Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ale fajnie się porobiło:). Moja pierwsza gwiazdka, pękam z dumy:))).
Pochłonęłam tą książkę jednym tchem. To 400 stron, z którymi spędziłam wczoraj jakieś 5 godzin. Wyłowiłam kilka fajnych cytatów, które znajdziecie na moim blogu (o którym mowa poniżej). W ramach akcji 52 książki założyłam bloga, na którym będę wpisywać te 52 książki (albo więcej jak się uda! :D). Wpisałam już "Osaczoną", której jednak nie zaliczyłam. Liczyć będę od nowego roku :) A więc zapraszam na: - http://ksiazki-vienny.blogspot.com/ -&...
Ja tego pisarza darzę ogromnym szacunkiem. Zauważyłam, że największą popularnością cieszy się "Oskar i Pani Róża". Podobała mi się ta książka, ale bez jakiejś szczególnej rewelacji. Czytałam jeszcze: "Dziecko Noego" - z tego, co pamiętam, pierwsza książka tego autora, jaką przeczytałam. Darzą ją wyjątkowym sentymentem, bardzo mi się podobała i zmusiła do wielu przemyśleń. "Kiedy byłem dziełem sztuki" - dziwna, ale genialna! Powyżej widnieje w...
Dzisiaj dostałam nowego Pratchetta od super Mikołaja Biblionetkowicza z Literaturowa Małego, nadaną w Chorzowie. Mikołaju drogi, sprawiłeś mi ogromną radość, bo ostatnio właśnie sobie myślałam, że chciałabym przeczytać nowego P. Nawet mój mąż się ucieszył, chociaż ze względu na szczupłość pozostałego do życia miejsca w mieszkaniu nie lubi, jak coś przybywa. Ale i on z chęcią przeczyta. Mikołaju, miałeś świetny pomysł. Dziękuję! :)
Miło, że to piszesz. Skoro się nie rozczarowałaś to i ja mam szansę na kolejną przyjemność. Widziałam kiedyś film więc treść mniej więcej znam, ale to przecież nie to samo, co książka! A poza tym podejrzewam, że są tam wielkie emocje. :)
Katey Tyler, młoda Amerykanka z Ohio, po śmierci matki niespodziewanie staje się dziedziczką ogromnej fortuny. Postanawia zerwać z dotychczasowym nudnym życiem i ruszyć w świat. Najpierw zamierza odwiedzić mieszkających w Anglii krewnych, z którymi dotąd nie utrzymywała żadnych kontaktów. Na statku "The Oceanus" poznaje jego właściciela, Boyda Andersona, przez siostrę skoligaconego z klanem Malorych. Boyd od pierwszego wejrzenia zakochuje się w p...
Tę pisarkę poleciła mi przyjaciółka, pierwszą jej powieścią, jaką przeczytałam, była "Bez mojej zgody". Zrobiła na mnie duże wrażenie, zakończenie nieźle mną wstrząsnęło. Nic więc dziwnego, że zaczęłam sięgać po kolejne książki tej autorki. Na razie przeczytałam jeszcze "Krucha jak lód", "Karuzela uczuć", "Dziewiętnaście minut", "Linia życia", "W naszym domu" i "Świadectwo prawdy". Trochę tego jest, ale mam zamiar sięgnąć po więcej, choć po przec...
U mnie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Znaczy, do Tatr. Chodziłam przedtem trochę po Beskidach, miłe wycieczki to były, ale góry, Góry, mają dla mnie twarz Tatr. Mogą być i Zachodnie, ale wolę skały. Potem były Bieszczady, Sudety, więcej i więcej Beskidów z uwagi na bliskośc geograficzną, wszystko to piękne i wszystko to tylko przedsmak. Góry zaspokajające moją tęsknotę, to góry wysokie. Jak miałam jakieś 19 lat, zrobiłam sobie coś w rod...
Jak i moje :)
W Księdzu Rafale każdy wpisuje się długopisem na stronie tytułowej po przeczytaniu. Tutaj padł chyba pomysł na wklejkę - też bardzo dobry :)
Nic nie dostałam. Żeby się nieco pocieszyć, sama sobie dziś kupiłam W cieniu Pałacu Zimowego i zabieram się za czytanie.
Co do książek Zafona, to Mariną byłem zachwycony czego chcieć więcej, ma przekaz, mówi do czego może doprowadzić nasza obsesja. W Księcia mgły także można było się wczuć, nawet niezłe te przygody, choc już na niższym poziomie niż niesamowita Marina. Natomiast Pałac pólnocy nie przypadł mi do gustu. Czytałem także Cień wiatru który mnie uwiódł swoim stylem. Grą Anioła byłem trochę rozczarowany bo mnie lekko nudziła, ale to pewnie przez porównanie ...
czy... vodyanoi (albo podobnie) z "Dworca Perdido"....
Jeszcze jeden kwiatek: "pospieszyłam na dół, przebiegłam korytarz i zniknęłam za drzwiami biblioteki."
Sugerowane jako literatura pomocnicza: Historia starości: Od antyku do renesansu Historia starości: Od Montaigne'a do pierwszych emerytur Renesans część o Kochanowskim; całość to cegła, ale przystępna w lekturze i dostępna w księgozbiorze podręcznym większości bibliotek Dodałabym wstęp do wydania fraszek Kochanowskiego w serii Biblioteka Narodowa (opracowanie Janusza Pelca).
Autor nie otrzymał możliwości dialogu od ludzi Kościoła i jest w tym srodowisku "wyklęty za zdradę", to prawda. Cóż, jest to instytucja w której obowiązują pewne sztywne reguły, a jedną z nich jest właśnie nie negowanie niczego, co Kościół głosi. Jak się neguje, krytykuje, próbuje zmieniać, to się wypada z gry. Kropka. Ale zastanawia mnie to, co piszesz Krzysztofie. Przyjmowanie księdza po kolędzie jest przecież dobrowolne. Znam wiele osób, kt...
Hm, język i styl dość ciekawe, i uzasadnione, ale jakoś dziwnie i niezręcznie zalatuje tu angielszczyzną, więc to niestety bardziej tłumaczenie niż spolszczenie, co byłoby zapewne naturalniejsze. Szwankuje interpunkcja i ze zgrozą zauważyłem coś takiego: "powieści... George’a Elliota". Zbyt często spotyka się tego rodzaju błędy popełniane przez Polaków, żeby uznać to za błąd świadomy. W oryginale, zważywszy całe zdanie, czegoś takiego raczej nie ...
Ktoś wie, gdzie w necie można to obejrzeć. Bo coś mi się zdaje, że TVP znów pokazuje w częściach?
Nawałnica mieczy: Stal i śnieg była wspaniała. Zaczynam kolejną część: Nawałnica mieczy: Krew i złoto , która będzie pierwszą książką roku 2012 oraz 900 jaką ocenię na biblionetce. Piękna liczba! :)
Tak jak myślałam - kolejna 6 do mojego rankingu najlepszych książek tego roku: Nawałnica mieczy: Stal i śnieg
Krzysztofie, to jest tak świetna książka, że wynalezienie pozytywów było naprawdę łatwiutkim zadaniem :) A jeśli chodzi o wygrzebywanie przeze mnie nieznanych "perełek" to sprawa jest prosta. Odkąd mam czytnik, próbuję różnych książek, również tych po macoszemu potraktowanych przez biblioNETkowiczów, bo... co mi szkodzi? Niczym nie ryzykuję. Jeśli coś się okaże gniotem, to jedno kliknięcie i pozycja znika. Natomiast przy wypożyczaniu z bibliote...
Tematem mojej pracy jest "Motyw starości w twórczości Jana Kochanowskiego". W lit podmiotu mam kilka fraszek między innymi:"O Necie", "O starym", "Ofiara", "Do gór i lasów", "Do dziewki", "Na Barbarę", "Na grzebień", "Na starą", "Na starość", a także "Odprawa posłów greckich" lecz ten zasób mnie nie satysfakcjonuje. Czy macie inne propozycje, chętnie wysłucham :D Dziękuje z góry za pomoc ! :)
Dla mnie jest to pewna rekomendacja, a różnica w moim odbiorze w/w książki, a średnią ocen jest wręcz kosmiczna... I jak tu później sugerować się ocenami? Nie lubię brać wszystkiego w ciemno, bo szkoda na to czasu (a jak już za książkę zapłacę, to też szkoda jej nie przeczytać - i zaczyna się droga przez mękę), więc patrzę na średnią ocen i opinie innych, a potem takie rozczarowanie, eh...
Dziekuję za konkurs. Gratulacje dla organizatorki i wszystkich uczestników. Najwięcej problemów sprawiło mi odgadnięcie 9-tki, czyli "Ani z Avonlea".
Najmocniej Cię przepraszam, to są skutki zaglądania do komputera po męczonym dniu w pracy... Oczywiście że jest i był, jakoś go przegapiłam. Wybacz proszę :*
Ja też jeszcze raz Wam dziękuję. Ile tu gwiazdek, hihi, niczym na firmamencie. :) "W ogrodzie pamięci" u mnie też do powtórki, dziesięć lat temu ją czytałam - dużo o literaturze jest. :)
Dać mu szansę dialogu? Ty i ja damy mu, ale czy autor otrzyma ją od ludzi Kościoła? Moje doświadczenia, łącznie z ostatnim, z wczorajszą bardzo nieprzyjemną wizytą księdza w moim domu, mówi mi, że nikt inny nie będzie z nim rozmawiać. Decydując się na jakąkolwiek krytykę tej instytucji, a nawet na zwykłe zwrócenie uwagi na jej błędy, wiedział, że stanie się pogardzanym, a w najlepszym wypadku przemilczanym banitą. Bezpiecznie Kościół można tylko...
Ja po raz pierwszy czytałam Hrabiego w tym roku chyba, albo w ubiegłym. Nie rozczarowałam się, książka trzyma tempo, fajne postacie, ogólnie niezły pomysł, jest napięcie, są przygody. Jedyne co mnie teraz trochę zraziło, to motyw zemsty. Jednak u Dumasa dominujący. :)
Dziękuję Czajeczko za uroczy konkurs. Agamemnon, odsłuchany, "W ogrodzie pamięci" wypożyczone. Profesor Tutka" wyjęty z ciemnego, lekko już przykurzonego kącika. Wszystkim dziękuję za wspólną zabawę. Gratulacje dla każdego uczestnika konkursu.
Ja też chyba najpierw przeczytałam Potop, ale Dumas jest mniej historycznie rozgadany. :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 09.05.2024 12:03
Autor: dot59
Obecność w okolicy budki książkowymiennej wyraźnie zwiększa szanse odkrycia lektury, na jaką człowiek pewnie nigdzie indziej by nie trafił. To znaczy, (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 24.05.2024 10:18
Autor: Meszuge
Czytałem tę książkę (oraz kilka innych tegoż autora, z sierżantem Chanem w roli głównej) pod koniec lat siedemdziesiątych, może na początku osiemdzies (...)
Dodany: 22.05.2024 22:43
Podobno Truman Capote powiedział, że „być w Wenecji, to jakby zjeść całe pudełko czekoladek z likierem naraz”. Nie wiem. Wciąż obce są mi oba te doświ (...)
Dodany: 19.05.2024 11:11
Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie tytułu w różnych językach? To za (...)
Dodany: 13.05.2024 10:25
Francuska sowietolożka Françoise Thom napisała gigantyczną (prawie tysiąc stron) biografię Ławrientija Pawłowicza Berii, radzieckiego działacza komuni (...)
Dodany: 10.05.2024 09:48
Mam pewne szczególne powody, by interesować się Stefanem Banachem, planowałem nawet o tych swoich sentymentach napisać, ale ostatecznie zrezygnowałem. (...)