Jest duża szansa, że Borys Lankosz zekranizuje powieść Joanny Bator „Ciemno, prawie noc”. Zdjęcia do filmu mają zacząć się w przyszłym roku. W chwili obecnej jest już gotowy scenariusz. Powieść Bator ukazała się w 2012 roku, w rok później została uhonorowana Literacką Nagrodą Nike. To horror, w którym koszmary dzieciństwa bohaterki splatają się z dramatycznymi wydarzeniami II wojny światowej i czasów tuż po niej.

– Ten film robię przede wszystkim z myślą o kobietach – powiedział Lankosz.  – Najważniejszym tematem tej opowieści jest bowiem macierzyństwo, jego tajemnica. Tryumf życia. Pomimo tytułowej ciemności jest w niej nadzieja, chciałbym, żebyśmy wychodząc z kina właśnie z nią pozostali – dodaje.

Za zdjęcia ma odpowiedać Radosław Radczuk, którego praca przy australijskim horrorze „The Babadook” spodobała się Lankoszowi. Twórca filmu nie chce podawać nazwisk aktorów, ale twierdzi, że odtwórczyni głównej roli jest już wybrana. Wiadomo natomiast, że Kotojady przygotuje Platige Image. Film ma trafić do kin w 2017 r.