Ranking ulubionych książek
Tak sobie oglądam ten ranking i zastanawiam się, czy za jakies 100 lat czytelnicy nie wrzucą tych pozycji (Bułhakow, Tolkien) do kosza z najgorszymi szmirami wszechczasów? Taki rzeczy jak sympatie czytelnicze są chyba ulotne, nietrwałe.