Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
1. Mrowisko: Opowiadania, Doris Lessing, 4 - niektóre lepsze, inne słabsze, więc ogólnie 4. Ale pojedyńcze opowiadania na pewno na 5. 2. Przejazdem przez życie: Kroniki rodzinne, Lucjan Kydryński, 3 - namówiła mnie Pani w bibliotece znając moją słabość do wspomnień i podobnych. Niestety - nuda straszna, relacja gdzie był i kogo spotkał, nic więcej. 3. Most do Terabithii, Katharine Paterson, 4 - nie to żeby zła. Ale jakoś mnie nie zauroczyła, ja...
Czasem książka pojawia się na allegro, ale jest bardzo droga.. Radzę pomęczyć się i poszukać w bibliotekach. Jak nie w jednej to w drugiej, może trzeciej. ;-)
Nie sugeruj się opiniami innych. Ja najpierw obejrzałam film i może nie był specjalnie ambitny, polubiłam go. Teraz udało mi się dostać książkę i przewracając każdą, kolejną stronę byłam zdziwiona, jak bardzo film odstawał od książki. Nie tylko chronologia była inna, ale nawet główną bohaterkę odebrałam zupełnie inaczej. Jestem zdecydowanie ZA książką. Owszem, trudno ją zdobyć, ale warto.
Ja też proszę - skąd 6 dla nowej Musierowicz? Oczywiście zamówiłam sobie już na Mikołaja, ale wyłacznie dlatego, że kupuję i czytam wszystkie części, będąc i tak każdą kolejną (nową) rozczarowana.
Historia bardzo banalna, ona, nieszczęśliwa w związku, spotyka byłego chłopaka, który jest po rozwodzie i prościutko, bez żadnych zwrotów akcji, oboje zmierzają do happy endu. W książce znajduje się cała masa przydługich i zupełnie zbędnych opisów, które spowalniają i tak bardzo wolną "akcję". Przykład: na początku książki główna bohaterka dochodzi do wniosku, że dalej już nie może żyć z obecnym partnerem, a dopiero po 260 stronach autorce udaje ...
A może cały problem sprowadza się do subiektywnych odczuć (Zdzichu - tak, Kacper - nie). Jedynym rozwiązaniem byłoby wyrobienie w sobie większego poczucia humoru i właściwego dystansu. Z drugiej strony trudno jest znaleźć oryginalne (inne niż Mruczek czy Burek) imię dla zwierzaka, które nie zbiegnie się z imieniem jakiejś postaci. Wprawdzie moje psy, bernardyn i nowofundland, wołam Kalif i Baron, ale już koty swoje godności zawdzięczają wiedźmin...
A może kocha zawzięcie?
No, tak, ale ilu takich ludzi jest na świecie? :-)
Księżniczka Amy, która jako mała dziewczynka została zmuszona do opuszczenia własnego królestwa Beaumontagne w Pirenejach, żyje teraz na niewielkiej angielskiej wyspie Summerwind. Mieszkańcy tego urokliwego miejsca cierpią biedę z powodu bezwzględnej polityki Jermyna Edmondsona, markiza Northcliff. Odważna, walcząca z niesprawiedliwością księżniczka postanawia porwać aroganckiego arystokratę i zażądać okupu od jego wuja. Sytuacja jednak się kompl...
Książka ta bardzo różni się od romansów, które dotychczas czytałam. Stroną "atakującą" jest tu młoda dziewczyna, mieszkająca przez całe swoje życie w mieście, natomiast "atakowaną" starszy od niej o 16 lat farmer, którego największą pasją jest jego ziemia. Dla młodej, niedoświadczonej dziewczyny jest to pierwsza praca, którą podjęła po ukończeniu Seminarium Nauczycielskiego, a wyzwaniem nauczanie dzieci, które dojeżdżają do prowincjonalnej szk...
Czy czytaliście kiedyś książkę telefoniczną? Nie pojedynczy numer, ale tak od deski do deski? Mnie się to też nie zdarzyło, ale czytanie "100 najważniejszych książek świata" miało w sobie chyba podobny urok. Albo jego brak. Jako mól książkowy oczywiście byłem bardzo ciekaw takiego wyboru. Pomysł wyznaczenia i opisania 100 najważniejszych książek w historii jest co najmniej imponujący i wzbudza nabożny podziw. To przecież zadanie ponad siły jed...
HEYA!! Jesteś zbyt łaskawa,jak zobaczyłam jakie błędy porobiłam miałam ochotę poczłapać pod biurko. Dziś krótko - ale spokojnie jutro nadrobię te zaległości.Co do filmów na podstawie twórczości Pani Cookson.Znów mamy jeden wspólnie widziany film{kurcze nawet nie wiedziałam że to na podstawie książki oglądałam z pewnością parę lat temu na Hallmarku}mam na myśli ten w którym gra Lloyd Owen a nosi on tytuł "The cinder path" na polskie to...
Tylko nie wysyłaj nic w rosole. Właśnie, właśnie, a co Sznajperek uwielbia? Oprócz Ani z Zielonego Wzgórza oczywiście. :))
Joy, dziękuję za piękne kino, wszystkim gratuluję i znowu nie zgadłam "Stąd do wieczności" i "Szklanego klosza" :)) Za "Masz wiadomość" masz u mnie dodatkowy plus, bo też lubię. Zwłaszcza tę księgarnię.
To dobrze, że nie myślałam, bo może wymyśliłabym tytuł "Czajki we Wrocku" ;D A doszło typowo - najpierw przepis (obtaczanie w glinie czy coś) potem grill. :))
A, to miło mi. :)
Bardzo lubię te serie, ale skąd tam "Lalka"? Chyba że fragment o latającym metalu... :) (tego akurat nie mam).
"Życie surowo wzbronione" to bardzo osobiste wspomnienia znanego poety, satyryka, tłumacza. Na część I składają się zrelacjonowane w rozmowie z dziennikarką Hanną Bałtyn wojenne przeżycia autora, obejmujące pobyt w getcie warszawskim oraz ukrywanie się w Warszawie i jej okolicach po ucieczce z getta; część II - wspomnienia o domu rodzicielskim i rodzinie, żywoty ludzi znanych i nie znanych, zamykające się najczęściej wspólnym tragicznym finałem -...
Eee tam, nikt... :-)
WBrzoskwinio, ja, jak pamiętasz, jestem bardziej emocjonalna, co nie znaczy, że reaguję tylko na metafizyczne mruganie do nas światła sprzed setek, tysięcy lat na widzialnym nieboskłonie, albo podziwiam estetykę zjawiska :) Ten niepokój, to nie lęk, choć w jakiejś mierze tak, bo to uczucie sprowadzające człowieka do perspektywy pyłku, niewiele znaczącej formy bytu wobec ogromu wszechświata, ale nie lęk jednoznaczny, to raczej niepokój poznawczy. ...
Boję się bać.
To naprawdę nie moja wina, że jak napisałam, że ostatni dusiołek filmowy został obejrzany, to nikt na mnie nie zwrócił uwagi. :)
Ja tylko pisałam, że "Miasto i psy" to książka o tym, gdzie mieszkają i co jedzą Mamuty - fakt, że niszowa podpowiedź, trzeba było pamiętać wyskoki Mamuta w konkursie, w którym zjedzona została biedna Lassie. Już nawet nie pamiętam, jak do tego doszło. :)
– Maszynista Grot – Błędny pociąg – Smoluch – Wieczny pasażer – W przedziale – Sygnały – Ślepy tor – Ultima Thule – Demon ruchu [Księgarnia J. Czerneckiego, [1919]]
Nie boję się słowa pisanego. Jeśli tylko gdzieś to zdobędę, spróbuję się zmierzyć. Bo dlaczego by nie?
Wspaniały konkurs i świetne mataczenia - czegóż chcieć więcej? :)) Serdeczne podziękowania dla Reżysera i dla Współwystępujących (swoją drogą - otrzymać Oskara za jak najszybsze opuszczenie planu - czyżby przez wzgląd na potencjalną publiczność? - to wielce oryginalne ;)) )! no nie wiem, czy następnym razem wystarczy tylko trzymać się krzeseł - może trzeba będzie je przykleić do podłogi i zaopatrzyć w pasy bezpieczeństwa? ;)
Naprawdę chcesz zaryzykować pojedynek z tą książką? Starałem się jednych zniechęcić, innych zachęcić, zależnie od tego, jak kto czyta. Jeśli wolno doradzić: ta książka nie zmienia się w trakcie, w tym sensie, że pierwsze 50-80 stron dają pojęcie, jaka jest całość, toteż jeśli Cię na początku zawiedzie, znudzi, zmęczy itp., wtedy dalej męczyć się nie warto (chyba, że ciągną Cię treści metafizyczne, mistyczne, te są raczej w środku, głównie w częśc...
W odległej górskiej dolinie dochodzi do sensacyjnego archeologicznego odkrycia. W torfowisku zostają przypadkowo znalezione dwie tak zwane mumie bagienne i kilka przedmiotów pokrytych tajemniczymi znakami. Znawca win i były kryptolog Fredric Drum przyjeżdża na miejsce, by wziąć udział w pracach archeologicznych. Niespodziewanie znajduje się w centrum dramatycznych wydarzeń, w których bardzo ważną rolę odegra pewna tajemnicza laleczka. [Elipsa...
Jestem w trakcie czytania "Syberii". Rzeczywiście nic nadzwyczajnego pod względem literackim czy informacyjnym. Sądzę, że autor chciał przeżyć przygodę i wydać książkę, co mu się zresztą udało, ale ile było w tym zainteresowania Syberią, a ile pragnienia sprawdzenia samego siebie- trudno określić. Śmieszne i żenujące, kiedy Pałkiewicz jednym krótkim zdaniem wyraża swój stosunek do ludzkości: "Pocieszam się, że miejscowym też zimn...
Dla mnie, natomiast, lokalizacja jest plusem :) Dla kogoś, kto interesuje się geografią, a już szczególnie geografią Półwyspu Skandynawskiego to istna uczta :D hihi... Zresztą to był jeden z najważniejszych powodów, dla których po tę książkę sięgnęłam. Pozdrawiam.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)