Dodany: 09.02.2012 06:48|Autor: yyc_wanda

Wiadomości z zaświatów


After Life: Answers From the Other Side - John Edward, ocena: 5

John Edward jest popularnym w Ameryce medium, obdarzonym wyjątkowymi zdolnościami, którego sława wyszła daleko poza granice jego rodzinnego kraju. Choć ta specyficzna profesja nie zawsze była w jego planach zawodowych, o czym świadczy wyuczony i przez pewien czas wykonywany zawód pracownika medycznego, John wcześnie złapał bakcyla paranormalnej komunikacji ze światem pozazmysłowym. A wszystko zaczęło się niewinnie, od przypadkowego udziału w readingu, podczas którego został poimnformowany o swoich wyjątkowych zdolnościach, o czekającej go karierze medium i autora poczytnych książek o międzynarodowej sławie.

Od tego momentu, John rzucił się w wir studiów i czytania dostępnych mu publikacji na temat parapsychologii, numerologii i tarot; zaczął też samodzielnie udzielać readingów oraz współpracował i uczył się pod kierunkiem Shelley Peck, wybitnej i doświadczonej medium.

Punktem zwrotnym w karierze Johna był rok 1998, kiedy po wydaniu swojej pierwszej książki „One Last Time” wystąpił jako gość w programie CNN, Larry King Live. Jego zadziwiające zdolności komunikacji ze światem pozazmysłowym, z energią osób, które przeszły na Drugą Stronę, przyniosły mu rozgłos i nową falę klientów. W niedługim czasie John założył własny program telewizyjny Crossing Over with John Edward, cieszący się dużą popularnością wśród amerykańskiej publiczności, a także przeprowadzał niezliczoną ilość prywatnych readingów dla osób pojedynczych i grup, wśród których nie brakło celebrytów i osobistości z elitarnego świata amerykańskiej kultury. O jego popularności najlepiej świadczy fakt, że bilety na udział w programie telewizyjnym trzeba było załatwiać z rocznym wyprzedzeniem, natomiast okres oczekiwania na prywatny reading wydłużył się do trzech lat. Nic więc dziwnego, że John na ogół uchyla się od propozycji zagranicznych tournee, kiedy we własnym kraju trudno mu sprostać rosnącej popularności i popytowi na jego usługi. W „After Life” wyjątkowo mamy okazję towarzyszyć mu w dwutygodniowym tournee po Australii, spotkać nową grupę jego fanów i być świadkiem przypadkowych i wcale nie zamierzonych readingów czworonożnych mieszkańców australijskich zoo, wśród których znalazł się też Harriet, 178-letni żółw, który swego czasu należał do Charles’a Darwina

„After Life” jest czwartą książką (a trzecią non-fiction) w dorobku Edwarda. Jak sam autor wspomina, jego początkowym zamierzeniem było udzielenie odpowiedzi na najczęścjej zadawane mu pytania, stąd też podtytuł „Answers From the Other Side”. Tematycznie, jednak, książka znacznie się rozrosła i oprócz informacji na temat pracy medium i sposobów kontaktowania się z energią osób, które odeszły z tego świata, zawiera sporo transkryptów z readingów wraz z objaśnieniami oraz szczegółów biograficznych z prywatnego i zawodowego życia autora. „After Life”, w sposób początkowo nie planowany, przekształciła się niejako w kontynuację jego pierwszej książki „One Last Time”. Czy to znaczy, że znajdziemy tu powtórki i historie już znane, co wytykają mu niektórzy czytelnicy, twierdząc, że obniża to atrakcyjność tej książki? Ponieważ jest to moje pierwsze spotkanie z Johnem Edwardem, trudno mi się ustosunkować do tego zarzutu. Dla mnie „After Life” jest zbiorem fascynujących przykładów na paranormalne zdolności Johna, choć prawdą jest, że przydługie transkrypty z niektórych readingów mogą trochę nużyć. Z drugiej zaś strony, ich obecność jest konieczna jako baza wyjściowa do ewaluacji seansu, przeprowadzanej przez osoby biorące w nim udział. Wypowiedzi Johna mogą wydawać się schematyczne, ogólnikowe czy też otwarte na wieloraką interpretację, ale to tylko pozory. Zazwyczaj rodzina jest w stanie bezbłędnie odczytać wiadomość, połączyć luźne końce i doszukać się znajomych charakterystyk w stylu wypowiedzi, a niektóre detale, które dla osoby postronnej mogą wydawać się niezrozumiałym bełkotem i lawirowaniem pomiędzy prawdą i bajdurzeniem, dla nich są stuprocentowym potwierdzeniem im tylko znanych szczegółów. To do nich należy ostateczny osąd przydatności informacji przekazywanych przez Johna.

Myślę, że podstawowym błędem, jaki popełnia większość z nas, jest wyobrażanie sobie, że komunikacja między Johnem i Drugą Stroną przebiega w podobny sposób jak tu na Ziemi. Nic bardziej mylnego. John nie widzi osób - ani twarzy ani zamglonych sylwetek, nie słyszy głosów ani nie prowadzi dialogów z duchami. Sposób w jaki się komunikuje to percepcja pozazmysłowa, John nazywa to językiem energii – odczuwanie emocji, nastrojów, odbieranie myśli i migawek obrazów. To co intuicyjnie widzi i czuje, stara się przekazać osobom, do których wiadomość została wysłana. Z zasady nie zna tych osób ani szczegółów z ich życia, stąd też ma czasem problem z wytłumaczeniem tego co odczuwa, bo nie wszystko jest dla niego zrozumiałe. Jego zadaniem jest przekazanie wiadomości z nadzieją, że osoba do której to jest skierowane, zrozumie zawarte w niej intencje. Do najbardziej fascynujących fragmentów w książce należą te, w których rodzina interpretuje szczegóły wypowiedzi, które postronnemu słuchaczowi mogłyby wydawać się bez sensu, dla nich natomiast są stuprocentowym potwierdzniem komunikacji z osobą im znaną.

Nie brak jednak niedowiarków i cyników, którzy starają się udowodnić, że cały talent John plega na improwizacji i sprytnym wyciąganiu informacji od osób dla których przeprowadza reading. W stwierdzeniu tym kryje się niewypowiedziana głośno myśl, że ludzie ci są naiwni i dają się po prostu robić w balona. Można by się nad tym zastanawiać, gdyby chodziło o kilka osób. W przypadku Johna, jego audydorium jest o wiele większe, a i liczba osób, które osobiście przekonały się o prawdziwości przekazywanych informacji i potwierdzają autentyczność Johna talentu, jest zbyt wielka, by można ich było zaliczyć do tej kategorii. Warto więc sięgnąć po książkę i przekonać się samemu na czym polega talent Johna oraz przyjrzeć się z bliska jego niezwykłej pracy. Tym bardziej, że John jest nie tylko utalentowanym medium ale i pisarzem. „After Life” napisane jest w sposób ciekawy, przekonywujący, z dużą dozą humoru, a fragmenty biograficzne, oprócz tego, że pozwalają nam spojrzeć na autora jako zwyczajnego człowieka, obarczonego problemami i szukającego potwierdzenia kontaktu z członkami własnej rodziny w podobny sposób jak jego klienci, to również stanowią kawełek całkiem dobrej beletrystyki. Podczas czytania często zastanawiałam się czyja w tym jest zasługa – Johna, czy też współautorki i dzennikarki, Natashy Stoynoff. Jednak fakt, że John jest autorem nie tylko książek non-fiction, ale i powieści, przemawia na jego korzyść.

Nikt z nas nie wie, co nas czeka po Drugiej Stronie. Dla osoby, która odeszła, skończył się okres bólu, strachu i cierpienia. Dla najbliższej rodziny, dopiero się zaczyna. Jeśli John jest w stanie przynieść im komfort, ulżyć w bólu i znaleźć odpowiedź choćby na kilka z niekończącej się listy pytań, to za to tylko należy mu się szacunek i uznanie dla jego pracy. Kudos to you, John.


---------------

Do przeczytania:

What if God Were the Sun? – John Edward

Tym razem powieść autorstwa słynnego medium, związana tematycznie z jego zawodem. Wielopokoleniowa historia rodziny o życiu, miłości i śmierci. Warto sprawdzić jak John radzi sobie w roli powieściopisarza. Po przeczytaniu „After Life” jestem pełna uznania dla jego stylu, dowcipu i sugestywności opisywanych wydarzeń. W tej powieści ciekawi mnie ujęcie tematu oraz to jak daleko posunie się jego fantazja w łączeniu życia na ziemi i zaświatów.

The Afterlife Experiments: Breakthrough Scientific Evidence of Life After Death - Gary Schwartz

Sława mediów rośnie i nie tylko my, zwykli zjadacze chleba, chcemy wiedzieć co się za tym kryje, ale interesuje się tym również nauka. Gary Schwartz, profesor psychologii, psychiarii i neurologii, a także dyrektor Human Energy System Laboratory przy University of Arizona, kładąc na szali swoją reputację zawodową, podjął się przeprowadzenia doświadczeń mających na celu udowodnić lub zaprzeczyć istnieniu życia pozagrobowego, albo, mówiąc inaczej, udowodnić lub zaprzeczyć temu, że śmierć fizyczna nie pociąga za sobą śmierci świadomości osobnika. Jednym z mediów poddanych eksperymentom jest John Edward.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 650
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: