Dodany: 31.03.2014 19:11|Autor: espinka
"Pępowina" M. Axelsson
Całe szczęście, że mam w zanadrzu kilka wolnych dni, które mogę poświęcić na to, na co chcę. Czyli na czytanie. Myślę, że
Pępowina (
Axelsson Majgull)
była tym bardziej poruszająca, dzięki temu że mogłam ją przeczytać w ciszy, spokoju i właściwie na raz.
Jak to zwykle, historia wcale niewesoła, ale jakże prawdziwa i zwyczajna, możliwa dla wszystkich i wszędzie.
A do tego ten niesamowity klimat. Klimat pióra Majgull. I klimat zimnej, śnieżnej Skandynawii.
Rewelacja.
Jak zawsze, lektura Axelsson gwarantuje wszystko co najlepsze!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.