Dodany: 29.03.2013 00:01|Autor:

nota wydawcy


Od XVII stulecia aż po mniej więcej lata siedemdziesiąte XX wieku w Holandii sprzątano wręcz maniakalnie. Cudzoziemscy podróżni odwiedzający kraj z zachwytem, choć nierzadko i z przerażeniem, donosili o panującej w nim obsesji czystości, idolâtre excessif. Opisywali oni groźne służące przenoszące na plecach gości w zabłoconych butach, nieustanne mycie fasad domostw i chodników oraz sterylność obór, w których krowom miano rzekomo podwiązywać ogony, by nie brudziły nimi pobielonych ścian. W żadnym innym kraju do kwestii porządku nie przykładano w tym czasie podobnej wagi. Polerowano wciąż domowe sprzęty, ścierano kurze i zamiatano.

O sprzątaniu wspominano nieustannie w poezji, sztukach teatralnych i pismach o charakterze dydaktycznym; mało tego, nawiązywano do niego również na tysiącach obrazów i rycin, w których nieodmiennie pojawiały się miotły. Obsesyjna troska o schludność sytuowała się bezsprzecznie w samym sercu kultury dawnej Holandii, a rozróżnianie pomiędzy ładem i nieładem stanowiło jedną z najważniejszych kategorii, za pomocą których postrzegano i opisywano rzeczywistość. Książka ta, poświęcona antropologii holenderskiej czystości, pokazuje to niezwykłe, wieloaspektowe i niemające precedensu zjawisko oraz próbuje je wytłumaczyć i oświetlić.

– Dlaczego Holendrzy niegdyś codziennie, obsesyjnie wręcz, sprzątali?
– Czy sprzątanie mogło być kiedyś, paradoksalnie, formą emancypacji kobiet?
– Czy miotła może stać się krzyżem i mieczem?
– Czy czystość podłogi ważniejsza jest od namiętności?
– Czy protestanci są bardziej czyści niż katolicy, a kalwini schludniejsi niż luteranie?
– Czy sprzątanie może być rodzajem twórczości artystycznej?
– Czy czysty dom to mieszczański dom?
– Czy bogaci dbają o porządek bardziej niż biedni?
– Czy sprzątanie jest wyznacznikiem tożsamości narodowej?
– Dlaczego w holenderskim malarstwie rodzajowym tak często pojawia się miotła? I co ma ona wspólnego z modlitwą?
– Co może łączyć miotłę i dom publiczny?

Na te pytania stara się odpowiedzieć autor tego opracowania.


"Pierwsza polska, tak obszerna, gruntowna i wszechstronna publikacja na temat kultury niderlandzkiej".
Prof. dr hab. Andrzej Borowski, Uniwersytet Jagielloński

"Znakomite studium z historii kultury holenderskiej XVII wieku, z punktu widzenia historyka sztuki zaskakujące i odkrywcze. Porywająca lektura!"
Prof. dr hab. Antoni Ziemba, Uniwersytet Warszawski

[Collegium Columbinum, 2013]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1316
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: sowa 29.03.2013 19:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Od XVII stulecia aż po mn... | hburdon
Haniu, czy Ty to czytałaś? Opis pociąga, przyciąga, wciąga... ale jak się ma do samej treści? :o)
Użytkownik: hburdon 30.03.2013 14:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Haniu, czy Ty to czytałaś... | sowa
Nie czytałam, ale dodałam do BiblioNETki specjalnie, żeby wrzucić do schowka, bo kusi mnie to strasznie!
Użytkownik: sowa 05.04.2013 14:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie czytałam, ale dodałam... | hburdon
Też sobie zaschowkowałam :-).
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: