Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Nie ostygły jeszcze piece niemieckich krematoriów. Wariat tańczy kalinkę na ludzkiej piramidzie. Z baraku, w którym gwałcą, bucha żar. Zbrodnia została zapomniana. Ta książka nie powinna się ukazać. Nie będzie łatwa i przyjemna. Nie udowadnia, że polskie obozy koncentracyjne nie istniały. Nie zaprzeczy bestialstwu i okrucieństwu polskich strażników. Nie powie, że wraz z „wyzwoleniem” przez Armię Czerwoną czas makabrycznych obozów na ziemiac...
W książce "Żydzi czy Polacy" Ruta Pragier przeprowadza wywiady z przedstawicielami trzech pokoleń Żydów. Wybranych bohaterów książki pyta ponownie w 2016 roku: Co to znaczy być dziś Żydem w Polsce i co się zmieniło w świadomości społecznej? Autorka prowadzi rozmowy w sposób otwarty, bez niedomówień, zadaje trudne pytania, które prowokują rozmówców do osobistych wyznań. Pyta o tożsamość - kim się czują, Żydami czy Polakami? Pyta - czy Polacy są...
No ja też właśnie nad tym myślałem, bo cholernie nie lubię czytać cykli, które są rozpoczęte, a nie wiadomo, kiedy zostaną ukończone. Ale wiesz, to może być jak z Malazańską Księgą Poległych - a w zasadzie niemal na pewno będzie, bo autor też zapowiedział 10 tomów - więc tak czy siak przyjdzie czekać kilkanaście lat na całość. Pytanie czy warto czekać i tracić frajdę, jak się już zna autora i jego możliwości? Hm... Ale podobno mają to być dwie cz...
7EW Księżyc został zniszczony. Rozpadł się na 7 kawałków. Siedem Sióstr, czyli dużych odłamków skalnych, i niezliczone ilości mniejszych, które tylko z pozoru wydają się niegroźne, ale doprowadzą do dwóch sytuacji. Po pierwsze do pojawienia się pierścienia wokół Ziemi, przypominającego ten od Saturna. Po drugie, za dwa lata od tego momentu przyczynią się do pojawienia Białego Nieba (roju niewielkich odłamków, które przykryją niebo niczym biała...
Charlene Sands - "W świetle księżyca" „Następne dni były magiczne. Jeździli konno, kąpali się przy księżycu, tańczyli, jedli romantyczne kolacje. Wybrali się do nowej restauracji, sprawdzili, jak postępują prace. Każdej nocy kochali się namiętnie. Jessica jeszcze nigdy nie doświadczyła tak intensywnych doznań. Gdy wyczerpani odpoczywali, Zane szeptał: Zostań. Potem wstawali o świcie i szli na plażę, zanim cały świat się przebudził...” Mau...
Jak będziesz chciała to Barszczewskiego ci po prostu pożyczę. Wiem, że mieszkasz w Wawie ale jakby co wyślę pocztą{koperta z bąblami} a Ty mi odeślesz. Prosta sprawa. Jeszcze wieczorem napiszę o jednej sprawie a w zasadzie o dwóch. Do usłyszenia.
:-) 439
Hej, jestem nowym użytkownikiem i na gorąco chciałbym podzielić się moimi uwagami odnośnie funkcjonalności serwisu. ;) Po pierwsze żałuję, że tak późno odkryłem ten adres. Wcześniej musiałem się męczyć z "konkurencją". System rekomendacji? Mistrzostwo! Szkolna skala ocen? 6/6. A teraz spostrzeżenia świeżaka: 1. Brakuje mi opcji "Nie interesuje mnie" dla autorów (wykluczałoby wszystkie pozycje danego autora) 2. Brakuje mi opcji "Nie...
W tej chwili jest nie do zdobycia. Ale "robi się" dodruk, który ma być dostępny od 5 stycznia.
Sierpień 1936 roku. XI letnie igrzyska olimpijskie w Berlinie. Tam właśnie wydarzyło się coś, co sprawiło, że losy trzech jakże innych osób zostały ze sobą nierozerwalnie połączone. Syn Żydowskiego piekarza mieszkającego w Japonii; przyjaźniący się z nim jedyny potomek niemieckiego konsula; przywódca potężnego państwa szykujący się do rozpętania najstraszniejszej wojny w historii... Dzieli ich praktycznie wszystko, ale łączy imię, które nosi każd...
Bardzo dziękuję Biblionetkołajowki z miejscowości Nocek (?) za Logikomiks: W poszukiwaniu prawdy
Niby tak, ale nie każdy zagląda na jego stronę. Prośba o pieniądze nadal wisi w Biblionetce, ktoś więc mógłby zechcieć wpłacić, a tak, po naszych komentarzach, może się wstrzyma i przeznaczy pieniądze np. na chore dzieci.
Obawiam się, że niepotrzebnie się strzępicie. Ten pan dostał na swojej stronie już sporo negatywnych komentarzy, w których wytykane są mu konkretne błędy (a wszystkie te opinie zostały napisane przed postem na biblionetce), do żadnego z nich się nie odniósł i mimo wszystko prosi o wsparcie na kolejnej stronie. Ergo - albo uważa, że książka jest super, a krytykujący śmierdzą, nie znają się i prawdopodobnie zazdroszczą, albo zależy mu wyłącznie na ...
Gratuluję, mnie też poziom reklamy zabija za każdym razem, więc należy się twórcom informacja zwrotna ;) Czy ktoś już widział ten wskrzeszony Przekrój? Wiele książek przeczytałam dzięki zamieszczanym tam fragmentom, ciekawe, co znajdziemy w nim teraz.
Słuchaj, przeczytałem zamieszczony przez Ciebie fragment we fragmencie. Niestety, w moim odczuciu książka nie nadaje się obecnie do wydania. Nie potrafisz zapisywać dialogów, styl jest wyzuty z charakteru, zupełnie czytankowy i nijaki, a do tego pojawiają się błędy. To nie jest etap, na którym można wydawać książkę. Naprawdę chciałbyś wydać książkę i zostać zjedzony na śniadanie przez blogerów, którzy na takich książkach jak Twoja (słusznie)...
Jeszcze a propos zasad i tworzenia się ich w demokracji, a także nt. samozwańczych zbawców ludzkości, którzy uważają, że wiedzą, "jak powinno być" - znalazłem ciekawy fragment o tym w Życie seksualne lemingów : "Polacy dali sobie wmówić, że w dzisiejszych czasach nikt w nic nie wierzy, wszyscy kierują się tylko "pragmatyzmem", i nikt nie dostrzega innych perspektyw niż finansowe i osobiste. To bardzo na rękę ludziom, którzy oddali się służbie ...
Jestem za tym, by tak słabe książki nie trafiały do księgarń i bibliotek. Jeśli normalne wydawnictwa (czyli te płacące autorowi, a nie odwrotnie) odrzuciły Twoją powieść, najwidoczniej jest ona za słaba. W tej sytuacji trzeba nauczyć się pisać lepiej i dopiero wtedy starać o wydanie.
Zdaję sobie sprawę, że korektor i redaktor pracują za pieniądze, są jednak zadania, które mogą przekraczać ludzkie możliwości, nawet gdy wykonuje się je z chęci zysku. Nie można tak pastwić się nad człowiekiem, bo wbrew pozorom redaktor też człowiek. Autorowi natomiast radziłbym: dużo czytaj, najpierw trzeba dużo czytać. Niebezpiecznie bowiem zbliżamy się do momentu, gdy piszących będzie więcej więcej niż czytających.
Gratulacje! Nb. byłam bardzo przywiązana do starego "Przekroju", toteż przestałam go czytać w jakiś czas potem, jak zmieniła się redakcja i została przeniesiona do stolicy. Ale na pierwszy numer reaktywowanego chyba się skuszę, zwłaszcza po takiej zachęcie :-).
A nie myślałeś o skorzystaniu z pomocy redaktorsko-korektorskiej, zanim zdecydujesz się opublikować książkę? Wydaje mi się, że profesjonalista mógłby Ci zasugerować sporo zmian, które tekstowi mogłyby wyjść na dobre, np. zrezygnowanie ze scenariuszowej formy zapisu, ujednolicenie czasu narracji albo przynajmniej rozdzielenie partii pisanych w czasie przeszłym i teraźniejszym, indywidualizację języka postaci.
Super, gratulacje! Pewnie dotykasz też głupich zwykłych syropków, które jadą prosto do brzucha, podczas gdy mądry reklamowany syropek wlewa się do płuc, lecząc a nie doprowadzając do zachłyśnięcia ;) A znasz Złe leki: Jak firmy farmaceutyczne wprowadzają w błąd lekarzy i krzywdzą pacjentów ?
A ja czekam na Twoje wrażenia po lekturze "Króla" właśnie. :)
No to co do Beresia decyzja już podjęta. A z Barszczewskim poczekam na Twoją opinię. Bo może autor słabo pisze, choćby i temat świetny? Co do genu - właśnie wczoraj w nocy zaczęłam Wielka gra: Sekretna wojna o Azję Środkową. Ach, zobaczyć taką Bucharę... O ile cokolwiek dobrego do zobaczenia tam zostało. Udanej lektury. Z moich prezentów gwiazdkowych pewnie Król pójdzie na pierwszy rzut.
Murray N. Rothbard daje kolejny popis swojej erudycji, logiki, inteligencji, a przede wszystkim uczciwości intelektualnej „w temacie” wykorzystywanym często przez społeczność postępową dla podeptania godności ludzkiej. Zresztą co ja Państwu będę tłumaczyć. Rothbard uczynił to perfekcyjnie. Wydawca Państwo jest niemal powszechnie uznawane za instytucję świadczącą usługi społeczne. Niektórzy teoretycy otaczają je czcią jako apoteozę społecze...
Autorzy tej niewielkiej rozmiarami, jednakże znaczącej i ważnej książki zastanawiają się, dlaczego: zamiast prowadzić nas do solidarności społecznej, prosperity i wolności, demokracja doprowadza do konfliktów społecznych, nieokiełznanych wydatków rządowych oraz tyranii państwa. I dalej, piszą: Krytykowanie demokracji, i to w sposób tak zdecydowany i kategoryczny, jak czynimy to w tej książeczce my, może się wydać szaleństwem. Tym bardziej...
Mamy przyjemność zaprezentować Państwu poszerzone wydanie cenionej książki Adama Wielomskiego i Pawła Bały pt. „Prawa człowieka i ich krytyka”. Przyczynek do studiów o ideologii czasów ponowożytnych. Wydanie I zostało poprawione i uzupełnione nowym materiałem dotyczącym aktualnej sytuacji w Polsce. Oto fragment tego co piszą autorzy książki: Nasz sceptycyzm wobec ideologii praw człowieka nie oznacza, że pochwalamy rządy despotyczne i pr...
Terapeutka Cori Evans zaczyna staż na pediatrii. Gdy Tom Riley, przystojny i lubiany szef oddziału, kwestionuje jej metody leczenia, Cori postanawia mu udowodnić, że terapia przez sztukę jest skuteczna. By go o tym przekonać, organizuje happeningi oraz inne akcje, wciągając w nie Toma. Stopniowo Tom nabiera przekonania do jej metod, a jego fascynacja samą Cori rośnie... [HarperCollins Polska, 2016]
Francesca Masseria pracuje dla potentata przemysłowego Coburna Granta. Jest szczęśliwa, bo kariera na Manhattanie to więcej, niż mogła sobie wymarzyć. Gdy jednak Coburn przenosi ją do biura swego brata, Harrisona Granta, wydaje się, że łut szczęścia ją opuszcza. Władczy, nieustępliwy, mroczny i niezwykle przystojny Harrison dokonuje rewolucji w życiu Franceski… [HarperCollins Polska, 2016]
Karina Marcelos od dzieciństwa przyjaźniła się z Dantem Baraccą. Ich dobre relacje zakończyły się jednak w dzień jej osiemnastych urodzin. Karina wolałaby już nigdy więcej go nie widzieć. Spotykają się po kilku latach, oboje bardzo odmienieni: on – brazylijski sportowiec u szczytu sławy i znany playboy, ona – spięta i wycofana, skupiona wyłącznie na pracy. Oboje mają sobie wiele do wyjaśnienia… [HarperCollins Polska, 2016]
Jeszcze się tu chyba nie chwaliłem. W pierwszym numerze reaktywowanej gazety Przekrój ukazał się mój artykuł. Jest poświęcony wprowadzającym w błąd reklamom tabletek, które "docierają do miejsca bólu".
Użytkownicy polecają:
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)