwa w odczytaniu, przystępna, o przmyślanej fabule, rozbudzająca zainteresowanie, ale ja się jej nie dam!!! Nie będzie nieprzespanej nocy, rozszerzonych zainteresowaniem źrenic, słów połykanych po to, aby jak najszybciej dowiedzieć się, jak potoczą się dalsze wydarzenia, i tej satysfakcji, rozmarzenia, oczarowania, dualnego poczucia dosytu i niedosytu zarazem po po zamknięciu ksiażki".
Niestety!!! Dalszy mój romans z tą książką potoczył się niezgodnie z moim bojowym nastawieniem: noc była nieprzespana, kartki przerzucane z niecierpliwością, nierówny oddech przy poznawaniu kolejnych wydarzeń i ten spokój czytelnika po przeczytaniu ostatniej strony, a zarazem niecierpliwa chęć natychmiastowego poznania kolejnej książki tej autorki!!! Porażka!!! Tragedia!!! Wpadłam jak przysłowiowa śliwka w kompot.
Na cóż nam znajomość relacji autor - odbiorca i mechanizmów, jakimi posługuje się twórca, aby uzyskać jak największe grono odbiorców, skoro nie gwarantuje ona obrony przed wpływem dzieła? I powraca gdzieś na marginesie pytanie, na czym polega fenomen literatury? Przecież "Trzynasta..." nigdy nie zostanie okrzyknienięta przez zdroworozsądkowych krytyków powieścią-fenomenem, a jednak niejedna nad nią noc była i będzie nieprzespana... :)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.