Dodany: 23.04.2008 22:09|Autor: figer

Co nam zostaje po przeczytanych książkach


Od mniej więcej pół roku prowadze zeszyt w którym zapisuje głównie najciekawsze cytaty z książek. Umieszczam tam jednak również opisy zachowań bohaterów, lub opisy scen które zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Najczęściej skrótowo, mimo to w sposób wystarczająco dokładny aby ich odtworzenie w mojej wyobraźni było jak najbliższe pierwszej wizualizacji :) Dodatkowo przy każdej książce umieszczam zbiór dat umożliwiających lepsze umiejscowienie wydarzeń w danej epoce. Ciekawi mnie czy oprócz mnie ktoś jeszcze robi coś podobnego.Pozdrawiam

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3223
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 8
Użytkownik: Franco1987 23.04.2008 23:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Od mniej więcej pół roku... | figer
Ja także lubię co nie co wynotować:) Ale dla mnie szczegóły dotyczące bohaterów, ich osobowości, czasu w którym przyszło im żyć, są czymś drugorzędnym, bardziej interesuje mnie sama esencja ich doświadczeń, to coś co materializuje się zazwyczaj w kilku zdaniach, albo jednym stwierdzeniu, takie "aforyzmy" można powiedzieć. Lubię kiedy jedno zdanie opowiada jakby całą książkę, kiedy zamyka w sobie cały sens.
Ja się poddałem i nie pragnę wygrać z pamięcią, i tak prawie o wszystkim zapominam, dosłownie o wszystkim, pragnę tylko zachować w sobie to coś, dla czego tworzy się literaturę. Mam wrażenie, że ona sama to tak na prawdę kilka zdań, dla których warto stworzyć coś, jakby świat okoliczności - całą powieść.
Poza tym lubię, kiedy coś dotyczy mnie bezpośrednio, kiedy odnajduje w czymś siebie.

A ciekaw jestem, jak wyglądają na przykład twoje opisy?
Użytkownik: Czajka 24.04.2008 10:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Od mniej więcej pół roku... | figer
Ja tez od kilku lat prowadze pamiętnik czytelnika i zapisuję (ale, niestety, niesystematycznie) ciekawsze moim zdaniem cytaty, albo swoje refleksje.
Bardzo fajnie się do tego wraca.
Użytkownik: Panterka 24.04.2008 11:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Od mniej więcej pół roku... | figer
Swego czasu zapisywałam co ciekawsze cytaty w pamiętniku. W nim także zapisywałam co aktualnie czytam.
Teraz zapisuje swoje refleksje w czytatniku biblionetkowym, a cytaty wrzucam na pl.wikiquote.org - duch czasu przybrał inną formę:-).
Lubię też np. wpisywać na Wikipedię konkretne postaci (jeśli są tego warte oczywiście), jak to zrobiłam z bohaterami Amberu Zelaznego. Teraz przymierzam się do opisania historii świata Siedmiu Królestw wg cyklu "Pieśni Lodu i Ognia" Martina, ale naprawdę muszę znaleźć na to sporo czasu:-).
Użytkownik: mayelka 24.04.2008 11:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Od mniej więcej pół roku... | figer
Robiłam tak wiele lat.
Pisałam sobie recenzje, streszczenia i wypisywałam ciekawe dla mnie cytaty. Oceniałam te książki od 1-5 i co jakiś czas robiłam listę najciekawszych, aż.... znalazłam Biblionetkę :)
Tyle tylko, że pisanie tutaj jakoś mnie onieśmiela i chyba muszę wrócić do tych notesów.
Jeszcze do niedawna czytałam z ołówkiem w ręku, żeby móc później wrócić do miejsc, których jeszcze nie przepisałam. Teraz czytam głównie w formie elektronicznej (ciężko się przyzwyczaić) i wrzucam sobie wybrane teksty do specjalnego folderu.
Myślę, że czytatniki-pamiętniki prowadzi sporo osób. To chyba takie nasze pieszczochy, co? :)
Użytkownik: mayelka 24.04.2008 11:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Robiłam tak wiele lat. P... | mayelka
uups, nie miało być "wiele lat" - przesadziłam, chodziło mi o kilka :)
3 lub 4 :)
Użytkownik: Annvina 24.04.2008 12:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Od mniej więcej pół roku... | figer
Ja mam tylko zeszyty i notesy z cytatami, wierszmi i modlitwami - z różnych źródeł - czasem z książek, czasem z netu, czasem z filmów, usłyszane, podsłuchane, przeczytane gdzieś na murze :)Czasem znam autora i źródło, czasem nie, ale i tak zapisuję... A w ksiązki wklejam alzheimerki - te zółte karteczki, ale w najmniejszym rozmiarze - jak fiszki - w tym miejscu, gdzie fragmnent mnie naprawdę urzekł...
Użytkownik: satya 24.04.2008 14:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam tylko zeszyty i no... | Annvina
też prowadzę taki zeszyt. I również zamieszczam w nim cytaty nie tylko z książek ale także z filmów, teksty piosenek :) założyłam go (ten mój magiczny zeszycik) coś koło roku temu, może trochę więcej. Oprócz tego mam w nim spis książek, które ktoś polecił mi do przeczytania i listę filmów, które obejrzałam i do których chce kiedyś powrócić,z krótkim komentarzem :)
jak widać, nie tylko Ty, Drogi Autorze Czytatki tak robisz. Jest nas troszkę więcej :)
Użytkownik: Pingwinek 14.03.2020 00:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Od mniej więcej pół roku... | figer
Cytaty zaczęłam gromadzić na karteluszkach i wkrótce w zeszycie latem 2004 roku (wakacje pomiędzy gimnazjum a liceum). Niewiele później, bo już chyba jesienią, postanowiłam kupować kolejne lektury szkolne (potem także inne książki) i to w nich zaznaczać (podkreślać - ołówkiem, przy linijce) ładne cytaty. A w 2008 roku odkryłam Biblionetkę i z czasem postanowiłam regularnie tworzyć czytatki, w których gromadzę swoje wrażenia, przemyślenia, oceny... ale przede wszystkim ciekawe fragmenty (wciąż jeszcze nadrabiam notatki z tych pozycji, których nie komentowałam na bieżąco).
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: