Autor: verdiana
Data dodania: 15.06.2009 14:15
Zmarli jeszcze są wokół nas, ale zdaje mi się, że rychło znikną. Już liczba żywych na ziemi podwoiła się w ciągu ostatnich trzech dziesięcioleci dwukrotnie, a niedługo się potroi, więc nie warto się lękać niegdyś wszechmocnego ludu zmarłych. Ich władza coraz bardziej się kurczy. Już nie mówi się o "nieutulonym żalu" oraz o święcie dziadów. Wręcz przeciwnie: zmarłych trzeba spychać na margines, jak najszybciej i jak najzupełniej. Komu nie przyszło do głowy podczas obrzędów pogrzebowych w kremato...
Autor: adas
Data dodania: 14.03.2016 15:21
Sebald był pisarzem wielkim, późno debiutującym, zmarłym zbyt wcześnie, nie może więc dziwić opinia, krążąca - podobno - także w okolicach Szanownej Komisji, że niedoszłym noblistą. Skłonnością do mistyfikacji i elegancją stylu najbardziej przypominał Borgesa, ale - jak wiadomo - Argentyńczyk nie pisywał powieści, a Sebald jest najmocniejszy w utworach zbliżonych formułą do powieści, tak to najbezpieczniej ująć. No i też Sebald mierzył się z tematem jednak cięższym od zdecydowanej większości Bor...