Dodany: 28.07.2013 22:28|Autor: misiak297

BiblioNETka> Spotkania BiblioNETkowiczów

3 osoby polecają ten tekst.

Trza być w butach na biblionetce, czyli po spotkaniu w Katowicach


Kochani,

szczęśliwie dotarliśmy do Krakowa - dziękujemy za jak zwykle świetne spotkanie!

A teraz jako że zostałem niecnie zmuszony do napisania relacji (jedyny filolog w towarzystwie!) postaram się wywiązać z tego arcytrudnego zadania. Może zacznę od tego, że testowana knajpka "Rudy Goblin" zdała test pomyślnie (przynajmniej w Misiakolutkowych oczach). Knajpka ma niepowtarzalny klimat, w tle grała nastrojową muzyka, która dopełniała spotkanie, a zarazem nie przeszkadzała w rozmowach. Jedzenie było oryginalne i dobre (choć - tu minus - zarazem nie powalało na kolana, czasem też za długo się na nie czekało), piwo to sam nektar. Myślę, że "Rudy Goblin" to kolejne fajne biblionetkowe miejsce.

A teraz smaczki:

- mało brakowało a Misiak w ogóle nie dotarłby na spotkanie. Kiedy wyjeżdżaliśmy z Krakowa, jeden z moich sandałków był w nie najlepszym stanie, zaczął się rozwalać i klekotał przy każdym kroku. Kiedy byliśmy pod "Rudym Goblinem" po drugiej stronie ulicy sandałek był w stanie opłakanym, właściwie w strzępach. Nie uśmiechała mi się rola Kopciuszka, zwłaszcza na takim upale. Myśmy z Lutkiem tu topili się na słońcu, a Rudy Goblin kusił po drugiej stronie ulicy. Tak zastała nas Firmin (podobno machała nam spod wejścia, Lutek zauważył, ja nie), przyszła się przywitać również Neelith. Obie jednak porzuciły nas i poszły do "Goblina". Misiaka wyratowała nieoceniona Mama Misiakowa, która przywiozła jakieś dawne Misiakowe buty i w końcu mogliśmy dołączyć do zgromadzonych biblionetkowiczów. Przypomina się Wyspiański... "Trza być w butach na spotkaniu biblionetkowym", tak to było nie?

- sporo rozmawialiśmy o kuchni, zwłaszcza wegetariańskiej. Okazało się, że wegetarianizm szerzy się wśród biblionetkowiczów i w ślad za Misiakolutkami (wegetarianie od stycznia), poszły Eida (ze względu na kwestie uboju rytualnego), Mielikki (po lekturze książki "Zjadanie zwierząt"). Z innych kwestii kuchennych: Neelith opowiadała jak przyrządza pizzę i jakie elementy posadzkarskie do tego wykorzystuje).

- było oczywiście o pisarzach. Wieszaliśmy psy na Januszu L. Wiśniewskim (Warwi stwierdził, że nie jest uprzedzony, ale "Bikini" podsuwanego przez Misiaka przyjąć nie chciał! Taki to nieuprzedzony!), Andrzeju Stasiuku (tu przodował Lutek) i Magdalenie Tulli (tu Maryla demonstrowała, jak autorka "Skazy" na każde pytania dziennikarki odpowiadała uporczywie "nie", "nie" i "nie"). Ta sama Maryla próbowała nas przekonać do wywiadu z Filipem Onichimowskim (Misiak twierdził, że rzeczony pisarz nie miał nic do powiedzenia, a Maryla, że wręcz przeciwnie. Po przeczytaniu stwierdzono komisyjnie, że to "coś do powiedzenia" to tylko banały. Zatem jeden zero dla Misiaka. Potem zresztą wyszło, że Maryla broniła Onichimowskiego z racji tego, że ów autor MIAU w swoim dorobku książkę o kotach).

- nie obyło się też bez rozmów o kotach (a jakże!). Dorota opowiadała o tym jak wytresowała ją niejaka Kotka Huncwotka, która domaga się jedzenia codziennie o ustalonych porach. Koty potrafią ułożyć sobie człowieka, nikt nie ma co do tego wątpliwości!

- wspominaliśmy również innych, nieobecnych biblionetkowiczów (nie znaczy, że ich obgadywaliśmy, a gdzie tam, skąd, ani słóweczkiem!). Pozdrawiała nas Minutka, a także Alicja, którą początkowo mylnie wzięliśmy za Jakozak - a jednak Jakozak nas nie pozdrawiała! Mimo braku pozdrowień mówiliśmy o naszej drogiej Joli przy okazji Stasiuka (Lutek: - Wiem, że zamieniam się teraz w Jolę, ale raziły mnie przekleństwa w "Dzienniku pisanym później"!).

- Misiak zachęcił Panią Kelnerkę (miłośniczkę kryminałów Agathy Christie) do zajrzenia na biblionetkę. Redakcjo, czy dostanę coś z tytułu przyciągnięcia kolejnej użytkowniczki?:)

- a na koniec ostrzeżenie - uważajcie na zaproszenia Jarka! Za niby pozornie miłym zaproszeniem kryje się bowiem angaż do robót remontowych!

Więcej grzechów nie pamiętam, ale żadnej minuty spotkania nie żałuję! W Waszym towarzystwie, kochani jak zwykle świetnie spędza się czas! Do następnego!

PS. Pomożecie w uzupełnieniu relacji?
Wyświetleń: 6601
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 34
Użytkownik: ktrya 28.07.2013 22:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, szczęśliwie d... | misiak297
I było jeszcze stwierdzenie Warwiego: mówienie, że się ma dużo książek do przeczytania, na naszych spotkaniach jest co najmniej nie na miejscu. ;-)

Ja bardzo dziękuję za spotkanie, z którego wyszłam bez ani jednej pożyczki, a co za tym idzie, należę do tych wyjątków, którzy nie mają ani jednej pożyczki ze czterech największych źródeł śląskich "biblioNETkowypożyczalni". :D
Użytkownik: misiak297 28.07.2013 23:14 napisał(a):
Odpowiedź na: I było jeszcze stwierdzen... | ktrya
Czekaj, a te cztery największe pożyczankowe źródła to kto? Marylek, Dot, kto jeszcze?
Użytkownik: ktrya 28.07.2013 23:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Czekaj, a te cztery najwi... | misiak297
Wy i Warwi.
Użytkownik: Marylek 28.07.2013 23:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Czekaj, a te cztery najwi... | misiak297
Warwi!
Użytkownik: ktrya 28.07.2013 23:26 napisał(a):
Odpowiedź na: I było jeszcze stwierdzen... | ktrya
A teraz będę się kajać, zajrzałam do schowka i mam cztery książki od... Dot!

Cofam swoje słowa, w moim wieku pamięć już nie ta!
Użytkownik: reniferze 28.07.2013 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, szczęśliwie d... | misiak297
A reniferze ciągle pracuje :(. Tęskno mi za Wami, i Waszym książkom też.. ech, przydałoby się jeszcze jakieś spotkanie wakacyjne..
Użytkownik: Marylek 28.07.2013 23:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, szczęśliwie d... | misiak297
Misiaczku, to był strzał w dziesiątkę, żeby Cię wybrać do napisania reminiscencji! :-)))

Zgodnie z umową, zamieszczam poniżej listę obecności. Było jak zwykle, czyli świetnie.
Pożyczę Wam, Misiakolutki tego Onichimowskiego i wtedy pogadamy, ha!

Dot
Miciuś
Stephanie
Mielikki
Ktrya
Neelith
Eida
Firmin
Misiak
Lutek
Jelonka
Warwi
Olimpia + Jarek
Epa
Marylek

Telefonicznie pozdrawiali nas Jean, Alicja i Minutka.
Użytkownik: lutek01 28.07.2013 23:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, szczęśliwie d... | misiak297
Ja również dziękuję za spotkanie. Do domu przytargaliśmy, o zgrozo, 14 książek (moje 12!)!!!.
Dzisiejsze zapełnianie lutkowych półek sponsorowali Warwi, Margines i Dot.
Już teraz apeluję o nieprzynoszenie mi niczego przez następne pół roku!!!

PS. Wszyscy wiedzą, że jak przyniesiecie, to i tak wezmę... :-/
Użytkownik: Marylek 29.07.2013 00:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja również dziękuję za sp... | lutek01
O, Lutku, najlepszego! Zrobiłeś sobie po prostu urodzinkowy prezent tymi książkami!
Użytkownik: misiak297 29.07.2013 00:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja również dziękuję za sp... | lutek01
Wszystkiego najlepszego trzylatku! I wielu pożyczanek na Twojej półce.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 29.07.2013 07:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja również dziękuję za sp... | lutek01
Urodzinkowe życzenia dalszego nieskutecznego opierania się pożyczkodawcom i zapełniania półek - byle tylko wartościowymi lekturami! W tym cały urok Biblionetkowego życia!

P.S. A my z Miciusiem przywieźliśmy do domu tylko 7 książek - rekord in minus od niepamiętnych czasów! (ale nie pytajcie, ile leży na pożyczkowej półce...)
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 29.07.2013 08:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja również dziękuję za sp... | lutek01
Wszystkiego najlepszego Lutku :) Buziaki.
Użytkownik: margines 29.07.2013 10:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja również dziękuję za sp... | lutek01
Wszystkiego najlepszego:)
Tortu pysznego,
a do tego...
mnóstwa ciekawej lektury!
Niech ci zapełni czasoprzestrzeni dziury:P
...Aż do zlotu, kiedy staniesz u wrót „nowego” kłopotu
- jak tu znaleźć miejsce i czas
na czytanie tego wszystkiego od nas:P?!
Użytkownik: alicja225 29.07.2013 16:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja również dziękuję za sp... | lutek01
Piotrze, życzę Ci, żeby Twoja pożyczkowa półka była zawsze szczelnie zapełniona, a książki które się na niej znajdą dawały wiele satysfakcji z lektury. Radości z korzystania z Biblionetki i zadowolenia ze spotkań.

Ściskam mocno i porywam wisienkę z tortu:)
Użytkownik: ktrya 29.07.2013 23:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja również dziękuję za sp... | lutek01
A może powinniśmy życzyć Ci miejsca na nowy regał? Wtedy będziesz mógł więcej pożyczek brać. ;-)

A tak na serio, to satysfakcji z lektur zarówno z tych własnych, jak i tych pożyczonych. I radości z blioNETkowych spotkań! :)
Użytkownik: lutek01 30.07.2013 00:47 napisał(a):
Odpowiedź na: A może powinniśmy życzyć ... | ktrya
Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za dobre słowo z okazji urodzin.
Kolejny regał to nie problem, problem to moje możliwości przerobowe. Nie wiecie, gdzie można dokupić trochę czasu...
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 29.07.2013 08:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, szczęśliwie d... | misiak297
Krótko byłam na spotkaniu, ale i tak zdążyłam pożyczyć 10 książek! (Jak utrzymają się takie upały, to szybko to przeczytam)
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Użytkownik: Neelith 29.07.2013 08:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, szczęśliwie d... | misiak297
Woda Entów, uszy trolla, rozterka Smeagola, przysmak Foki... W takiej knajpie można poczuć się naprawdę swojsko! Dziękuję za spotkanie i pożyczone książki - 4 sztuki :) Jeżeli do kogoś nie dotarły zdjęcia to dajcie znać!
Użytkownik: misiak297 29.07.2013 10:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Woda Entów, uszy trolla, ... | Neelith
I na uwagę zasługuje jeszcze pyszny kwas chlebowy ich własnej roboty.
Użytkownik: ktrya 29.07.2013 16:39 napisał(a):
Odpowiedź na: I na uwagę zasługuje jesz... | misiak297
A zielone piwo?

I pyszny mus chałwowy :D
Użytkownik: joanna.syrenka 29.07.2013 09:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, szczęśliwie d... | misiak297
Kochani, jak miło czytać Wasze relacje! ;-)
Użytkownik: Elfa 22.08.2013 10:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, jak miło czytać ... | joanna.syrenka
Wpisuję tutaj, bo wątek o zmianie loginu jest zamknięty. Napisałaś tam, że nowy nick ma być taki, aby wyszukał Cię jako "syrenka". Właśnie stwierdziłam, że wpisując "syrenka" nawet teraz nie można Cię znaleźć, a kiedyś na pewno było inaczej.
Użytkownik: Admin 22.08.2013 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Wpisuję tutaj, bo wątek o... | Elfa
Ja wpisuję "syrenka" i mam na drugim miejscu w odpowiedziach.
Użytkownik: margines 22.08.2013 11:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja wpisuję "syrenka" i ma... | Admin
To masz jakoś inaczej, bo wszystkie, które mnie ukazują się, są sztuczne.
Użytkownik: misiak297 22.08.2013 11:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja wpisuję "syrenka" i ma... | Admin
Rzeczywiście Margines ma rację. Mi się również nie wyświetla Syrenka,o której tu mówimy.
Użytkownik: Elfa 22.08.2013 11:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja wpisuję "syrenka" i ma... | Admin
Niestety mam inaczej - tak jak poniżej:
Szukasz: syrenka
Użytkownicy (5)
syrenka
syrenka_eli
syrenka3
syrenka81
syrenka86

A ta pierwsza syrenka to nie nasza Joasia.
Użytkownik: Marylek 22.08.2013 12:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety mam inaczej - t... | Elfa
Mam identycznie jak TY.
Użytkownik: Szeba 22.08.2013 19:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety mam inaczej - t... | Elfa
Wtrącę się - to musi być jakiś błąd, analogicznie, kiedy szukam np. siebie, to czy wpisuję login, czy podpis w wyszukiwarkę i tak mnie wyrzuca. Tu, tylko po wpisaniu loginu, podpisu już nie. Byłoby to dlatego że jest już taka forma, w postaci loginu?
Użytkownik: asia_ 22.08.2013 20:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja wpisuję "syrenka" i ma... | Admin
Syrenka właściwa (login syrenina) ma w tej chwili spacje w podpisie (" syrenka ") i pewnie dlatego się nie wyświetla. Z wyszukiwaniem nazw użytkowników ze spacjami problemy są już od dawna, zgłaszałam chyba kilka lat temu.

EDIT: tak na oko, to z wyszukiwanej frazy obcinane są spacje na obu końcach, a potem wyszukiwanie jest po początku wyrazu, a nie po dowolnym podciągu, więc nic co zaczyna się od spacji nie zostanie znalezione ;)
Użytkownik: joanna.syrenka 24.08.2013 00:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Syrenka właściwa (login s... | asia_
Ojej, dopiero teraz widzę, że się stałam przyczyną zamieszania. Liczę, że wkrótce będzie porządek z loginami/podpisami, bo sama nawet nie mogę się znaleźć... ;)
Użytkownik: margines 24.08.2013 01:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ojej, dopiero teraz widzę... | joanna.syrenka
„Sama nawet nie możesz się znaleźć...”, oj biedna:(
:P

Ale tak po prawdzie to sama siebie nie szukaj (swój numer mało kto zna, bo przecież nie będzie do siebie dzwonił:P), ważne żeby innym dane było znaleźć cię w tej ławicy syren:)
Użytkownik: Elfa 11.09.2013 13:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Syrenka właściwa (login s... | asia_
Szukając "syrenki" ze spacją też mi się nie wyświetla ta właściwa.
Użytkownik: alicja225 29.07.2013 16:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, szczęśliwie d... | misiak297
Misiaku, spotkanie bez Twojej relacji byłoby spotkaniem niezakończonym:)Żałuję, że mnie z Wami nie było, ale grafik póki co nie pozwala na wycieczki. Wegetarianką nie zostanę, ale doszły mnie słuchy, że pito śliwkowe i zielone piwo! Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się spróbować.

Jeśli chodzi o moje numery telefonów nic się nie zmieniło, tylko Marylkowi w jakiś cudowny sposób się rozmnożyły;)

Czekam na relację fotograficzną:)
Użytkownik: cysiau 30.07.2013 16:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, szczęśliwie d... | misiak297
Niestety znowu nie udało mi się dotrzeć, bo akurat wracałam z wakacji i byłam za daleko, żeby zahaczyć o Katowice. Teraz już nigdzie się nie wybieram, więc mam nadzieję, że wkrótce będzie jakieś spotkanie, bo mam książki do oddania i to nie tylko pożyczone przeze mnie.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: