Dodany: 09.04.2010 08:59|Autor: Pimponk
„Wyklęty powstań ludu ziemi, Powstańcie, których dręczy głód”
„Grona gniewu” to powieść o barbarzyństwie kapitalizmu. Rolnicy, którzy utracili swoje gospodarstwa na rzecz banków, ruszyli za chlebem do Kalifornii. Tamtejsi właściciele sadów i plantacji bawełny obiecywali im raj na ziemi, ale rzeczywistość okazała się piekłem nędzy i rozpaczy. Zdeklasowani rolnicy, których kapitalizm strącił w szeregi proletariatu, rozpoczęli desperacką walkę o przetrwanie. Wielu nie przeżyło.
Tytułowe grona gniewu symbolizują narastające nastroje rewolucyjne, bo przymierający głodem i doprowadzeni do ostateczności robotnicy powstaną i zmiotą barbarzyński świat oparty na wyzysku.
Wydarzenia opisane w powieści nie są wyrazem fantazji autora, lecz miały miejsce w Stanach Zjednoczonych w latach Wielkiego Kryzysu. Wydaje się niewiarygodne, ale w ciągu ostatnich lat sceny rodem z powieści działy się w Europie. Polacy pracowali na farmach południowych Włoch, a także na Wyspach niczym bohaterowie „Gron gniewu”. Z pewnością taki los jest także udziałem wielu ludzi w krajach Trzeciego Świata, dlatego powieść jest wciąż aktualna.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.