Dodany: 06.04.2024 13:16|Autor: Asienkas

„(…) zwykle to, co jest dobre dla osób wysoko wrażliwych, jest dobre dla wszystkich”[1]


Rożne terminy z psychologii coraz częściej przenikają do języka powszechnego. Nazywamy nasze uczucia, cechy charakteru, typy osobowości. Jednym z takich pojęć, o których mówi się coraz więcej, jest wysoka wrażliwość. „Bibliami” tego tematu można chyba nazwać książki Elaine Aron, natomiast dziś nie o niej. Urszula Sołtys-Para – psycholożka i psychoterapeutka – przybliża nam temat, ale w kontekście wychowania dzieci. Celem jej publikacji „Dziecko wysoko wrażliwe” jest, aby podejść do wychowania ze zrozumieniem i troską.

Książka została podzielona na dwie części. Tę pierwszą nazwijmy teoretyczną. Autorka stara się w niej przybliżyć, czym w ogóle jest wysoka wrażliwość, jak ją rozpoznać, na co zwrócić uwagę. Po przeczytaniu tego fragmentu stwierdzam, że jest to termin nieostry. A właściwie ludzie są na tyle skomplikowani, że trudno jednoznacznie określić cechy, które by definiowały osoby wysoko wrażliwe. Natomiast jest to jakiś drogowskaz, na co zwrócić uwagę i o jakie obszary zadbać.

Przejdźmy do części drugiej: „Jak pomóc dziecku z wysoką wrażliwością”. W kolejnych podrozdziałach autorka rozwija myśli mające związek z tematem np. jak pomóc dziecku poradzić sobie ze stresem, rywalizacją, jak usprawnić plan dnia, jak pracować nad asertywnością. Ja bym tę część nieco uporządkowała, posortowała zagadnienia w jakieś podgrupy. Byłoby przejrzyściej, jednak – nie oszukujmy się – w niewielkim objętościowo poradniku łatwo znaleźć to, co nas interesuje.

Co niewątpliwie czytelnikom się spodoba, to styl autorki. Konkretne rady, techniki, ćwiczenia, zabawy, zwroty. Przyznacie, że to jest ogromnie pomocne. Do tego odnośniki do innych publikacji. Nie tylko z psychologii, ale również wartościowych poradników oraz bajek dla dzieci, które mogą pomóc w pracy nad danym obszarem.

Urszula Sołtys-Para nawiązuje do wywiadu, którego udzieliła Elaine Aron, a podczas niego powiedziała „(…) że zwykle to, co jest dobre dla osób wysoko wrażliwych, jest dobre dla wszystkich”[1]. Uwaga poświęcona dziecku, pomoc i wsparcie w momentach, kiedy tego potrzebuje, bycie przewodnikiem na drodze do dorosłości – po to jest rodzic. „Pamiętnej, że każdy jest inny, więc nie wszystko z tej książki musi pasować do twojego konkretnego i na swój sposób wyjątkowego dziecka (…)”[2]. Dlatego warto przeczytać ją od deski do deski i wyłapać obszary, nad którymi u was trzeba się pochylić.

[1] Urszula Sołtys-Para, „Dziecko wysoko wrażliwe”, wyd. Sensus, Gliwice 2023, s. 171.
[2] Tamże, s. 172.

[Recenzja była publikowana na blogu oraz innych portalach czytelniczych]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 256
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: