Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ostro skosiłaś ten "Betonowy ogród" - ja czytałem tegoż autora Pokuta i również miałem mieszane uczucia, też w kwestii realności/prawdopodobieństwa pewnych szczegółów czy charakterów postaci. Ale polecam Ci nie jakąś super, ale dobrą książkę w tematyce "odosobnienia od społeczeństwa" - Samobójczynie, jakkolwiek tu jest ono wymuszone przez chorobliwie religijnych rodziców. No i ogólnie sądzę, że powinnaś zaznajomić się z Eugenidesem :)
Wymyślanie zawsze szło mi nieźle, gorzej z realnym życiem... Dzięki ;)
To, co najlepsze: Tom 1 Trafił mi się kolejny, czwarty już tom opowiadań w tym roku. I tym razem jest to kapitalny zbiór fantastyki, który właściwie nie do końca jest li tylko zbiorem fantastyki, chociaż jej tam sporo. I od autora głównie piszącego science fiction, który nie uważa się za pisarza tego gatunku i nie lubi jak się go tak szufladkuje. Autora, który napisał lub zredagował ponad 100 książek, ponad 1700 opowiadań, esejów, artykułów i ...
Jest to książka o tym, w jaki sposób dzieła sztuki czy – szerzej – wytwory kultury wizualnej brały udział w walce ideowej, ideologicznej, a nawet wprost politycznej w Wolnym Mieście Gdańsku. Z jednej strony walkę tę prowadzono na froncie polsko-niemieckiego sporu o narodową tożsamość, a w konsekwencji państwową przynależność Gdańska, z drugiej – na froncie wewnątrzniemieckiego sporu tradycjonalistów z modernistami. Autora interesują w tym kontekś...
:DDD. Wszystkiego najlepszego w wymyślankach i realności.
Świetna wiadomość, dziękuję. 29. mam urodziny i mam nadzieję dostać tę książkę w prezencie :)
220318 W zakamarkach mojej domowej biblioteki znalazłem książkę, której najwyraźniej nie czytałem: Cienie zapomnianych przodków: W poszukiwaniu naszej tożsamości Po pobieżnym przekartkowaniu książkę włożyłem do torby – wszak sam tytuł pozwala domyślić się treści. Czytałem ją jak wiele innych książek w ostatnich latach – w czasie przerw na posiłki. Coś nie jest w porządku ze światem, skoro zmusza do długiej pracy i wiecznej gonitwy, ale akurat...
O, jest zagubiona owieczka! Owieczki jadą do Jagniątkowa ;-)
Bardzo możliwe, że to to! Jutro będę w bibliotece, to sprawdzę :)
Siglufjörður – mroczne miasteczko na krańcu Islandii. Tu nikt nie ufa nikomu, a samotność przytłacza jak arktyczna noc. Ari Thór, młody policjant, niedoszły ksiądz z bolesną przeszłością, musi tu walczyć ze zbrodnią równie często, jak z samym sobą… A teraz Siglufjörður zaatakował zabójczy wirus. Jest odcięte od świata kwarantanną. Ari Thór postanawia wydostać się z miasta, by odkryć prawdę o zbrodni sprzed pół wieku nad odludnym fiordem, w odo...
Haute couture – wielkie krawiectwo – te dwa słowa często pojawiają się w mediach, lecz nierzadko umyka ich znaczenie. A kryje się za nimi wieloletnia tradycja francuskiego krawiectwa, wiedza przekazywana z pokolenia na pokolenie. Haute couture to nie tylko wielcy projektanci, jak Chanel, Dior czy Saint Laurent, lecz także rzesze krawców i rzemieślników, którzy plisują, farbują, haftują itd. To dzięki nim krawiectwo urosło do rangi sztuki. O ich u...
Istotnie, ostatnio się nie udzielam, ale jestem.
Niniejsza powieść kryminałem nie jest, choć trup się pojawia. A nawet kilka. Nie ma natomiast złamanego życiem, rozwiedzionego gliniarza-outsidera, który w oparach whisky, wbrew manipulującym szefom, rozwiązuje kolejne tajemnicze morderstwa. Jest za to archeolog, z wciąż niezłamanym życiorysem, przemierzający ścieżki Ameryki Środkowej. Zaczyna służbowo, a kończy wręcz przeciwnie. Dwa główne wątki, prowadzone na zmianę, choć równolegle w czasie...
"Bandera. Faszyzm, ludobójstwo, kult. Życie i mit ukraińskiego nacjonalisty" to pierwsza naukowa biografia Stepana Bandery i pierwsze dogłębne studium jego kultu. Książka oparta jest na długoletnich i obszernych badaniach w kilkudziesięciu archiwach całego świata. Napisana jest w sposób krytyczny, ale też ciekawy i wciągający. Grzegorz Rossoliński-Liebe osadza biografię Bandery w kontekście faszyzmu europejskiego, Holokaustu i działalności Organi...
Ha! Czy wiesz, że właśnie o Tobie była mowa na ostatnim spotkaniu śląskim, a konkretnie o tym, że nie dajesz o sobie znać na forum? Już się cieszymy na spotkanie! (tu się wypowiadam za siebie & Miciusia, ale z pewnością nie jesteśmy w tej radości osamotnieni)
Tu akurat była humanistyka lecz bardzo branżowa. W języku polskim niektóre słowa już przyjęły się (nieodparcie) w wersji anglojęzycznej, zaś inne miały swoje polskie odpowiedniki i jeśli ktoś "nie siedzi w slangu, żargonie branżowym" to strasznie raziło i znaczyło nie to samo. Różnice były czasami duże, niekiedy podobne tym, wspomnianym w dyskusji. Dla mnie praca z tymi słownikami była fascynująca, ponieważ musiałam - niekiedy - mocno się napraco...
I czemuż to dotychczas nie czytałam Stasiuka? Najwyraźniej błąd. Do schowka się już upchnąć nie da, więc pewnie po prostu przejdę się do biblioteki jakimś nieodległym niebawem.
Bardzo irytująca książka. Miałam ochotę potrząsnąć bohaterami, a najchętniej zostawić ich wszystkich na pastwę losu, bo takiej gromady durniów dawno nie spotkałam.
Bardzo zacna recenzja. Bohaterowie są u Cobena sztampowi, a poczucie humoru pretensjonalne i wysilone. Naprawdę szkoda już czasu na kolejne jednakowe powiastki.
Syrenko, do kogo mam wysłać Piąte dziecko Dziękuję Ci za możliwość przeczytania, wołami by mnie nie zaciągnęli do noblisty, a teraz zaczynam wątpić :)))
Jest czytatka :))), obiecane - dotrzymane :D.
Piąte dziecko Nie przepadam za noblistami, chyba w ogóle nie przepadam za hałasem i z trudem daję się przekonać do przeczytania bestselleru. Niekiedy jednak, delikatnie zachęcona, robię to, lecz książka musi swoje odleżeć, abym decyzję mogła traktować jako swój wybór. Tak było z „Piątym dzieckiem”. Zdaje się, że jestem programowo wytrenowana (bądź impregnowana na mądre perswazje), aby na wszelki wypadek być na „nie”. Nawet mam na to racjonalne...
Alouette, dziękuję za polecenie radio książek! Brakowało mi spotkań Nogasia z ciekawymi pisarzami!
Może z tym kotkiem jest odwrotnie niż z bohaterem piosenki Starszych Panów, i w określonych okolicznościach "włos mu blednie, mina rzednie"?
Jakiego dowcipu? Mógłbyś przytoczyć, bardzocięproszęuprzejmie?
Przekład tego wiersza jest również w antologii: 444 wiersze poetów języka angielskiego XX wieku.
Zanim da się sklonować, już dawno nie będzie kogo, obawiam się. Już teraz wybór kandydata nastręczałby pewnie trudności.
Opis kojarzy mi się z książką Zupełnie jak w filmie...
– Bezskutecznie próbujesz zmotywować grupę do większego zaangażowania? – Wyczerpały się Twoje pomysły na to, jak skłonić bliską osobę do zmiany nawyków i nastawienia do świata? – Od dawna obiecujesz sobie, że rozpoczniesz dietę, rzucisz palenie, zaczniesz ćwiczyć, ale nie wiesz, jak się zmobilizować i wreszcie to zrobić? Wiele osób chciałoby coś zmienić w swoim życiu, ale brakuje im motywacji. Otoczenie udziela im porad, wskazuje przykłady...
Lepiej późno niż wcale :) Czas powrócić na zlotowe łono :)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)