Dodany: 04.09.2016 00:00|Autor: MELCIA
Zrobiłam źle
Złamane obietnice. Temat częsty w literaturze, filmie. Częsty również w życiu. Zdradzona tajemnica, zawiedzione zaufanie - to nie tylko Syzyf paplający na ucztach o życiu intymnym bogów czy Peter Pettigrew denuncjujący rodziców Harry'ego Pottera. To potknięcie, które może się przydarzyć (przydarza się?) każdemu z nas.
Piszę, bo mi głupio. Zawiodłam czyjeś zaufanie, zdradzając tajemnicę, której zdradzać nie powinnam. A teraz zastanawiam się, jak uniknąć podobnego błędu w przyszłości. Co Wy robicie, aby w odpowiednim momencie trzymać buzię na kłódkę? Czy zawsze potraficie powściągnąć swój język? Jak radzicie sobie z poczuciem winy, kiedy zawiedziecie? A kiedy ktoś Was zawiedzie - czy potraficie znowu zaufać?
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.