Dodany: 10.05.2012 01:09|Autor: Flowenol
Wspaniałe anegdoty o fascynującym świecie greckiej filozofii w podaniach ułomnego kronikarza
Tak jak w tytule - "Żywoty..." dostarczają wielu porywających faktów biograficznych, anegdot oraz krótkich syntez poglądowych najsłynniejszych greckich filozofów starożytnej Grecji.
Niestety główne nowożytne źródło wiedzy o tekstach, poglądach i życiu greckich myślicieli to rzecz napisana przez okropnego nudziarza. Diogenes Laertios potrafi przydługimi opisami, wstępami, nieistotnymi faktami zagadać każdą fascynującą biografię. Co gorsza - niemal wszystkie rozdziały poświęcone poszczególnym filozofom uwieńczył swoimi autorskimi epigramatami, które śmiało można uznać za najbardziej żenujące "osiągnięcie" antycznej literatury.
Na szczęście pozostają suche fakty, anegdoty oraz mity o słynnych filozofach. A te są chwilami wprost rozkoszne!
Mądre, surowe, czasami kabotyńskie, często zabawne zachowania i maksymy przybliżane są w licznych opowieściach o życiu mniej lub bardziej słynnych indywidualistów. Poglądy mieli różne, ale łączyło ich przede wszystkim "umiłowanie mądrości" i zapewne większość z nich zgodziłaby się z tezą Diogenesa z Synopy, że "aby żyć, trzeba albo mieć rozum, albo trzymać w pogotowiu stryczek".
Jeżeli ktoś natomiast uważa, że nie nadaje się do filozofii, może za jednym z filozofów powtórzyć: "Po cóż więc żyjesz, jeżeli nie dbasz o to, aby żyć pięknie?"*.
---
* Diogenes Laertios, "Żywoty i poglądy słynnych filozofów", przeł. Irena Krońska, PWN, 1984, str. 345.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.