Użytkownik: chuda 23.05.2012 08:11 napisał(a):
Odpowiedź na: W dniach 21-25 maja, w go... | chuda Na giełdzie można upolować prawdziwe perełki. Sama stałam się właścicielką siedmiu książek za jedyne 21 zł. Wybór jest naprawdę duży i ciekawy. Nie widziałam, żeby ktoś wychodził z pustymi rękoma. :)

Użytkownik: margines 23.05.2012 08:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Na giełdzie można upolowa... | chuda Ludzie wychodzili nawet z kartonami (pełnymi:P).

Użytkownik: Eida 23.05.2012 10:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Ludzie wychodzili nawet z... | margines Mam już tyle książek, które nigdzie się nie mieszczą, że pewnie jeśli przyniosłabym do domu cały karton, musiałabym w nim pewnie spać... ;-) (więc znoszę je do domu ukradkiem, po jednej sztuce), ale i tak zazdroszczę mieszkańcom Wrocławia :)

Użytkownik: benten 23.05.2012 10:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam już tyle książek, któ... | Eida Hłe, hłe. A u mnie ostatnio patrzą w zadumie na miejsce nad oknem. Może będą nowe półki.

A tak w ogóle to chciałabym zwrócić uwagę warszawiaków, że filie ochockie mają cały czas regaliki u siebie z książkami do sprzedania, cenę wyznacza kupujący. Dużo nowych, ładnych książek, nawet nie ze zbiorów bibliotecznych (bez pieczątki itd, pewnie ktoś dał im wydania, których mają wystarczająco) i też dużo starsze książki, których w sklepach się już nie znajdzie. Z mojego doświadczenia (chociaż muszę przyznać, że nie mam czasu biegać po wszystkich) najciekawsze rzeczy, i sporo, są w bibliotece 76 na Alejach przy Placu Zawiszy, a to przecież rzut beretem od centrum.

Użytkownik: chuda 23.05.2012 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Hłe, hłe. A u mnie ostatn... | benten We wrocławskich bibliotekach też są takie regały z książkami na sprzedaż, kiedyś można je było kupić za symboliczną złotówkę, ale nie wiem, czy to się nie zmieniło.

Użytkownik: lukasz2812 23.05.2012 11:52 napisał(a):
Odpowiedź na: W dniach 21-25 maja, w go... | chuda Ja wczoraj byłem, kupiłem 5 książek. Naprawdę polecam.