Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Zaziałało na mnie jak pastylka nasenna. Ledwie brałam do ręki i po dwóch stronach już nie wiedziałam o czym czytam. Może jestem zbyt przemęczona i nie mogę juz czytać tyle. A może to ta lektura... w końcu Robinsona też nie lubiłam. Wiecie o czym mówię? Oczywiście o Conradzie i jego "Jądrze ciemności". Zupełnie tej tematyki się nie spodziewałam.
Fajna recenzja. Całkowicie zgadzam się z Ajsonem, że najnowszą powieść Kinga czyta się bardzo przyjemnie. Nie jest to z pewnością jego najlepsza książka, ale też nie najgorsza. Dobrze, że King nie wychodzi z formy i prawie zawsze trzyma pewien poziom (z wyjątkiem nieporozumienia pt. "Roland", z którego powstała całkiem niezła seria). Pozdrawiam
Jestem w klasie humanistycznej i mam program pełny ksiazek ktore MUSZE przeczytac. Ta tez cała od dechy do dechy. I omawialismy ja prawie rozdział po rozdziale... niestety z uwzglednieniem opisów przyrody...
He he, i - no przykro mi Haniu, ale biologia kojarzy mi się tylko i wyłącznie z kuciem. Wymagano ode mnie zawsze dosłownych definicji i terminów z podręcznika, procesy też musiałam opisywać słowo w słowo jak w podręczniku. Wiem, że to nie do końca tak jest z tym przedmiotem, no ale ja trafiłam właśnie na takich nauczycieli. Jasne, że fizyka nie jest taka straszna. Ale cieszę się, że już nie muszę do niej wracać. ;-)
Heh, nie wiesz... ;-) Hm, ja bym do tych historii i politologii dorzuciła jednak nie tak znowu mało kierunków humanistyczch, w tym filologie (być może gdzieś tak jest, ale nie spotkałam się jeszcze z rekrutacją na filologię za pomocą biologii). I wydaje mi się, że tą ilość drzwi uczelnianych, które otwiera sama biologia, można spokojnie porównać z ilością drzwi uczelnianych, które otwiera historia. A jeśli dodamy do historii WOS i języki (tak,...
Nie tylko na komary, ale i na kleszcze. Te złośliwsze, czarne. :(
A dla przedszkolaków w ramach kanonu oczywiście Teletubisie! ;o)
Powinnam się teraz obrazić, bo mnie kusisz niemożebnie! Hill i Veteranyi w schowku. Bo to chyba takie rzeczy, które lubię czytać... Oates mam tu całą półeczkę nad biurkiem do czytania. :-)
Tak, 17 VI. Bądź w niedzielę, proszę, proszę, proszę... ;)
~ José M. de Vasconcelos, "Moje drzewko pomarańczowe" (5) Wzruszająca, piękna książka. Nie ukrywam, że chwilami byłam bliska łez. Ku mojemu zdumieniu powieść stała sobie spokojnie na półce w osiedlowej bibliotece, podczas gdy ja od dłuższego czasu polowałam na nią na Allegro. ~ Dorothy L. Sayers, "Zjadliwa trucizna" (4) Na trop twórczości Sayers trafiłam w "Nie licząc psa" Connie Willis, gdzie znalazłam liczne odw...
"Panna de Scudery" E.T.A. Hoffmann (5) "Faust" J.W. Goethe (4) "Cierpienia młodego Wertera" J.W. Goethe (3) "Ifigenia w Taurydze" J.W. Goethe (4) "Natan Mędrzec" G. Lessing (3) "Lektor" B. Schlink (5) "W kręgu upiorów i wikołaków" Baranowski Bohdan (4) "Nogi jak patyki" T. Robbins (6) "Piąty elefant" T. Pratchett (6) "Sceny z niemego kina"...
Nic nie chcę, już zapisuję, że Ty chcesz, ale najpierw muszę przeczytać... a to pewnie prędko nie będzie. :-)
We wrześniu tego roku zaczynam naukę w liceum i obawiam się, że dzięki tym lekturom serdecznie znienawidzę mój ulubiony dotąd przedmiot. To co pan G. wyprawia nie mieści się w głowie. Po pierwsze: jako przejaw skrajnej nietolerancji. Jestem ateistą i zdaje sobie sprawę z tego, że Biblia omawiana jako dzieło literackie jest bardzo przydatna do późniejszej lektury innych pisarzy. Więc nie oponuje przeciwko Biblii. Ale nie zgadzam się żeby wszyscy p...
Właśnie tam zajrzałam i oczom nie wierzę! Co chcesz za "Księgę Sądu Ostatecznego"?
Odbiorę gdzie zechcesz!! Umówimy się tak, żeby Ci było wygodnie.:-)) One są (Mironalia oczywiście), mam wrażenie, 17 czerwca?? Jeszcze nie wiem, jak mój mąż pracuje w niedzielę i czy teściowa czegoś nie wymyśli, ale zakonotuję sobie, że tam będziecie, jak się uda, to spróbuję dotrzeć.
Skojarzenia narkotyki czy alkohol?
góry
Woititz to nawet mam w schowku. :-)
od byków to też się roi przez komunikatory z których powszechnie się korzysta, a w szczególności młode pokolenie... siostra mojego kolegi na gadu gadu pisuje cześć Ci i później w wypracowaniach też tak pisze...
Jeśli na Mironaliach, to tylko pod warunkiem, że ją ode mnie odbierzesz na Centralnym. :P A tak w ogóle to w najbliższą niedzielę o 12 moglibyśmy zrobić spotkanie w Pałacu Starej Książki - wybieram się z Jackiem.
Zaryzykuję stwierdzenie, że niewielu z nas zna historię osiemnastowiecznego Wietnamu, dlatego "Misjonarz" powinien nas zaciekawić już z racji tematyki. Oto tytułowy misjonarz, jezuita Pierre de Béhaine, powraca z Annamu do Francji, żeby zwerbować nowych krzewicieli wiary. Znajdą się wśród nich dwudziestodwuletni François i czternastoletni Henri; pierwszy ucieka przez konsekwencjami popełnionego zabójstwa, drugi przed konsekwencjami podglądania da...
upppss... tak to jest jak się oczu nie ma. Ale to w przypływie apopleksji. A wszystko dzięki panu G...
- "Filozofia Adolfa Hitlera w Mein Kampf" Grodziński 4 - "Miłość i śmierć Krzysztofa Kamila" Budzyński 5 - "Tomek w krainie kangurów" Szklarski 4 - "Powolność" Kundera 4 - "Zasłona" Kundera 5 - "Wśród nocnej ciszy" Bratny 4 - "Zwodniczy punkt" Brown 5 (czytało się przyjemnie) - "Szrapnel" Wharton 3 - "Wichrowe wzgórza" Bronte 5 (chcę więcej!) - &quo...
Pewnie na Mironaliach, jeśli dotrzesz.:-) Bo inaczej trudno, Ty zazwyczaj działasz w ciągu dnia, a ja wtedy jestem uziemiona w pracy. Swoją drogą pięknie brzmi Twoje stwierdzenie "czy mnie Mieletinski nie robi w bambuko".:-)))
Tak, na Woititz. Zapisz, to będzie porządek. Wyślę Ci wkrótce wraz z "Próbą labiryntu" i książkami vevericy. Hm... chociaż nie wiem co to wkrótce w sumie oznacza. ;-)
Słuchajcie, jaka Ewa? W mojej książce było imię oryginalne- Leslie. Pasowało do tej dziewczyny jak nic innego. A Ewa? Takie nieuzasadnione spolszczenia jakoś mi się nie podobają.
koza
Ja się ostatnio ucieszyłam nowym, ślicznym wydaniem książki. Zakupiłam już dla moich przyszłych dzieciątek. ;-)
Hmm, a 13 to nie jest któraś z wyścigowych intryg pani Joanny Chmielewskiej? Może "Wyścigi"? A 16 przyjemnie pochmielowe to kojarzy mi się albo z Delermem i jego czerpaniem przyjemności z łyku piwa, albo z praktycznie całym Hrabalem (i tu już tylko o jednym łyku nie może być mowy ^^)...
http://tiny.pl/fm6p
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)