Dodany: 06.11.2012 06:01|Autor: yyc_wanda

Czytatnik: Przeczytane... oglądane...

3 osoby polecają ten tekst.

Nierozwikłane zagadki umysłu


The Mind and Beyond – by the editors of Time-Life Books; ocena: 5.5

„The Mind and Beyond” należy do serii książek opracowanych przez zespół redakcyjny Time-Life Books, zatytułowanej „Mysteries of the Unknown”. Seria ta podejmuje tematy skrzętnie omijane przez nauki klasyczne, opisując niewyjaśnione zagadkami z pogranicza parapsychologii, mistycyzmu i okultyzmu. Pierwszą książką z tej serii były „Alien Encounters”, a za nią podążyły 32 inne tytuły, wydane w latach 1987 do 1991, z których każdy cieszył się dużą popularnością.

„The Mind and Beyond” jest moim pierwszym spotkaniem z tą serią, ale na pewno nie ostatnim. Książka ta zawiera w sobie skondensowaną wiedzę na temat umysłu i świadomości, podaną w bardzo przystęny sposób. Zawiera też przekrój przez popularne teorie naukowe od czasów Descartesa po dzień dzisiejszy. A oto krótkie zestawienie, które, mam nadzieję, będzie moim drogowskazem w przyszłości i pomocą w zrozumieniu tego fascynującego tematu.

Teorie umysłu i świadomości:

Dualizm Kartezjański
Rene Descartes (XVII w.) podzielił wszelkie aspekty życia na dwie kategorie: fizyczną, obejmującą objekty namacalne, zjawiska widzialne i wszelkie przejawy akcji i działalności; oraz umysłową, obejmującą myśli, uczucia i pragnienia. Według niego istota ludzka składa się z obu kategorii – z ciała i umysłu, które zbudowane są z odmiennej substancji, istnieją niezależnie i mają na siebie bardzo ograniczony wpływ. Umysł jest darem Boga i przynależy do świata spirytualnego. Z umysłem wiąże się świadomość i poczucie własnej osobowości.

Monizm materialistyczny.
Krytycy dualizmu Kartezjańskiego wystąpili z przeciwstawną teorią monizmu materialistycznego (XVIII w.), według której natura każdego bytu – począwszy od fal na oceanie, a skończywszy na ludzkich myślach i pragnieniach – jest materialna i podlega prawom fizycznym.

Teoria identyczności (umysł = mózg)
W latach 50. XX wieku powstała teoria identyczności, która, opierając się na badaniach naukowych, wsparła monizm materialistyczny. Według tej teorii świadomość złożona jest wyłącznie z procesów mózgowych. Tak więc każda myśl czy emocja jest wynikiem elektrochemicznej eksplozji neuronów, a umysł jest zaledwie przemijającym echem fizycznego mózgu. Procesy mentalne, zapoczątkowane na poziomie komórki, są przekazywane wzdłuż sieci neuronów za pośrednictewm sygnałów elektrycznych. Według tej teorii procesy mózgwe nie zawierają w sobie żadnej tajemnicy, odbywają się na tej samej zasadzie co np. procesy trawienne.

Dualizm zmodyfikowany
Jednak teoria identyczności nie dla wszystkich była przekonywująca. Australijski neurolog, John Eccles, widział w niej pewne luki. Jeśli to eksplozja neuronów daje początek świadomości, jeśli każdy stan mentalny jest reakcją na zachodzące w organizmie procesy neurofizjologiczne, jak wytłumaczyć fakt, że wywołane w ten sposób np. uczucie gniewu powoduje z kolei zmiany fizjologiczne, takie jak szybsze bicie serca i podwyższone ciśnienie krwi? I jak, w świetle tej teorii, wytłumaczyć wolną wolę i świadome decyzje, które każdy z nas podejmuje? Eccles był zdania, że każda teoria świadomości powinna uwzględnić wpływ mózgu na umysł i umysłu na mózg i że oprócz stanów mentalnych o podłożu fizjologicznym, isnieją również stany mentalne, które nie należą do świata materialnego i nie podlegają prawom fizycznym.

Nieświadomość zbiorowa
Carl Jung opierając się na przeprowadzonych przez siebie badaniach mózgu i świadomości oraz na analizie snów, zarówno swoich jak i pacjentów, doszedł do przekonania, że istnieje nieświadomość zbiorowa, która składa się z doświadczeń całej ludzkości i do której każdy z nas ma dostęp, głównie podczas snu lub w stanie medytacji. Nieświadomość zbiorowa jest bazą dla nieświadomości indywidualnej.

Teoria kwantów
Na początku XX wieku nastąpił rozwój mechaniki kwantowej. Odkryto, że atom wcale nie ma struktury materialnej, a elektrony z których się składa, są nieobliczalne, wymykają się prawom nauk klasycznych i nigdy nie można z całą pewnością przewidzieć pozycji w jakiej się znajdą w określonym momencie. Co więcej, pojawiły się głosy twierdzące, że świadomość jest częścią wszechświata i że poprzez obserwację każdy z nas kształtuje otaczającą go rzeczywistość

Holograficzna teoria mózgu
Teoria kwantów pociągnęła za sobą nowe koncepcje i interpretacje świadomości. Amerykański neurolog, Karl Pribram, zainteresował się holografią – nową techniką, doskonalszą od fotografii, która pozwala na projekcję obrazów trójwymiarowych. Szczególną właściwością hologramu jest to, że każda jego część zawiera dokładnie tę samą informację, czyli z małego kawałka kliszy można odtworzyć cały obraz. Karl Pribram, wybitny neurochirurg i znawca strukturalnej budowy mózgu, doszedł do przekonania, że mózg jest układem holograficznym, to znaczy, że ta sama informacja skumulowana jest w całej sieci neuronów, a nie w jej poszczególnych segmentach oraz, że trójwymiarowy obraz rzeczywistości wytwarzany jest na bazie impulsów nerwowych. Pozostało jeszcze tylko znaleźć odpowiedź na dręczące Pribrama pytanie: Kto tu jest obserwatorem, czyli z myślą o kim ten cały kompleksowy system przetwarzania informacji został zaprojektowany?

Holograficzna teoria rzeczywistości
David Bohm, wybitny fizyk, który miał znaczny udział w rozwoju mechaniki kwantowej twierdził, że rzeczywistość jest niewidoczna i nie da się jej zbadać przy pomocy klasycznych metod obserwacji. Świat, który obserwujemy, składający się z odrębnych bytów, jest tylko iluzją. Jego prawdziwy charakter jest holistyczny – całościowy i niepodzielny. Ten ukryty porządek Bohm nazwał „holo-movement” co miało odzwierciedlać jego charakter holistyczny w połączeniu z dynamiką i ruchem; na poziomie subatomowym wszystko porusza się i oddziaływuje na siebie w niekończącym się procesie powstawania. Bohm również twierdził, że Wszechświat ma właściwości hologramu, tzn., że w każdym elemencie zawarta jest informacja całego układu.

Bicameralism (the philosophy of two chamberedness)
Amerykański profesor psychologii, Julian Jaynes, jest autorem teorii, według której doświadczenia odbierane przez prawą półkulę mózgową przekazywane są do lewej poprzez halucynacje słuchowe. Opierając się na starożytnej literaturze (m.in. Iliadzie) Jaynes wysunął wniosek, że ludzie w dawnych czasach żyli w mentalnym stanie tzw. bicameral mind czyli umysłu podzielonego, w którym jedna półkula mózgowa nastawiona była na mowę, a druga na słuchanie i wykonywanie poleceń; wyjaśniałoby to intrygujący dla Jaynesa fakt, że ośrodek mowy znajduje się tylko w jednej (lewej) półkuli mózgowej. Przypadki halucynacji słuchowych zdarzają się i w dzisiejszych czasach. Typowym przykładem są schizofrenicy, ale nie tylko. Jaynes uważa, że z prawą półkulą mózgową łączą się wszelkie nadprzyrodzone, genialne umiejętności i „boskie” kontakty ze światem niematerialnym.

Mówiąc o teorich świadomości nie sposób pominąć idee wschodnich filozofii, które w sposób zadziwiający pokrywają się z odkryciami nauk kwantowych.

Buddhism – świat widzialnych obiektów jest iluzją percepcji. Prawdziwa rzeczywistość dostąpna jest tylko poprzez kontemplację i nie można jej zbadać metodami fizycznymi. Wszystkie byty Wszechświata są połączone ze sobą spirytualnie (dharmakaya).

Hinduism – Prawdziwa istota Wszechświata, która wypełnia całą przestrzeń, pozbawiona jest formy i wymiarów (Brahman). Jest nieobserwowalna przez ludzką percepcję, którą kieruje mózg; jego tendencją do nazywania, kategoryzowania, porównywania i szukania logicznego wytłumaczenia dla wszystkich zjawisk wypacza prawdziwy obraz rzeczywistości .

Taoism – świat, który obserwujemy na codzień, połączony jest ze światem niematerialnym, a dopiero poza nimi, na jeszcze głębszych pokładach znajduje się prawdziwa rzeczywistość (Tao), która jest w stanie ciągłego ruchu i zmian. Jej istota jest nieprzewidywalna i pełna paradoksów.


Mijają wieki filozoficznych dociekań i badań naukowych, a umysł, jego potęga i możliwości, do dziś pozostają tajemnicą. Giordano Bruno w XVI wieku uważał, że umysł ludzki pochodzi od Boga i zawiera w sobie tajemnice niebios. Gdyby tylko człowiek potrafił je odczytać, miałby władzę nad siłami rządzącymi kosmosem. Czy współczesna nauka może zaprzeczyć tej teorii? Czy potrafi wytłumaczyć tajemnice geniuszu? Skąd pochodzą inspiracje wybitnych naukowców, muzyków czy pisarzy? Wolfgang Amadeus Mozart, który stworzył swoją pierwszą kompozycję w wieku czterech lat twierdził, że utwory pojawiały się w jego wyobraźni nie we fragmentach, ale w wersji kompletnej, gotowe do zapisania i odtworzenia. Kreatywny automatyzm jest zjawiskiem często notowanym w świecie literatury, muzyki czy malarstwa. Harold Rugg z Columbia University nazwał ten stan psychiczmy „transliminal mind”, czyli strefa, która znajduje się pomiądzy świadomością i nieświadomością i która jest źródłem kreatywnych energii i inspiracji.

Tak jak niezbadane są źródłą geniuszu, tą samą tajemnicą owiane są choroby umysłowe. Jak wytłumaczyć savant syndrome, gdy osoba umysłowo niedorozwinięta posiada zadziwiające umiejętności zazwyczaj w jednej wąskiej dziedzinie, jak np. nieprawdopodobną, fotograficzną pamięć lub niezwykłe zdolności matematyczne? Skąd pochodzą głosy, które słyszy schizofrenik? Czy posiada on dostęp do głębszych pokładów świadomości i intensywniejszych emocji, z którymi nie potrafi sobie poradzić? Jak wytłumaczyś fenomen MPD czyli wielorakiej osobowości oraz zmiany fizyczne i umysłowe, które towarzyszą każdej zmianie osobowości? I jak to możliwe, że w jednym ciele mieści się tyle istot, z których jedna o drugiej nic nie wie?

Czymże więc jest umysł? W której części mózgu należy go szukać? Jakie jest jego powiązanie ze świadomością? Czy można go zrozumieć i zbadać metodami naukowymi? Ludzkość od dawna szuka odpowiedzi na te pytania, a także sposobów by zwiększyć potencjał umysłu, znaleźć jego źródło i dotrzeć do głębszych warst nieświadomości. Medytacja, wizualizacja, nauka podczas snu, środki halucynogenne - to wszystko są stare i wyprópowane sposoby. Przed nami nowa era symbiozy z komputerami. Marzy nam się stworzenie myślącego robota. Ale czy człowiek może stworzyć myślącą, świadomą swego postępowania maszynę, gdy sam nie może rozwiązać zagadki swojego umysłu i świadomości? Póki co próbujemy połączyć komputer z ludzką wyobraźnią i inteligencją, czego wynikiem jest cyberspace czyli rzeczywistość wirtualna. Wchodzimy w nowy obszar, z którego wyeliminowana została separacja pomiędzy człowiekiem a maszyną. Zakładamy magiczne okulary i oto jesteśmy w sztucznym świecie wykreowanym przez komputery, który do złudzenia przypomina rzeczywistość.

Technologia wirtualnej rzeczywistości otwiera przed nami nieograniczone możliwości. Czy będziemy w przyszłości pracować w wirtualnych biurach, robić zakupy w wirtualnych molach i spędzać wakacje w wirtualnych rezortach? A może nawet na innych planetach, wykreowanych przez komputery na bazie danych dostarczonych przez NASA? Wirtualna rzeczywistość pozbawiona jest barier i przeszkód, którymi obwarowany jest świat materialny. Któregoś dnia każdy z nas bądzie mógł nie tylko wykreować, ale i wejść w świat własnych marzeń.


-----------------------------------------------------


Do przeczytania:

The Origin of Consciousness in the Breakdown of the Bicameral Mind – Julian Jaynes

Czy świadomość jest ewolucyjną zdobyczą ostatnich czasów? Czy nasi przodkowie, z czasów nie tak odległych, bo jeszcze w drugim milenium pne., byli automatami zdalnie kierowanymi głosem bogów, których polecenia posłusznie wykonywali? Czy samodzielne myślenie, wyciąganie wniosków i podejmowanie decyzji było im obce? Taką hipotezę wysunął w 1971 roku amerykański psycholog Julian Jaynes twierdząc, że ludzi z czasów starożytnych charakteryzował bicameralism, czyli odrębność półkul mózgowych - stan mentalny, w którym prawa i lewa półkula mózgowa były niezdolne do bezpośredniej komunikacji i dialogu wewnętrznego. Jedyną formą komunikacji były halucynacje słuchowe, uważane za głosy bogów, którym podporządkowywano się bez dyskusji. Poparcia dla swej teorii Jaynes szukał w neurologii, archeologii i analizie tekstów starożytnych. Ta kontrowersyjna hipoteza z lat 70. ubiegłego wieku jeszcze dzisiaj budzi gorące emoje i ma swoich zwolenników i oponentów.


The Mystery of the Mind: A Critical Study of Consciousness and the Human Brain – Wilder Penfield

Wybitny neurochirurg kanadyjski, Wilder Penfield, zasłynął ze swych pionierskich badań nad przyczynami ataków epileptycznych. Prowokując i stymulując prądem różne punkty w mózgu, Penfield miał nadzieję sztucznie wywołać atak epilepsji, a nstępnie usunąć jej źródło. Chociaż nie udało mu się rozwiązać problemu epilepsji, Penfield zrobił inne fascynujące odkrycia. Czyżby udało mu się znaleźć miejsce, w którym ulokowana jest pamięć? Czy udało mu się również umiejscowić świadomość? A która część mózgu odpowiedzialna jest za podejmowanie decyzji? Na te i na wiele innych pytań Wilder Penfield próbował znaleźć odpowiedzi w powyższej książce.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2824
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: