Dodany: 16.11.2022 23:51|Autor: Asienkas

Aktywnie nad morzem


Wakacje nad morzem kojarzą się z błogim lenistwem. Kocyk, plaża, zimne napije i cudowne nicnierobienie. W takim razie, co przewodnik o Bałtyku robi w serii "Activebook"? Beata i Paweł Pomykalscy postanowili nam przypomnieć, że nad morzem można spędzać czas aktywnie i to nie są tylko romantyczne spacery podczas zachodu słońca – chociaż te są przemiłe.

W książce znajdziemy szereg tras spacerowych oraz rowerowych, które można uskuteczniać podczas pobytu nad Bałtykiem. „Trasy są zaplanowane tak, by zapewnić nam urozmaicone wrażenia i malownicze widoki, ale też garść podstawowych informacji związanych z dziedzictwem Wybrzeża”.* Dzięki obrazkowej legendzie już przy kartkowaniu znajdziemy trasy, które odpowiadają naszym zainteresowaniom. Przykładowo, interesuje nas folklor/ piękne widoki/ zwierzęta – szukamy propozycji oznaczonych konkretnymi znakami. Zrobiono to z głową, pamiętając o różnych preferencjach odbiorców. Moja jedyna uwaga to, iż legendę można by przenieść z końca książki na początek. Drobiazg, jednak przy pierwszej styczności z poradnikiem chwilę jej szukałam.

Trasy podzielono na te piesze i rowerowe. Każdą z nich opatrzono podstawowymi informacjami, jak długość, czas potrzebny na przebycie itp. - standardowe elementy takich publikacji. Ciekawe są natomiast tytuły rozdziałów, a właściwie tras. Teoretycznie autorzy mogliby się się ograniczyć do prostego wymienienia zwiedzanych miejscowości/obiektów, jednak postarano się, żeby czytelnik jeszcze przed zapoznaniem się z opisem coś o nich wiedział. Zajrzymy między innymi do „Miejsca, w którym ptaki żyją jak w raju” oraz do „Cesarskiego uzdrowiska”. Wybierzemy się „Śladem łowców fok”, a także „W poszukiwaniu domów podcieniowych”. Przyznacie, że brzmi to jak fascynujące przygody.

Pomiędzy kolejnymi trasami jesteśmy raczeni ciekawostkami o Bałtyku i informacjami praktycznymi. Podkreślić również należy, że autorzy wskazali szereg atrakcji innego typu: żeglarstwo, wędkarstwo, aquaparki, motylarnie, fokarium, lot balonem, jazda konna, zbieranie bursztynu – nad Bałtykiem nie ma nudy.

Przewodnik o polskim morzu może wydawać się bezużyteczny, w końcu każdy znajdzie drogę na plażę. Nic bardziej mylnego. Siedząc za parawanem nawet nie przypuszczamy, co nas omija. Beata i Paweł Pomykalscy zadbali o to, żebyśmy mieli świadomość, ile możliwości dają nam miejsca, które odwiedzamy.

* Beata Pomykalska, Paweł Pomykalski, „Polskie morze pełne wrażeń”, wyd. Bezdroża, Gliwice 2022, s. 9.

[Recenzja byłą publikowana na blogu oraz innych portalach czytelniczych]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 156
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: