Dodany: 06.09.2016 16:38|Autor: marysiek

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Chiny bez makijażu
Jacoby Marcin

2 osoby polecają ten tekst.

Wnikliwa analiza i wspaniały przewodnik


Chiny kojarzą nam się z tanimi podróbkami, fabrykami podobnymi do obozów pracy, Wielkim Murem i zupą z psa. Ale czy słusznie?

Marcin Jacoby – sinolog i miłośnik Państwa Środka – przekonuje nas, jak bardzo błędny to obraz. Chociaż twierdzi, że jego książka nie jest dziełem naukowym, nie da się nie odnieść wrażenia, że napisana została przez naukowca i znawcę tematu. To pozycja prawie pięćsetstronicowa, podzielona na pięć części dotyczących różnych aspektów kultury i natury chińskiej – od tożsamości, przez ludzi, politykę, gospodarkę, po sposób, w jaki Polak odbiera Chiny. Jacoby rysuje obraz, jakiego niewielu się spodziewa i uświadamia nam, że błędne pojmowanie tego kraju ma źródło w naszej niewiedzy i braku zainteresowania ze strony systemu edukacji, mediów oraz nas samych.

Autor kreśli barwne tło historyczne, kulturalne i językowe, niezbędne dla zrozumienia aktualnej sytuacji kraju i społeczeństwa. Pokazuje, że Chiny to już nie tanie fabryki, ale świadoma i prężnie rozwijająca się gospodarka, niemal największa na świecie. To ogromne, wielomilionowe miasta, metropolie z setkami szklanych wieżowców, tysiącami bloków, kilkudziesięcioma liniami metra, kilkoma obwodnicami jedna nad drugą, wszechobecnymi tłumami i niekończącymi się korkami. To bezlitosne równanie z ziemią zabytkowych domów, pałaców, osiedli, aby wybudować kolejny drapacz chmur dla nowych korporacji. To dziwny twór gospodarczy, w którym teoretycznie istnieje wolny rynek, ale praktycznie – nie. To w końcu dziwaczna pamięć i szacunek dla dawnego przywódcy, Mao Zedonga, którego zdrowy rozsądek Europejczyka nie potrafiłby pokochać.

Chiny są dla nas zbiorem kontrastów, niezrozumiałych tradycji i zachowań, trudnego języka, tańczących smoków, chorej rywalizacji wśród dzieci, a właściwie ich rodziców. Lektura omawianej pozycji fantastycznie przybliża obraz dawnych i współczesnych Chin oraz pokazuje, że nie taki ten kraj straszny, jak go malują. Zwłaszcza jeśli zamieszka się w nim na dłużej.

Dawno nie czytałam tak dobrze napisanego reportażu. Książka Jacoby'ego wciąga, zadziwia, każdą stroną zachęca do dalszego czytania. Może być wspaniałym przewodnikiem po nieznanych Chinach, a na pewno obowiązkową pozycją dla każdego, kto wybiera się w podróż do tego kraju. Nie daje gotowych rozwiązań, nie wskazuje tras wycieczek, ale pozwala poznać Państwo Środka i jego mieszkańców z zupełnie innej perspektywy niż jakikolwiek przewodnik.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 904
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: