Dodany: 02.01.2008 18:34|Autor: Renato
O życiu... nie tylko dzikich plemion
Chciałbyś pojechać do Amazonii? Nie? To przeczytaj "Rio Anaconda" - a będziesz chciał. Wojciech Cejrowski ma literacki dar przekonywania.
Książka opowiada o niezwykłych spotkaniach z obcymi plemionami. Dla mnie bardzo interesujący jest tu (poza właściwościami faktycznymi i historycznymi) dyskurs Dzikiego. Książka jest spójną historią z początkiem i końcem (dzięki czemu moim zdaniem przewyższa "Gringo wśród dzikich plemion"). Sceptyków niech nie zmyli kolorowa, komercyjna obwoluta - to po prostu współczesna infrastruktura kulturowa. Wewnątrz jest niezwykle ciekawa, humorystyczna i w dodatku prawdziwa opowieść ilustrowana zdjęciami autora.
Bardzo ujmujący jest sposób pisania (a może to już sposób bycia) realisty Cejrowskiego, katolika i chyba mogę powiedzieć - patrioty. Jest to przykład człowieka, który ma prawdziwą pasję (nie mylić z hobby, chodzi mi o pasję życia), a przy tym dystans do siebie i świata. Można by się od niego uczyć prawdziwej tolerancji.
Oto pozytywna postawa: być wiernym sobie i otwartym na innych.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.