Dodany: 11.02.2008 02:47|Autor: Ambrotos

Książka: Beczka soli
Łapiński Bartosz

1 osoba poleca ten tekst.

Książka jednorazowego użytku


Wakacje nad morzem większość osób kojarzy raczej z czymś przyjemnym: słońce, plaża, ptaków śpiew… Jednak dla Larsa i Szymona nie było to takie wspaniałe, jak mogłoby się wydawać. Nic dziwnego - przecież miłe chwile nie zaczynają się od pogrzebu (nawet jeśli to tylko pogrzeb kota), zatargu z bandytami i spotkaniem z paskudą ze złamanym sercem.

Sięgnąłem po tę książkę mając nadzieję, iż oto odkryję nowy talent polskiej literatury. Młody, pełen nowych pomysłów, rzec by można: „dziewiczy”. Po pierwszych akapitach zaczęły we mnie kiełkować obawy, że jednak źle trafiłem. Każda następna strona tylko je potwierdzała. A gdy dobrnąłem w końcu do ostatniej strony – byłem już pewien: „Beczka soli” to książka, którą szybciej się zapomina niż czyta.

Ogromnie razi w oczy styl autora, który traktuje czytelników jak dzieci lub osoby o ilorazie inteligencji dużo niższym niż przeciętny. Książka sprawia wrażenie, jakby pisał ją dwunastolatek dla dwunastolatków. Naiwne opisy można by było bez problemu skrócić lub wyrzucić bez negatywnego wpływu na fabułę. Dialogi natomiast są przesadnie „grzeczne”, przez co wydają się bardzo nienaturalne. Ponadto narracja napakowana jest mnóstwem odniesień do innych dzieł literackich, a także muzycznych i filmowych. Jest tego o wiele za dużo i sprawia, iż czytanie staje się męczące.

Postacie to chyba najmocniejsza część książki. Mimo iż część z nich jest wręcz stuprocentowym odzwierciedleniem jakiegoś stereotypu, to jednak niektóre wydają się całkiem ciekawe, np. tajemniczy mężczyzna z psem z Edenu. Szkoda tylko, że ich działania są albo zupełnie przewidywalne, albo totalnie irracjonalne. Sprawiają, iż fabuła to jeden wielki zwrot akcji. Niestety - niezbyt zaskakujący, a czasem nawet irytujący.

Podsumowując, „Beczka soli” jest książką, którą czyta się w autobusie, odkłada (skończywszy lub nie) i zapomina, że coś takiego kiedykolwiek powstało.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1613
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: