Dodany: 16.10.2007 20:26|Autor: Harey

Przekrocz próg tego dworu...


Hrabia Władysław Jampolski po upadku powstania styczniowego został zesłany na Syberię. Carskie władze zarządziły konfiskatę jego majątku. Kupiec żydowski Kalman wystosował do urzędników pismo z propozycją wydzierżawienia majątku hrabiego. Uzyskał zgodę i tym sposobem stał się nowym panem na hrabiowskich włościach. W dworku pozostała za zgodą Kalmana żona hrabiego Maria Jampolska z dorastającymi dziećmi – Felicją i Lucjanem.
Jak potoczą się losy tych dwóch rodzin, czy ich ścieżki skrzyżują się nieszczęśliwie, czy biec będą swoimi koleinami?
W „Dworze” odnajdziemy z rozmachem sportretowane ludzkie losy - namiętności, nadzieje, dylematy religijne, kulturowe, nieudane małżeństwa, zdrady, samotności...

Prześliczna, czarnowłosa córeczka Kalmana Miriam – Liba ucieknie z synem Jampolskich - Lucjanem. Co po latach pozostanie z jej miłości, z przykuwającej wzrok urody? Zapadnięte policzki, głód, nędza. Dużo lepiej ułoży się małżeństwo starszej siostry Miriam – Liby, ale czy do końca dobrze? Jej mąż Azriel – obiecujący lekarz z nostalgią zacznie spoglądać w kierunku Olgi…
„-Nic nie może być miedzy nami – powiedziała przytłumionym głosem – Pan ma żonę… To nie miałoby sensu… Do czego by to doprowadziło? ” [1] Azriel odpowie Oldze :”-Logicznie biorąc ma pani rację.
-Jak można nie myśleć logicznie? (…). Objął ją i całowali się długo, w milczeniu, z rozpaczą tych, którzy już dłużej nie mogą opierać się namiętności.” [2]
A samo małżeństwo Kalmana, który po śmierci żony postanawia związać się z Klarą? Czy to spełnione marzenie nie okaże się jego przekleństwem?
Czy dla Klary fakt, że „…albo trzeba zachowywać się przyzwoicie, albo nie wychodzić za mąż.” [3] ma jakiekolwiek znaczenie?
Czy Kalman odzyska utracony spokój? Osobną historią jest Lucjan i Felicja – dwa przeciwieństwa, jak szaleństwo, zło i usposobienie dobroci. Portrety tych dwojga znajdują swoją bogatą kontynuację w drugiej części powieści Singera – „Spuściźnie”.

Życie niemal wszystkich bohaterów „Dworu”, jak to w życiu bywa, przestaje być w którymś momencie proste. Dlaczego? Czy dlatego, że „… w każdym człowieku tkwi zalążek szaleństwa”? [4] Co takiego tkwi w człowieku, że szczęście jego trwa krótko, czy to nieumiejętność docenienia tego, co się ma, kim się jest i uleganie nostalgiom, tęsknocie za nowym, lepszym, innym…. „Co dolega temu młodemu człowiekowi? Ta sama stara historia. Nerwy.” [5]
Każda decyzja, jaką podejmujemy w życiu nie wiąże nas tylko tu i teraz, ale determinuje całe dalsze lata. Czasem bywa właśnie tak, jak u singerowskich bohaterów, kiedy „cała sprawa przypominała (…) chorobę, która zaczyna się od pociągnięcia nosem, kaszlu, czy bólu głowy, a zanim człowiek się obejrzy, chory jest już umierający”.[6]
Singer, jak zawsze dotyka sensu ludzkiego życia, naszych wyborów, obowiązków zatracanych czasem w hedonistycznych mrzonkach. „Dlaczegóż więc nie poddać się złu całkowicie? Dlatego, że się jest istotą ludzką”. [7]
„Wszystkie wątpliwości ustępują, gdy spełniamy dobre uczynki. Jak jednak poznać prawdziwego ducha cnoty? (...) przez uczucie radości. Człowiek, który kogoś skrzywdzi odczuwa niepokój, jest skłócony z samym sobą. Dobry uczynek natomiast wywołuje uczucie wewnętrznej szczęśliwości. Człowiek podniesiony na duchy zna odpowiedzi na wszystkie te pytania.” [8]
Autor „Dworu” i „Spuścizny” ukazuje na kartach swych powieści prawdę o człowieku, ale dotyka także historii; obnaża mechanizm narastającego antysemityzmu, który zdawał się „smarować machinę rewolucyjną żydowską krwią.” [9]
Singer jest malarzem ludzkich dusz, w prostych słowach potrafi oddać nastroje ukryte w najgłębszych pokładach ludzkiego umysłu, jak artysta, który kilkoma kreskami nadaje twarzy charakter; ( „W oczach miała wyraz smutku, którego nie usunie żadne bogactwo” [10]), a przy tym opowiada o swych bohaterach niezwykle sugestywnie, barwnie, prawdziwie.
Przekraczając próg „Dworu” mamy okazję znaleźć się w świecie, który jeszcze nie tak dawno tętnił życiem, a którego już nie ma – został zgładzony, zniszczony, bezpowrotnie zmieniony. Kultura żydowska i polska mieszkająca, ot tak po prostu, obok siebie, po sąsiedzku; szabasowe świece, Tora czytana w skupieniu, synagogi, w których Żydzi szukali schronienia i spokoju... Pomimo wszelkich różnic kulturowych, światopoglądowych, religijnych, wszystkich łączą ludzkie namiętności, potrzeby, dramaty, dobro i zło ścierające się w każdym z nas.


---
[1] Isaac Bashevis Singer, „Dwór”, tłum. Irena Wyrzykowska, Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA, Warszawa 2003, str. 383,
[2] tamże, str. 383
[3] tamże, str. 291
[4] tamże, str. 365
[5] tamże, str. 366
[6] tamże, str. 315
[7] tamże, str. 235
[8] tamże, str. 63
[9] tamże, str. 360
[10] tamże, str. 286

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5079
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Chilly 19.10.2007 08:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Hrabia Władysław Jampolsk... | Harey
Brzmi zachęcająco. Do schowka.
Użytkownik: Bacia 19.10.2007 11:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Brzmi zachęcająco. Do sch... | Chilly
Koniecznie trzeba przeczytać. Książka cię zauroczy i z pewnością sięgniesz po "Spuściznę", a potem po inne książki tego autora.Ja bardzo lubię i cenię Singera.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: