Jedyny film przedstawiający Marcela Prousta
Czy to naprawdę Marcel Proust? Jean-Pierre Sirois Trahan, profesor Laval University w Kanadzie, twierdzi, że odkrył w archiwach Narodowego Centrum Filmowego w Paryżu materiał filmowy, na którym możemy zobaczyć autora W poszukiwaniu straconego czasu.
Na 71-sekundowym, niemym filmie z 1904 roku w 36. sekundzie widzimy mężczyznę, eleganckiego dandysa z wąsikiem i w meloniku na głowie, schodzącego samotnie z kościelnych schodów podczas paryskiego ślubu. Scena jest ledwo widoczna, jednak profesor Sirois-Trahan twierdzi, że może to być jedyny znany „ruchomy obraz” francuskiego klasyka. „Nigdy nie będziemy w stanie tego potwierdzić z całą pewnością” – powiedział w mailowym wywiadzie. – „Staram się jedynie poprzeć hipotezę, ostateczna decyzja należeć będzie do każdego z osobna”.
Według profesora Williama C. Cartera, autora biografii Prousta, pisarz na filmie powinien mieć 34 lata. W tamtym czasie Marcel Proust uczestniczył w ślubie Armanda de Guiche oraz Elaine Greffulhe – córki hrabiny Élisabeth, przyjaciółki francuskiego autora, będącej inspiracją dla postaci księżnej Oriany de Guermantes znanej z cyklu W poszukiwaniu straconego czasu. Istnieje wiele fotografii Prousta, jednak nie ma ani jednego filmu uwieczniającego postać pisarza i jego głos. „Byłoby to bardzo ważne odkrycia, gdyby okazało się, że na tym ulotnym obrazie widzimy Prousta” – powiedział William C. Carter. Nie jest jednak w stu procentach przekonany – mężczyzna na schodach kościoła wydaje mu się zbyt młody jak na 34 lata.
*
Źródło: „The Guardian”
Zdjecie: Otto Wegener